Oli zaczęła używać przyimki "u" i "od"
Jechaliśmy dziś samochodem do teściów i zawołała kupę, więc jej mówię: "teraz nie możesz zrobić, bo jedziemy samochodem, zrobisz jak się zatrzymamy, a Oli na to "tak, pupa u babci" (na kupę mówi pupa).
A przed chwilą przyniosła mi jakąś szmatkę, więc zapytałam ją "skąd to masz" a ona mi na to "od babcia"
poprawiłam ją, że mówi się "od babci" więc poprawiła się, ale pewnie jeszcze odmiana będzie jej się długo mylić 
A od paru dni mnie ciągle bombarduje pytaniami "co to", już dawno potrafiła te słowa powiedzieć, ale używała sporadycznie, a teraz pyta o wszystko, jak leci jakiś program w telewizji to potrafi pytać co chwilę

Jechaliśmy dziś samochodem do teściów i zawołała kupę, więc jej mówię: "teraz nie możesz zrobić, bo jedziemy samochodem, zrobisz jak się zatrzymamy, a Oli na to "tak, pupa u babci" (na kupę mówi pupa).
A przed chwilą przyniosła mi jakąś szmatkę, więc zapytałam ją "skąd to masz" a ona mi na to "od babcia"
poprawiłam ją, że mówi się "od babci" więc poprawiła się, ale pewnie jeszcze odmiana będzie jej się długo mylić 
A od paru dni mnie ciągle bombarduje pytaniami "co to", już dawno potrafiła te słowa powiedzieć, ale używała sporadycznie, a teraz pyta o wszystko, jak leci jakiś program w telewizji to potrafi pytać co chwilę

Tzn mówi, że się stara, ale mu nie wychodzi 
;-)