reklama
Miśka 5
Mamy lutowe'07
Od czwartku woła siku: Mama Niunia chcesz sisi (ze znakiem zapytania na końcu)
:-)
:-)Miśka 5
Mamy lutowe'07
Brawo Oliwka
Nasza mówi cześć wszystkim znajomym i dzenia:-)
Nasza mówi cześć wszystkim znajomym i dzenia:-)mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
U nas coraz więcej słów sie pojawia, ale i tak mało...
Umie odpowiedizęc na pytanie "ja masz na imię" mowi "iiip"
Mówi:
myj myj, jesc, pic, aaa...jesie- jeszcze, meko, biben -Bili i ben-taka bajka, lola - tez bajka, jajo, leb -chleb, pam - czyli tam,
łączy w dwuwyrazowe zwroty - typu: mama aaa, tata myj myj,
Umie odpowiedizęc na pytanie "ja masz na imię" mowi "iiip"
Mówi:
myj myj, jesc, pic, aaa...jesie- jeszcze, meko, biben -Bili i ben-taka bajka, lola - tez bajka, jajo, leb -chleb, pam - czyli tam,
łączy w dwuwyrazowe zwroty - typu: mama aaa, tata myj myj,
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
Milenka ostatnio jedzie z babcią samochodem i na skrzyżowaniu:
"Babciu! Zielone świantenko (=światełko) już, można jechać!"
Nie powtarzam więcej co mówi, bo Milenka buduje już zdania złożone ciągiem z 8-10 wyrazów, w ogóle to straszna gadułka mi rośnie
I uwielbia zdrobnienia ostatnio: chlebuś, misiaczek, nietoperzyk itp..
Na szczęście przeklinać jeszcze nie zaczęła
"Babciu! Zielone świantenko (=światełko) już, można jechać!"

Nie powtarzam więcej co mówi, bo Milenka buduje już zdania złożone ciągiem z 8-10 wyrazów, w ogóle to straszna gadułka mi rośnie

I uwielbia zdrobnienia ostatnio: chlebuś, misiaczek, nietoperzyk itp..
Na szczęście przeklinać jeszcze nie zaczęła

Hehe, Oli tak samo popędza Tomka, jak stoimy na światłach 

Zdania już też buduje pokaźne, podobnie jak Milenka i też buzia jej się nie zamyka
A najbardziej mnie rozśmiesza, że ostatnio zamiast słowa nie mówi stale nie, dziękuję! W niektórych sytuacjach to naprawdę zabawnie brzmi, kiedy taki mały brzdąc tak odpowiada
U nas zdrobnień nie ma, bo my jesteśmy na nie uczuleni (mamy osobę w rodzinie, która przesadza ze zdrabnianiem).
A ostatnio jak słyszy, że nie może czegoś, bo to jest dla starszych, to godzi się nawet bez sprzeciwu i mówi wtedy: ja jestem malutka


Zdania już też buduje pokaźne, podobnie jak Milenka i też buzia jej się nie zamyka

A najbardziej mnie rozśmiesza, że ostatnio zamiast słowa nie mówi stale nie, dziękuję! W niektórych sytuacjach to naprawdę zabawnie brzmi, kiedy taki mały brzdąc tak odpowiada

U nas zdrobnień nie ma, bo my jesteśmy na nie uczuleni (mamy osobę w rodzinie, która przesadza ze zdrabnianiem).
A ostatnio jak słyszy, że nie może czegoś, bo to jest dla starszych, to godzi się nawet bez sprzeciwu i mówi wtedy: ja jestem malutka

reklama
Podziel się:


.