reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Mamo, popatrz co juz potrafie!!!

Oli jaka zdolna.
My daleko w tyle,ale i tak sukcesy są.
U nas na topie "co to?"i "kTo to?".Poza tym zna 2 kolory i 2 literki:-D
A tak poza tym ćwiczymy kolędy i całkiem nam idzie:-D
 
reklama
Rozalka, etap "co to" i "kto to" to u nas już długo trwa i też ciągle Oli zarzuca mnie takimi pytaniami hehe. Czasem jest tak, że pyta w kółko o tą samą rzecz, gdy np ma inne zdanie (zna odpowiedź a pyta) albo, gdy nie może czegoś pojąć - tak długo pyta, aż jej wytłumaczę tak, że rozumie.
Przypomniało mi się, że jechałyśmy kiedyś windą z naszą 16-letnią sąsiadką. Oli zapytała: "Kto to?" Ja jej na to "To jest pani" - chciałam, żeby nastolatce zrobiło się przyjemnie, że jest postrzegana jako dorosła ;-) Oli tak poparzyła z niedowierzaniem i powtórzyła pytanie, więc ja jej moją odpowiedź powtórzyłam.
A Oli na to: "Nie, to jeś dziecinka" (czyli dziewczynka) :-D

Co do literek to nie próbowałam jeszcze uczyć.

No i jeszcze mi się przypomniało, że Oli umie zaśpiewać całą piosenkę:
Wlazł kotek na płotek i mruga,
ładna to piosenka niedługa.
Niedługa, niekrótka lecz w sam raz,
zaśpiewaj koteczku jeszcze raz.
Nie wiem czy uda mi się w końcu nagrać jak śpiewa, bo już kilka razy próbowałam, ale jak widzi, że ją nagrywam, to zaczyna się wygłupiać lub milczy jak zaklęta.
 
Kasiad ja też Milenki nie uczę jakoś specjalnie, tylko jak już mi nieraz weny brakowało, to śpiewałam jej alfabet na różne melodie, albo mówiłam w jakiś śmieszny sposób i tak go sobie Milutek zapamiętała :tak:
Apropos sąsiadki..... wczoraj mówię do Milenki, że za ścianą mieszka sąsiadka a ona na to "Aha, pani siatka!" :tak: i potem już cały czas powtarzała "pani siatka, pani siatka" :-D
 
reklama
Do góry