reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

mamusie grudniowe:)

cosmo mamy dwie tommee tippee i dr browns
i po tej i po tej ma kolencje

Kulka byla u tesciow hehe
a tak to ok, nawet nie mialysmy czasu pogadac bo jasiek demolowal jej mieszkanie :nerd:
 
reklama
nie mogę się nażreć bo jak łapie atak to się dzie do szpitala na leczenie woreczka z tydzień a dopiero potem na operację umawiają. Lipa;-);-)
Musze iść do szpitala a nie mam kiedy
jakby nie patrzeć to du pa z tyłu.
 
Roni - dzieki za propozycję, rozważymy;-):tak: nie wiem jak to bedzie jeszcze bo prawdopodobnie przyjedziemy pociągiem.
 
obronila sie, dzis miala po poludniu lekcje
Jula sliczna i madra dziewczynka
super wie co jak sie nazywa, normalnie szok
moj Jasiek nie zablyszczyl ;-)
oprocz rozwalonych ciastek nie zrobil nic
 
Dziękuję;-)
A Julcia dziękuje za komplementy:zawstydzona/y:
Sorki, że tak rzadko zaglądam, ale kiepsko u mnie z czasem..
Wrzuciłam parę dzisiejszych fotek na Galerię.

Jasiek jest super.Nieprawda, że nic nie potrafi:cool2:

I trzymałam Blankę na rękach. Niesamowite uczucie. Już zapomiałam, jak to jest:happy2:
 
Roni, ja tak patrze po znajomych - dwie dziewczynki - obie mialy kolki, 4 chlopakow, kolek nie mial zaden... :sorry2:
Ogólnie to nic nie zrobisz z kolkami - takze niestety przeczekac i zaakceptowac. Szukanie sposobów tylko cie wymeczy. Polecam zatyczki w uszy, bo sie niezle gluchnie. U mojego brata Lilu troche dziala suszara (spali z nia w lozku wlaczona, przez co ryki ustawaly). A poza tym nic. U kolegi nie dzialalo kompletnie nic (ani kropelki ze wszystkich stron swiata, ani butelki z machina obleznicza w srodku ani bujanie, ani otulanie, ani noszenie, ani wylaczanie bodzcow, ani nowe bodzce, w ogole nic kompletnie). :no: mysle ze jak nie dziala bobotic to raczej nie gazy, wiec zmiany butelkowe nic nie poprawia... :-(

Aenye - to wcale nie jest taka zla metoda - ogolnie jak maja taki system to sie nie paletaja rodzice - wiec twoje dziecko nie zaczyna wyc jak widzi kazda dorosla nowa osobe co przychodzi do innych dzieci. Jak gadalam z babeczkami w naszym zlobku to mowia ze tak najszybciej sie wbrew pozorom oswaja - szybkie papa i wychodzisz. U nas panie sie naprawde zajmuja takim dzieckiem, ono nie siedzi i nie placze pozostawione same sobie, tylko jest na poczatku noszone na rekach, pokazuja mu wszystko w zlobku, przedstawiaja siebie i inne dzieci itd. Potem jak na rekach nie placze, to na ziemi chodzi za raczke z pania dopoki samo tej raczki nie pusci i nie pojdzie sie bawic. U nas praktycznie za drugim razem zostawiony juz nie plakal u pani na rekach. Bo juz znal. A jak bylam z nim to tyle ze sie oswoil z miejscem, bo z osobami to niezbyt bo w sumei ja sie bawilam z nim, wiec takie szemrane to oswajanie jak ty tam siedzisz.
 
A propos żarcia w żłobku wklejam:
skreenhs3.jpg


Przy niebieskim stoliku dzieci jedzące samodzielnie całkowicie. Przy czerwonym - pomaga pani, ale generalnie dużo posiłków też samodzielnie jedzą (mój Pepe na zielonym krzesełku), z prawej na dole widać dzieci karmione - są w fotelikach do karmienia w półkolu i pani je karmi (widać kawałek czarnego łba). :happy2:

A tu karmienie od innej strony (te dzieci niesamodzielne co są karmione):
skreencz6.jpg


(jakoś średniawa ale coś tam w miarę widać)
 
Ostatnia edycja:
reklama
czesc, babki :-)

Roni
, tak jak kasia mowi, pewnie nic nie da.. ale z ciekawosci, jak dajesz? bo tak: niemiecki sab simplex ze skladem ok 70mg simeticonu dawkowalo sie 5-6 razy dziennie przed karmieniem 15 kropel. a bobotic ze skladem 67mg simeticonu (oba bez dodatkowych skladnikow) tylko 8 kropel 3-4 razy dziennie. takze ja podnioslam dawke na wlasna reke, dzialalo pieknie.
ale jak ci pisalam, u nas nie byly to takie prawdziwe, horrorystyczne kolki, bez darcia ryjka, tylko problemy z gazami i kupka.
a moze cos innego ja boli, co..?

kulka
, hej hej hejjj!!! :-) gratki za obrone, bosz, to moje marzenie scietej glowy ;-) a jak Blaneczka ci pasuje, to moze wez sie do roboty, co..? ;-)

kasia,
myslisz, ze dobra..? kurcze, sama nie wiem :-( D mi tlumaczy, ze jak jest taki troche ciolkowaty, ze sam sobie nic nie zalatwi (chociaz z Amela juz sie nauczyl, oddaje jej, jak ona go walnie i zabiera, co jego ;-) ), to jak go nie posle do przedszkola, to w szkole bedzie mial klopoty z rowiesnikami.
kurcze.
no nic, serce mi pewnie troche peknie, ale damy rade :-)

jejku, no i ciekawe, czy on cos zje.. pewnie pare dni nic nie wszamie, no trudno..

a powiedzcie jeszcze, jak z butelkami? moze miec swoje piciu? znaczy sie w niekapku?
 
Do góry