reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

mamusie grudniowe:)

pewnie nie ma reguly, czekam czekam z niecierpliwoscia jak hani minie wscieklizna jeszcze tylko rok he he i Helenie sie zacznie:-p
 
reklama
A wracając do tematu pozytywnego testu przy pigułkach. Ja brałam pigułki przez 8 lat i mniej więcej w połowie tego czasu jak po dyplomie z analityki szłam do pracy w laboratorium właścicielka zażądała badań medycznych niby do karty nowo wstępujących ale kazała dziewczynom zrobić test ciążowy. Okazało się, że jest pozytywny. Byłam w szoku- jak to pierwsza praca, zaraz po dyplomie co w tym zawodzie rzadkość i taki pech.. nie byłam wtedy jeszcze mężatką, nie mieszkaliśmy razem jeszcze i wtedy szans nie było za wielkich na wspólne lokum. Po wizycie u gina dowiedziałam się, że zawsze przy pigułkach testy wychodzą pozytywne! Potem podczas pracy nie raz jak ktoś przychodził na badanie testu ciążowego to zadawałyśmy pytanie czy nie bierze pigułek by wykluczyć błąd. I stąd było moje przestrzeżenie dla Dity bo wiem co sama wtedy przechodziłam.
 
Asia spokojnie, to mogą być bakterie i maleńki walczy. Będzie dobrze:-) :tak:
Nareszcie mogę pisać.
Sugar kobito Brawo brawo extra super i wielkie gratulacje!!!
Mój mąż urodził się we wrześniu i jego brat też we wrześniu następnego roku!!! Zawsze sie razem trzymali, jako dzieci zajmowali się sobą, ponoć byli mega za sobą i wzajemnie się o siebie się troszczyli. Dziś jest tak samo! Jak bliźniacy prawie mimo, że wyglądają zupełnie inaczej. Już sie zastanawiam jak bedzie wygladać twoje drugie dziecie!!!:-)
A tak wogóle to dziewuszki życzę:tak: :-D
Mega świetnie!!!

Jestem wreszcie po kontroli u gina i jest dobrze, bo polip który był sam się zwinął. Ni ma śladu po nim. Jest gładziutko świetnie i git.

Moja pediatra powiedziała mi że szczepionka na pneumokoki to koszt 280 zł. Szczepię obu chłopaków jak MiniMaskio skończy rok, razem z HIBem i rotawirami.

ALusia i mamusia asia pliz choć o przecinki...:zawstydzona/y:
 
Sugar gratulacje-)))na pewno bedzie dziewczynka, to prawda z tymi wpadkami;-)
sorki, ze pytam ale jak to sie w ogole stalo?przeciez sie zabezpieczalas?normalnie sie wystraszylam:szok:zrobie sie aseksualna jak Dita:laugh2:

Wszystkiego dobrego dla Milenki!
 
Laski mam pytanie czy wasz dzieciaczki tez tak bolala raczka po szczepieniu? bo maly placze jak dotykam jego raczki, strasznie placze.. zrobilam mu oklad z sody
 
Nieistotna dobra jest też na to maść TERMCOOL- chyba tak się pisze.. Bratowa stosowała to u swojego dziecka na wszystko- szczepienie, opalenizna, oparzenie itd.. Ja jeszcze nie używałam bo mały dość dobrze reagował na szczepionki.
 
reklama
Sugar - megaGRATULACJE!!!
Miłkowa Milenko - oby ci się...
Asiu26 - to może być to, co napisała Kasia_z; spróbuj Małego ubierać w pieluchy tetrowe przez około tydzień... pampersy przy zapaleniu drug moczowych przedłużają leczenie...
Asia mamusia Alusi - tak jak Lucky ... ja też proszę o pisanie z przecinkami, albo w linijkach :-D albo jak chcesz, ale, żeby to było bardziej "rozstrzelone".... bo inaczej, to się fatalnie czyta:eek:
Sugar - do kiedy masz macierzyński??? wychowawczy ci nie przysługuje, bo musiałabyś pracować 6 miesięcy... ale z drugiej strony... to w sumie pracowałaś 3 + byłaś na zwolnieniu ileś tam... więc być może się łapiesz... poczytam i sprawdzę...
Nieistotku - tak może boleć nawet do tygodnia... daj mu paracetamol w czopkach :tak:
 
Do góry