reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

mamusie grudniowe:)

Kochane!

z okazji zbliżających się Świąt chciałabym złożyć życzenia:-)

Aby były one zdrowe, szcześliwe i wspaniałe
żeby słoneczna, rodzinna atmosfera miłości,
z radością rozgościła w waszych domach...
A w Nowym Roku... spełnienia marzeń i zrealizowania planów
... i żeby nie był gorszy niż 2009

Cała nasz Rodzina serdecznie pozdrawia i całuje gorąco Was i Wasze Rodziny:-D

P.S. Składam już dziś, bo nie wiem jak z czasem będzie.
Dita w poniedziałek szykujcie się na nas:laugh2:
 
reklama



Wszystkiego najlepszego z okazji Swiat !!!
Duzo ciepla, radosci i cudownych chwil spredzonych z rodzina :-)
Pomyslnosci w Nowym Roku!!!!!!!!!
zycza M&P&O&L

 
Wesołych Świąt
 

Załączniki

  • kartka 2009.jpg
    kartka 2009.jpg
    44,1 KB · Wyświetleń: 38
Kochane życzę Wam pięknych Świąt, spokoju ducha, radości, ogromu zdrowia, ciepła rodzinnego i wspaniałego roku 2010.

Pozdrawiam serdecznie całą naszą piątką:happy:


A wszystkim naszym trzy-latkom najlepszego wszystkiego i spełnienia marzeń.
 
Ostatnia edycja:
czesc, babeczki!

ja sie czuje jak swiateczna bombka i przekluty balon jednoczesnie. najadlam sie, wylenilam i nie mam na nic sil ;-) doslownie.

dzieci roznosza mi dzisiaj wypielegnowana chatke i daja popalic bebenkom w moich uszach. oczywiscie, dostane swiezo co prezenty leza odlogiem, a jakze..
znowu za duzo dostaly. mam solenne postanowienie, by w przyszlym roku kupic im tylko JEDNA rzecz. naprawde, dostaly kilkanascie zabawek, a bawia sie starymi puzzlami i autkami-resorakami. i robia burdel, klocki roznej masci lataja w powietrzu, a interaktywne kotopsy zalosnie miauczoszczekaja po katach.

no i Maks ma jakas niestrawnosc, biegunke taka, ze ma tylek jak pawian lub gorzej, zreszta, oboje z Fiolem porzygali sie w swieta przynajmniej raz. a dziwne :cool2: bo nie zjedli chyba zupelnie nic, nie moglam niczego wcisnac, ani w wigilie, ani pozniej. gdyby nie kaszka, nie zjedliby nic, procz tony mandarynek i kinder czekolady ;-)
 
Mandarynki na święta są polewanie jakimś toksycznym szitem, Aenye. U nas co roku rzygosraczka po mandarynach. nie wiem co robią ale generalnie coś ewidentnie przechodzi przez skórkę. W tym roku Piotrek nie zjadł ani jednej i nic mu nie było. Maciek zjadł dwie cząstki i toksyczna kupa od razu...
 
Powitawszy,
No i po świętach. Kupa widze już w temacie, wszystko wraca do normy:cool2:
U nas tylko Ala coś na brzuch narzeka drugi dzień, ale bez zadnych rewolucji. hmm.

Całe święta padał deszcz, masakra z tąpogodą, za to dziś sypie śnieg od rana i już jest biało, super:tak:

Czekam dziś na kate i nonki:tak::-)
 
reklama
sie nie moge w d.. kopnac :dry: dziecko jedno spi, drugie u amelki szaleje, a u mnie kupa prania rosnie, wprost proporcjonalnie do mojej leniwej d ;-) znowu opycham sie ciastem swiatecznym i licze, ze kawa mnie zmobilizuje do ogarniania poswiatecznej chalupy :cool2:

dzisiaj tez skrystalizowaly sie plany na sylwka, jak zwykle na ostatnia chwile i nic nie wyjdzie z naszych planow na impreze na galowo przy szampanie i truskawkach ;-) mialy byc fury i gajery, a bedzie w dresik i fajerwerki nad jeziorem :-) grunt, ze bedzie fajna i duza ekipa, cieplo i milo ;-) na domek jedziemy na jedna noc raptem, ale zawsze odmulimy troche.

notabene, ciagle w pizamie jeszcze jestem ;-) dostalam taka pikna, z malym ksieciem, od malza ;-) filip mowi, ze to on jest na pizamie, hehe ;-) nawet podobny, stwierdzam :-D
 
Do góry