Hej kochane witam się z przerwy pracowej hihi
Dziękuję za miłe przywitanie
Fioletowa uwielbiam takie ręczne roboty, zawsze są oryginalne, ja z resztą z tych, co zawsze szukają oryginalności......
Dotka no pierwszego brzdąca udało mi się począć będąc na staraczkach hehe

mam nadzieję, że i te będą jakieś szczęśliwe

Powiedz mi proszę czy Ty masz długie cykle? Bo z tego co widzę granica wyższych temperatur jest dosyć późno, tak jakby owulka była przesunięta.....
Pajeczko zacznij od smoka, jak nie będzie smoka będzie o wiele bardziej spokojny w nocy, mój Wiktorek budził się w nocy po kilka razy w poszukiwaniu dydusia, od 3 miesięcy jest błogi spokój, chyba, że jakiś zębol kiełkuje.......potem łatwiej będzie mu samemu zasypiać, obowiązkowo miś...U mnie miś zastąpił moją rączkę, z misiem czuje się jak z kimś w pokoju.......No, a kwestia nocnika myślę, że to kwestia czasu, ja walczę i walczę i nic z tego

sruta pod drzwiami, sika gdzie popadnie

a wie doskonale gdzie trzeba, po prostu nie lubi nocniczka i koniec. Co do smoczka to tak jak Mou pisze to są tylko 3 dni., potem już superancko....