reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

ech moja wyobraźnia ogranicza sie do dnia jutrzejszego - muszę ruszyć do apteki po smary dla młodego
ech znów będę z przerwami w tym tygodniu :-/ na forum
no ale może podziergam coś - a jak sie uda to wstawię fotki bo skończyłam dwie nowe rzeczy -śliniak dla chrześniaka i sakiewkę... ale to już nie dziś, bo mam trochę do ponadrabiania ;-)

No dobra - miałam chłopaka Araba z Syrii - obrzezanego hehe :-) I miał taki instrument że faceci z filmów porno to przy nim pikusie:-) Ale był przystojny.....Jak szliśmy razem na mieście to prawie wszystkie dziewczyny się za nim oglądały....Nawet przez jakiś czas pomieszkiwaliśmy razem. Najlepsze jest to że on już chciał mi się oświadczać i poznawać moich rodziców. Ale w końcu go rzuciłam bo nie da się (przynajmniej ja nie mogłam) pogodzić z różnicami kulturowymi....:szok:

Kurcze mam te upławy (inaczej chyba tego nie nazwę) takie brązowe i tylko jak sama trochę pogrzebę - samo nic mi nie leci, bóli też wielkich nie mam. Gdyby nie to że zrobiłam tą betę to teraz już leciałabym do szpitala z myślą że jestem w ciąży i coś się dzieje....Bo to nie jest normalny okres. Czemu ja się jeszcze łudzę???
 
reklama
Witam Was kochane,

enya, toż to przecież nic głupiego...ja tu już przez noc myślałamintensywnie, aż mi temeratura spadła :-(, a co do Ciebie, może jeszcze nic przesądzonego...

u mnie kolejny cykl do wywalenia, a już tak pięknie wyglądał, sama nie wiem czemu się łudziłam, że tym razem się uda :-( mam ochotę wyć, chociaż mówiłam sobie, że nie będę, ale to silniejsze ode mnie...pod koniec @ pewnie z pełnym impetem i nadzieją wejdę w kolejny cykl, a ten żegnam jak każdy inny czyli ze smutkiem na twarzy..........buuuuuuuuuuuuuu

Miłego dnia,

a za wszystkie staraczki tego cyklu zaciskam mocno kciuki
 
Ostatnia edycja:
Hejka.

Dotka - no widzę ten okropny spadek! ale nie smutaj się, ja też za 2 tygodnie zacznę nowy cykl :-) ale @ jeszcze nie przyszła? bo wiesz dopóki jej nie ma to... :)

Enya - tacy już są faceci :-) oni mają inne rozumki... w końcu są z Marsa :-)
 
Mou, no nie ma jeszcze, nie ma...nawet śladu jak narazie, bezbarwny śluz w środku, wczoraj wieczorem na wkładce lekki brunatny śluz a dziś nic

wiecie co, wyczytałam, że może to być spadek związany z implantacją, też tak myślicie?jest coś takiego jak spadek implantacyjny? :confused:
 
Ostatnia edycja:
Dotka - miałam Ci właśnie to napisać, ale musiałabyś mieć owu później niż to jest na wykresie. W sumieimplantacje jest między 6-12 dpo, ale ten 12 to już taki rzadki przypadek. Mam jednak nadzieję że to to!!!!

Ja mykam kupić niuni buciki, muszą być szare albo czarne do przedszkola, i jeszcze białe bluzeczki, kaloszki i płaszczyk przeciwdeszczowy... niby przedszkole za darmo, ale rzeczy do przedszkola już nie... na szczęście większość rzeczy już pokupowane, czyli uniformy he he he - pięknie wygląda w takiej szarej sukieneczce :-D

No to miłego dnia i do "napisania" później :-)
 
Mou, udanych zakupów

Kinia, trzymam kciuki za udany cykl

witaj milusia, pieknie rośnie tempka :tak: trzymam kciuki

ja wypiję kawkę i lecę na ogródek, może przesadzę kwiatki do ziemi

jutro mam gości, moje psiapsiuły na noc przyjeżdżają :-)
 
reklama
Hej kochane wybaczcie, że się nie odzywałam, ale ja pracuję do środy, w czw. i pt. jestem w domciu, chyba, że wyjeżdżam na szkolenia to też jest troszkę inaczej. A jak siedzę w domciu to wiadomo zamieniam się w sprzątaczkę i kurę domową, prasuję, gotuję i piorę no i śmigam z maluchem ile się da na zewnątrz:)

Pajeczko jeju też już musze wybrać się do fryza bo mi się odrosty robią:) Słonce no wlaśnie wiem, że każda ciąża jest inna, ale wiem też jedno, że jak będę bardzo na dzidziusia czekać to tak to się nie doczekam hihih. Nie chcę sobie niczego wkręcać, wręcz przeciwnie, wszystkie objawy świadczą u mnie o małpie na dniach. Ten pierdzielony żółty śluz, który mam teraz zawsze przechodzi w brąz:D hihii jakie ujęcie kolorystyczne

Enya myślę, że dużo prawdy jest w tym, co Mou napisała.....Ja też kochana jestem narwaniec i jak testuję to od razu cały zapas teściorów idzie:D aż się wstydzę do Rossmana chodzić:D dlatego w tym miesiącu zamówiłam przez neta....Kochana podejrzewam, że nie istnieje na świecie kobieta, która by nie poroniła o tym nawet nie wiedząc. Spóźniające się miesiączki to wiele razy tzw. ciąża biochemiczna.....Tak naprawdę nie wiemy, kiedy nasze fasolki można nazwać dziećmi, jak to jest z duszą, czy jest od momentu poczęcia, połączenia dwóch komórek.......Nikt tego nie wie, nawet sam kościół.......Pomyśl w ten sposób, że Pan Bóg dał Ci w ten sposób prezent, czas na oczekiwanie na zdrowego dzidziusia....Byc może z tym było coś nie w porządku i nie chciał Ciebie tym wszystkim obciążać........Po malutku......Być może to doświadczenie ma Ciebie czegoś nauczyć.....Czego nie wiem......Zaufaj Panu Bogu, on Ci na pewno da jeszcze dzidziusia......

Mama zgadzam się z Tobą,pokolenie naszych mamć i babć po prostu często przytulały się z chłopami, a my najlepiej na monitorze wszystko byśmy chciały widzieć:) Musimy się uczyć cierpliwości niestety..


Kinga pamiętam Cię ze staraczek 2010 ......życzę Ci fasolinki z całego serduszka....

Mou no to niebawem i my będziemy obserwować owoce Waszych szaleństw:) jak zwykle kciukasy mooooocno zaciskam...Ja też niestety z tych, co się uzewnętrzniają, albo mówię wszystko, albo wcale mnie nie ma:) Powodzenia na zakupkach...


Dotka zgadzam się, najlepiej być szczerym:):), ale jak mam coś walnąć:D to się zamykam:D Ja też z tych co dużo gadają hihi Grupa gadulców jak widzę:)Kochana nadal nie ma małpy to i jest nadzieja:) A jakby się tak stało, że zołza przylezie to zobacz odliczamy do owulki, a potem do testowanka, zawsze jakaś motywacja....

Fioletowa czyżbyś pisała o ospie? Echh zdróweńka...



A kochane u mnie kurde żółtawy śluz czyt. jutro bądź pojutrze plamienie.......zawsze tak jest ......echhh, a tak się pięknie starałam hihiihihihih, następnym razem w dupsku mam świeczuszki, dawaj na pralkę (tak zaszłam z moim szkrabikiem):D
 
Do góry