reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Katjuszka ja często nie wiem o co jej chodzi, bo to nie jej pierwszy raz z takimi jazdami, ale ten był obkupiony mega darciem. Bab nie zrozumiesz. Fakt, że to się od jakiegoś czasu zrobiło. Nawet spanie z nami nie pomaga.

Rila mój syn wstawał w śpiworku w łóżeczku :) śmiechu było przy tym, ale i ile nerwów.
Dużo siły i cierpliwości Tobie, bo Ty masz podwójny obowiązek.
 
reklama
Katjuszko - to sobie tylko tak trochę popodziwiam i przestanę ;-)

Dla mnie jest to trochę logiczne, że jest nam ciężej. Dzieci starsze, coraz bardziej mobilne, oka z nich spuścić nie można, coraz bardziej ujawniają się ich charaktery, wiedzą już najczęściej, że można się "postawić", a marudzenie wywołuje pożądaną najczęściej reakcję czyli zainteresowanie więc skwapliwie to wykorzystują.
I nie sądzę, żeby było lżej. Ale ja tam czekam na każdy nowy etap w rozwoju Emmy choć wiem, że ma charakterek i pewnie da nam popalić ;-)

Mika - nowy sprzęcik przyszedł wczoraj i już dziś zrobiłam z niego chili con carne i wyszło pyszne i na dodatek szybko. Nie mogę się doczekać żeby wypróbować wszystkie funkcje, szczególnie te do robienia gulaszów.

DJmka, Rila, Oliwia - trzymajcie się dziewczyny! Dacie radę, wierzę w kwietniówki!
 
Na szybko doczytalam ale nie pamietam juz wszystkiego.

Rila dobrze ze jeden sie uczy wstawac a jak to opanuje to drugfi bo obydwu przypilnowac byloby od razu ciezko. Trzymam kciuki!
Madzikm super ze sprzet udany :)
Oliwia a moze zabki mu ida? katarek + pobudki to moze byc to, zycze wytrwalosci i oby szybko minelo. No i zdrowia!
Nie mam czasu teraz za duzo, u nas wyjazdy i wiele innych drobnych i wiekszych spraw. Dobrej nocki wszystkim, szczegolnie tym bardzo zmeczonym :)
 
MADZIKM uwielbiam chili i wszelkiego rodzaju dania jednogarnkowe,super sprawa z taki sprzęciorem.Jak nocka?

KATJUSZKA kolor malinowy wezmę pod uwagę,mam jeszcze troche czasu zeby przemysleć sprawę:tak:

EDYSIEK nie chwaliłaś sie u kogo bedziesz chrzestna?ja mam komunię w maju,więc i tak musze jakąś kiecke kupić;-)

RILA szacun dziewczyno,my tu wymiękamy przy jednym bobasie a ty masz 2di ogarnięcia.

Ja poszłam spać wcześnie bo mam już dosć tych nocek,ale młoda o dziwo wstała po północy na mleko i poszła spać dalej,kilka razy pobudka na smoka ale ani razu nie wyciągałam jej z łóżeczka,dobre i tyle;-)

OLIWIA większosći dzieciaków teraz szaleje,chyba faktycznie ten dłuższy skok rozwojowy przyszedł.
 
Hej
Milenko - noc...tfu tfu przez lewe ramię i odpukać.... w porządku. W kimono o 21ej. Pobudka z darciem o 24ej coby mama do łóżka wzięła, Spanie do 3:30, mleko i potem od 4:00 do 8:00:-) Więc jak dla mnie - czysta rewelacja. Teraz też sobie drzemie, a ja się wściekam, bo naszło mnie na placek drożdżowy, a zapomniałam że baba z okresem piec nie powinna i mi wyszedł z ogromnym zakalcem:wściekła/y:. Na dodatek męża połamało, ale to z jego głupoty i niesłuchania żony, i wściekam się bo mieliśmy jechać na miasto a teraz to nie wiem jak:wściekła/y:
Ufff...1...2...3...4:-)
 
Milenka takie same kiecki super pomysł :) ja też jestem z malinowym uniwersalny i nie smutny :-)

Rila Hubert też próbuje wstawać w śpiworze i uciekać wygląda no cóż ..:-D

Madzikm oddychaj kobieto oddychaj.. :-)
Mika jeszcze nie kupiłam wkładki może w styczniu bo grudzień jest u nas miesiącem bardzo wyczerpującym portfele ;-)
Hubert zdrowotnie lepiej ale zachowanie - masakra!!! :baffled: ostatnie dwie noce pobudki co pół godziny, marudzi, ciągle chce na rączki a mi kręgosłup wysiada chociaż noszenie i tak nie wiele pomaga, cały czas się wspina i chce wstawać, niczym się nie zajmie dłużej jak dwie minuty - już widzę jak będzie wyglądać mieszkanie na święta przy takim dzieciu :baffled:
najważniejsze że okna umyte i firanki uprane a reszta jakoś to będzie...

Dzisiaj kupiłam pieluchomajtki bo jak w domu piętnastominutowe zmienianie pieluchy płacząco-drąco-uciekającemu dziecku jest do przeżycia tak u lekarza czy na wyjściu nie wyobrażam sobie zmiany pieluchy.
Dzisiaj zrobił kupala i uciekł po czym usiadł, całe szczęście na macie piankowej :baffled: Kuba płakał ze śmiechu, mały też się śmiał a matce ręce opadają.. tak samo jest z ubieraniem po kąpieli jeden wielki wrzask, płacz i w nogi..

Właśnie mąż do mnie zadzwonił zły że mandat przeze mnie dostał :crazy: tylko że to on do mnie dzwonił...
 
Witam :-)
U mnie noc straszna. Mała dostała kataru i całą noc budziła się i płakała. Dobrze, że mąż ją potem wziął do innego pokoju to mogłam się trochę przespać. Ogólnie dzisiaj nic jej nie jest, tylko ten katar ją męczy.
Z lepszych wiadomości to stwierdziliśmy z mężem, że pieniądze z zakładu przeznaczymy na kuchnię, bo nasza już w rozsypce i tak dzisiaj rano kupiliśmy Kuchnia wolnostojąca gazowo-elektryczna Linia 600 618GE3.33HZpTaNQ(Xx) : Amica - AGD : Lodówki, Zmywarki do naczyń, Kuchenki

Milenka źle napisałam, bo miało być nie chrzciny tylko komunia :zawstydzona/y:
 
U nas noc by byla ok gdyby nie to ze u sasiadow byla do pozna impreza i mi ludzie lazacy po klatce budzili malego co chwile :( Gdzies w okolicach 1ej w nocy po chyba 10 pobudce mialm ochote zaopatrzyc sie w karabin ;)

Zaczyna mnie dopadac len i zmeczenie ciazowe, wiezadla ciagna, szyjka kluje, a po wstawieniu pralki, zmywarki i lekkim odkurzeniu mieszkania czuje sie jakbym przebiegla maraton. Na szczescie S wywiozl wlasnie malego na spacer i mam z 1,5h spokoju. Mialam isc z nimi ale nie mam sily i nawet wizja pojscia na lody mnie nie byla w stanie skusic do wyjscia, jeszcze nie ten etap ;)

W poniedzialek przenosze sie do rodzicow bo S na tydzien wyjezdza i boje sie jak to bedzie :( On mi bardzo pomaga przy Oskarze jak jest w domu, a u rodzicow z pomoca bedzie ciezko bo Mama nie dosc ze zapracowana, to jest 2 miesiace po zlamaniu lokcia i nie moze nosic wiecej niz 5kg, a Tata w styczniu ma operacje ortopedyczna i aktualnie chodzi o kulach. No ale jakos damy rade ;)
 
Edysiek - widzę, że przedmioty kuchenne wiodą prym jeśli chodzi o wydawanie ekstra pieniędzy ;-). Niech wam kuchenka dobrze służy. Pewnie przejdzie chrzest bojowy przed świętami ;-)
Dużo zdrowia dają Kingi. Ten okres zimowy jest okropny. Raz mróz raz ciepło, dzieci często się przegrzewają na spacerach bo ciężko je rozsądnie ubrać i potem przeziębienie gotowe.
 
reklama
Do góry