reklama
lilka-1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2013
- Postów
- 1 470
Bziumelka a co to sa kupki przejsciowe ???
Majka licze na to ze Kubus za jakies 3tyg bedzie z nami w domku.Lenka,ja tez chcialabym na golaska kangurowac ale poczekam z tym jak maluszek bedzie w domku.Martwi mnie to,ze jak jest w inkubatorze to jest wszystko okey a przy kangurowaniu miewa bezdechy lub ma za lekki oddech.Znajoma mi pisala ze pozyczy mi wlasnie monitor oddechu Angelcare wiec bede w domu spokojniejsza. Jedna z poloznych mowila ze przy wczesniaczkach dobrze jest tez miec teb rogal poduszke stabililizacyjna ktora obecnie dzieci maja w szpitalu,wiec tez ja zakupie. Maz przyjezdza do mnie na weekend wiec jutro wybiore sie na male zakupy do Akpolu chce kupic jakis malutki smoczek i jakies ciuszki o rozmiarze 44.mysle ze beda dobre jak wroci Kubus do domku bo dzisiaj ubrali mu bodziaka roz 36 i jest dobry dla niego. Zastanawiam sie co jeszcze przy wczesniaczku mi sie przyda w domu....Infinity trzymaj sie kochana,im szybciej wykryja cos u naszych dzieciaczkow tym lepiej a moze wlasnie nie bedzie tak zle.My matki mamy ciezko gdy chodzi o nasze dzieci,chcemy dla nich jak najlepiej a niestety niektore rzeczy sa niezalezne od nas.Ja tez bym chciala aby z Kubusiem bylo wszystko dobrze jak wyjdzie ze szpitala ale Bog jeden wie jak to bedzie....
lilka-1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2013
- Postów
- 1 470
Dziewczyny wynik testu pappa jest bardzo dobry
dziekuje za wszystkie kciuki

Anulla28
Cudzie trwaj !!!
lilka, super, że badania wyszły prawidłowo
Infinity, o matko jestem w szoku, że jednak los Was nie oszczędza i dalej masz pod górkę. Ale trzymaj się, musisz być silna dla swojej niuni i wierzę, że będzie ok. Trzymam kciuki za Was i żeby po dalszych badaniach i konsultacjach wyszło wszystko lepiej niż to teraz wygląda. Trzymajcie się
Infinity, o matko jestem w szoku, że jednak los Was nie oszczędza i dalej masz pod górkę. Ale trzymaj się, musisz być silna dla swojej niuni i wierzę, że będzie ok. Trzymam kciuki za Was i żeby po dalszych badaniach i konsultacjach wyszło wszystko lepiej niż to teraz wygląda. Trzymajcie się
Emilia M
Fanka BB :)
Lilka gratulacje!
Infinity kciuki zeby jednak nie było tak zle!!!!
Dziewczyny czy wy wszystkie karmicie piersią? Bo ja mam problem, pokarmu za bardzo nie ma.
Infinity kciuki zeby jednak nie było tak zle!!!!
Dziewczyny czy wy wszystkie karmicie piersią? Bo ja mam problem, pokarmu za bardzo nie ma.
lilka-1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2013
- Postów
- 1 470
Emilia ja nie karmilam prawie w ogole a pokarmu mialam duzo ...
reklama
ema51
Fanka BB :)
infinity... strasznie mi przykro... spotyka cię tyle stresów...
mam tylko nadzieję że będzie dobrze... koleżanka której córeczka urodziła się we wrześniu też walczyła z bioderkami... po pierwszym usg usłyszała że jest bardzo źle... że najprawdopodobniej operacja... dostali rozpórkę... co prawda strasznie to wygląda i utrudnia opiekę nad maleństwem, ale przez pewien okres miała ją mała Marysia przez całą dobę, po 2 lub 3 kontroli okazało się że jest taka poprawa, że mogli ściągać to paskudztwo na kilka godzin, a w zeszłym tygodniu zdjęli całkowicie i bioderka są w porządku... trwało to co prawda trochę - jakoś ze dwa miesiące, ale mała jest już zdrowa... więc trzeba wierzyć ze będzie dobrze i walczyć... do ortopedy jeździli gdzieś do trójmiasta, ale nie wiem dokładniej...
a my dalej walczymy z kupami w ilości jednej na dobę, mimo stękania przez pół dnia...
i jeszcze od kilku dni Janek zamiast pospać trochę w dzień robi sobie tylko drzemki góra 30 minut, po czym się budzi i po chwili kolejny płacz bo zmęczony...najgorzej już popołudniu... na szczęście w nocy nadal śpi ładnie - najwyżej dwa karmienia
mam tylko nadzieję że będzie dobrze... koleżanka której córeczka urodziła się we wrześniu też walczyła z bioderkami... po pierwszym usg usłyszała że jest bardzo źle... że najprawdopodobniej operacja... dostali rozpórkę... co prawda strasznie to wygląda i utrudnia opiekę nad maleństwem, ale przez pewien okres miała ją mała Marysia przez całą dobę, po 2 lub 3 kontroli okazało się że jest taka poprawa, że mogli ściągać to paskudztwo na kilka godzin, a w zeszłym tygodniu zdjęli całkowicie i bioderka są w porządku... trwało to co prawda trochę - jakoś ze dwa miesiące, ale mała jest już zdrowa... więc trzeba wierzyć ze będzie dobrze i walczyć... do ortopedy jeździli gdzieś do trójmiasta, ale nie wiem dokładniej...
a my dalej walczymy z kupami w ilości jednej na dobę, mimo stękania przez pół dnia...
i jeszcze od kilku dni Janek zamiast pospać trochę w dzień robi sobie tylko drzemki góra 30 minut, po czym się budzi i po chwili kolejny płacz bo zmęczony...najgorzej już popołudniu... na szczęście w nocy nadal śpi ładnie - najwyżej dwa karmienia
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: