Sowinka
Mamusia Zółwików :o)
Dzień dobry dziewczyny
ehhh jak mi się wstać nie chciało, a jeszcze pogoda taka, że najlepiej w łóżku cały dzień leżeć
W sobotę byliśmy u mojego Dziadka na urodzinach:-) było super, Bartix wyszalał się z wszystkimi ciociami
ciotki, które Go rzadko widzą w szoku, że już tak dużo mówi
jeden wujek przyniósł chyba z 200 zakrętek dla ciotki, która je zbiera i Bart wszystkie je wywalił na dywan i nie było Go chyba przez godzinę tak mu się spodobały
Wczoraj my mieliśmy gości, bo kuzyn od Wacka przywiózł do nas na tydzień swoją córkę
ona do 5 klasy idzie to już fajnie się z Bartem pobawi i mamie troszkę pomoże:-)
Oczywiście wkurzył mnie teściu, ale już to olewam i na szczęście przejmuję się tylko chwilę
gości się pytają kiedy Wacek wraca, a my wszyscy, że nikt tego nie wie, bo może przyjechać w każdej chwili, ale jeszcze trochę tam siedzieć, a teściu taki tekst: gdyby ONA (nie Ania albo jakoś inaczej tylko ONA) załatwiła sobie zwolnienie od lekarza, że jest chora to by Wacek przyjechał
ehhh w ogóle co ma piernik do wiatraka to nie wiem, ale już się we mnie zagotowało
i mówię mu, bo już nie wytrzymałam, że Wacek nie ma wracać tylko pracować, żeby jak najszybciej skończyć i dopiero wrócić już na stałe
wszyscy w śmiech
potem jeszcze jedną akcję odwalił jak goście pojechali, ale już to pozostawię bez komentarza, bo tylko się wszyscy niepotrzebnie wkurzają przez niego
oczywiście Wacek jak mu powiedziałam to chciał do niego dzwonić i Go opier*****, ale powiedziałam, żeby dał sobie spokój
Wacek powiedział, że mam Go olać i tyle
tak też robię, ale czasem to co on robi przechodzi wszelkie pojęcie
już kiedyś powiedziałam Wackowi, że w tym domu nigdy nie będę czuć się swobodnie i jak u siebie, bo ten człowiek samym swoim BYCIEM mnie irytuje...
Później do siostry będę dzwonić, bo na wczoraj miała termin, ale coś ten mały Bałżej nie chce się wykluć
A jak Tam u Was dziewczyny po weekendzie???


W sobotę byliśmy u mojego Dziadka na urodzinach:-) było super, Bartix wyszalał się z wszystkimi ciociami



Wczoraj my mieliśmy gości, bo kuzyn od Wacka przywiózł do nas na tydzień swoją córkę

Oczywiście wkurzył mnie teściu, ale już to olewam i na szczęście przejmuję się tylko chwilę










Później do siostry będę dzwonić, bo na wczoraj miała termin, ale coś ten mały Bałżej nie chce się wykluć

A jak Tam u Was dziewczyny po weekendzie???