reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamusie z Łodzi

Dzięki dziewczyny za adresy:-D. Moje marzenie jest,żeby sie zmieścić do 2000 zł (28 osób),ale to chyba nierealne...No i najchętniej skasowałabym alkohol-nie podoba mi się,że na Komuniach sie pije.Rodzina zapomiona o najważniejszej osobie tego dnia i po prostu sie bawią,jak na zwykłych imieninach-a dzieci gdzieś się nudzą lub biegają w koło stolików,ech.Ale tego chyba się w Polsce nie przeskoczy:no:.
 
reklama
Dzięki dziewczyny za adresy:-D. Moje marzenie jest,żeby sie zmieścić do 2000 zł (28 osób),ale to chyba nierealne...No i najchętniej skasowałabym alkohol-nie podoba mi się,że na Komuniach sie pije.Rodzina zapomiona o najważniejszej osobie tego dnia i po prostu sie bawią,jak na zwykłych imieninach-a dzieci gdzieś się nudzą lub biegają w koło stolików,ech.Ale tego chyba się w Polsce nie przeskoczy:no:.
Myślę, że 2000zł jest realne, ale w jakimś mniej popularnym lokalu. Jak dobrze poszukasz, to mogłoby się udać. :tak:
A co do alkoholu, to u nas na chrzcinach nie było ani kropli i na komunii też na pewno nie będzie.:no: Obydwoje z mężem uważamy, że to są specjalne dni dla dziecka i alkohol jest przy takich uroczystościach zbędny. Nasi goście się nie obrazili, a wręcz wyszli bardzo zadowoleni z imprezy. Wytłumaczyliśmy im dlaczego nie ma alkoholu i wszyscy to zrozumieli, a wręcz spodobało im się takie podejście do sprawy. :tak::-)
 
Zazdroszczę wam tych imprez bez alkoholu. Ale tej sprawy nie udało mi się przeforsować :-(. Naszcęście najważniejsi goście niepijacy.

 
Myślę, że 2000zł jest realne, ale w jakimś mniej popularnym lokalu. Jak dobrze poszukasz, to mogłoby się udać. :tak:
A co do alkoholu, to u nas na chrzcinach nie było ani kropli i na komunii też na pewno nie będzie.:no: Obydwoje z mężem uważamy, że to są specjalne dni dla dziecka i alkohol jest przy takich uroczystościach zbędny. Nasi goście się nie obrazili, a wręcz wyszli bardzo zadowoleni z imprezy. Wytłumaczyliśmy im dlaczego nie ma alkoholu i wszyscy to zrozumieli, a wręcz spodobało im się takie podejście do sprawy. :tak::-)
Ja własnie jestem podobnego zdania i wczoraj chciałam przeforsować ten pomysł z mężem. No nie spodobało mu sie to-będzie niezła przeprawa i nie wiadomo, kto wygra:angry:.
 
u nas chrzciny były bez alkoholu a i komunia tez taka bedzie:tak:
na szczescie wszystkim to pasuje a jak komus sie nie podoba to przykro mi ale zdania nie zmienimy:tak:
 
sorki jesli kogos uraze ale ja nie wyobrazam sobie alkoholu na imprezie dziecka.U mnie w rodzinie nie ma z tym najmniejszego problemu.Jesli ktos nie potrafi bawic sie na trzezwo niech wogole nie przychodzi.My z mezem oboje mamy wstret do alkoholu.Maz ze wzgledu na dziadka lubiacego wypic a ja ze wzgledu na moich rodzicow.Powod ten sam tylko gorzej ...:baffled:Tomek wypije piwo raz na 3-4 tyg a ja tylko kieliszek likieru jabłkowego w ktorym nie czuc alkoholu.Tesciowa specjalnie mi taki przywiozla :-)Jak dla mnie mogło by wogole nie byc w nim alkoholu.:tak:
Duzo zalezy od waszych gosci.Tzn od tego jak sie zachowuja po wypiciu i czy potrafia pic.

Teraz rzecz jasna nawet likieru nie tkne.Wole napic sie soczku :tak:

Na naszym slubie były dwie 0,5 l butelki bolsa i szampan .Szampan poszedl na toasty a z wodki zostala jedna cała butelka.Nie ruszona.Moze wydac sie to smieszne ale ja sie cieszylam ze nikt sie nie upomnial o wieksze ilosci a i zostalo pol.;-)

Ale to wszystko to moje zdanie i nie chcialam nikogo urazic.Jesli tak sie stalo to przepraszam.Niestety przezycia z dziecinstwa nie zmienia mojego podejscia.
 
Dominika, nikogo nie uraziłaś-a przynajmniej mnie. Skoro masz takie nieprzyjemne historie alkoholowo-rodzinne,to mnie nie dziwi Twoja postawa. U mnie nic takiego nie było i nie ma,a rodzinkę mam normalną-TYPOWO POLSKĄ;-). Na zlotach rodzinnych zawsze był alkohol, typowe biesiadowanie przy stole, chyba tak jest w większości rodzin w Polsce. A ja jedna wyskoczyłam z takim pomysłem i dlatego będzie ciężko to przeforsować-no bo kto komu ma ustapić? Ja mam jeszcze gorzej, bo ja jestem jedna, a mój men ma za sobą upodobania chyba wszystkich gości. Ja wiem,że to od nas tylko powinno zależeć....ale nie jest łatwo sie przebić:sorry:. Zobaczymy.
 
Żyrafko wydaje mi sie je jako matka wiesz najlepiej co jest najlepsze dla dziecka i powinni to uszanowac.;-)
Wiecie co ale ja nienormalna jestem.Dopiero do mnie dotarło ze ja wszystki ubranka noworodkowe wydalam po Arturze.Trzeba bedzie na nowo kompletowac.:wściekła/y:
 
Dominika, polecam w kwestii ubranek Allegro-kupując w zestawach jest o wieeele taniej-a i tak przecież dziciaczki długo nie pochodzą w tych ciuszkach:tak:. Ubranka dal malutkich niemowlaczków sa na ogól wcale nie zniszczone-bo niby od czego? Ja do tej pory kupuje używane ubranka na Allegro-na zakupy nie mam aż tyle czasu teraz :)
 
reklama
nasi znajomi narazie nic nie wiedza ale pewnie jak juz sie przyznamy to zarzuca nas ubrankami poraz kolejny.;-)Ale pomysl z allegro dobry.Tylko treraz coraz zadziej wystawiaja zestawy...:confused2:
 
Do góry