reklama
My też już szykujemy się na spotkanie. ;D
Nie będę miała co prawda balonika, ale przynajmniej was rozpoznam bez trudu. :laugh: Acha ,zamierzam wziąść ze sobą aparat , więc fotoreportarz będzie zapewniony.
Kurcze wiecie co , normalnie mam lekką tremę , jakbym się conajmniej na randkę wybierała.
Do zobaczenie o 11 w Manufakturze. Spotykamy się na rynku przed wejściem do sali zabaw dla dzieci?
Nie będę miała co prawda balonika, ale przynajmniej was rozpoznam bez trudu. :laugh: Acha ,zamierzam wziąść ze sobą aparat , więc fotoreportarz będzie zapewniony.
Kurcze wiecie co , normalnie mam lekką tremę , jakbym się conajmniej na randkę wybierała.
Do zobaczenie o 11 w Manufakturze. Spotykamy się na rynku przed wejściem do sali zabaw dla dzieci?
Jak coś pokręciłam to mnie poprawcie. :laugh:
Agawa!
Nie przejmuj się napewno spotkamy się jeszcze nie raz. Przykro mi że ciebie nie będzie , ale to przecież niezależne od ciebie - siła wyższa.
A z tym spotkaniem samych mam to też bardzo fajny pomysł, ja jestem za.
Dużo zdrówka dla Julci! Ucałuj ją od cioteczek z BB.
Agawa!
Nie przejmuj się napewno spotkamy się jeszcze nie raz. Przykro mi że ciebie nie będzie , ale to przecież niezależne od ciebie - siła wyższa.
A z tym spotkaniem samych mam to też bardzo fajny pomysł, ja jestem za.
Dużo zdrówka dla Julci! Ucałuj ją od cioteczek z BB.
Dziewczęta Wy moje Kochane! Dzięki za słowa otuchy
W zasadzie mogłbym przyjechać sama ale nie mam z kim Julci zostawić Robert od rana pracuje..
Kurcze, czy takie rzeczy przydażają się tylko mnie? Chyba nabroiłam w poprzednim życiu
A może założymy sobie pokój do czatowania np. "Mamy z Łodzi - BB"? i umówimy na jakiś dzień aby ze soba pogadać "na żywo"?
Naprawdę żałuję, że dałyśmy z Julcinkiem plamę..
Pozdrawiam serdecznie - bawce się dobrze - czekam na zdjęcia padiqq
W zasadzie mogłbym przyjechać sama ale nie mam z kim Julci zostawić
Robert od rana pracuje..Kurcze, czy takie rzeczy przydażają się tylko mnie?
Chyba nabroiłam w poprzednim życiu A może założymy sobie pokój do czatowania np. "Mamy z Łodzi - BB"? i umówimy na jakiś dzień aby ze soba pogadać "na żywo"?
Naprawdę żałuję, że dałyśmy z Julcinkiem plamę..
Pozdrawiam serdecznie - bawce się dobrze - czekam na zdjęcia padiqq
Agawa nie tylko tobie się przytrafią takie rzeczy!!!! Strasznie mi głupio dziewczyny ale ja też nie dam rady. Byliśy wczoraj w Katowicach cały dzień i obiad zjedliśmy w shfinksie(czy jak to sie tam pisze) i mój kurczak był chyba nieświerzy!!!! całą noc biegaąłm do wc i jeszcze mnie kręci nie dam rady. przykro mi.
nie dam rady. przykro mi.Zżera mnie ciekawość jak przebiega "zlot".. dziewczyny - napiszcie szybciutko kiedy wrócicie jak było i czy uzgodniłyście wstępnie termin kolejnego spotkania - tym razem ubezpieczę się na te okoliczność i przywiozę do Julci moją mamę - tak dla spokojności
reklama
Oświadczam iż pierwsze spotkanie łodzianek z BB zakończyło się.
Odliczyły się następujące mamusie :
- ze stycznia 2006 : Nausea, Abi, Magialenna i ja
oraz Irlandia i Ulik
Było superatowo, mamy dużo fajnych fotek , którymi koniecznie musimy się powymieniać . Ja swoje, jak tylko poddam obróbce ,wrzucę na forum i wszystkim chętnym mogę też wysłać na emaila.
Nastepne spotkanie bez dzieciaczków , termin do ustalenia. ;D
Odliczyły się następujące mamusie :
- ze stycznia 2006 : Nausea, Abi, Magialenna i ja
oraz Irlandia i Ulik
Było superatowo, mamy dużo fajnych fotek , którymi koniecznie musimy się powymieniać . Ja swoje, jak tylko poddam obróbce ,wrzucę na forum i wszystkim chętnym mogę też wysłać na emaila.
Nastepne spotkanie bez dzieciaczków , termin do ustalenia. ;D
