dragonfly.ks
Odpowiadam Ci tutaj, żeby na szpitalach nie ciągnąć offtopicu...
Z tym zimnem to może raczej obawa o śnieżyce? Tylko spokojnie, a będzie dobrze.
Wklejałam link na temat o imprezach okolicznościowych, oni sie tam ogłaszają też z wynajmem sali, niby 90 zł przy założeniu, że wesele jest na 100 osób.
w tak krótkim czasie faktycznie może być kłopot z salą, ale tylko tymi obleganymi przy jakichś hotelach. Mam nadzieję, że jak sie oswoisz z tematem to będzie Ci lepiej :-) a może ślub na wiosnę :> ? hi hi a co ..
To WY decydujecie :-) pozdrawiam Aga W.
No nie wiem już o co z tym zimnem chodzi, w końcu rodzina jest z Galicji, nie pd Hiszpanii, więc oni też nie mają plus 25 C w grudniu

. Pewnie przyszła teściowa się o kreacje martwi, bo jak w zeszłym roku byliśmy na weselu kuzynki F w Hiszpanii, to nie mogła przyjąć do wiadomości, że chcieliśmy spać na plaży 48 h przed weselem, bo przecież niewygodnie i jak z cieniami pod oczami na wesele. Skandal. A w dodatku jeszcze poszłam na slub bez wizyty u fyzjera i profesjonalnej makijazystki

hih
Będą cyrki, już to czuję. że bez przystawki, że owoców morza nie ma, że nie ma drink baru, tylko wódka i wino, a na dodatek wszystko trzeba nakładać samemu, kelner nie przynosi..... tylko mam stresa. Najwyżej zabiorę małego, powiem, że karmić muszę dziecię moje i spokój będzie.
Ironizuję teraz, ale przecież chciałabym, żeby było pięknie.
Znalazłam kilka miejsc z wolnymi terminami na październik, tylko ceny z kosmosu, 200zł/os bez dekoracji, nawet bez głupiego deseru. W Azylu w Kątach Wrocławskich jest miejsce na 8 paź. cena za os. min. 160 plus 800-1500 zł koszt sali plus 2000 dekoracja

.