Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamuski grudniowe

Fiolka masz racje, ze trzeba sie cieszyc z takiej wiezi z mezem, ja sie z tego ciesze kazdego dnia, szczesciary z nas :). To zycze Wam milego przytulania :).

Lilith przytulam, tesknota za mezem latwa nie jest, oby skurcze tak Ciebie nie meczyly i niech Twoja corcia wytrzyma w brzuszku jak najdluzej.

A ja ide do dzieci i obowiazkow.
 
reklama
Ciężko będzie tak nie tęsknić
Jutro muszę jechać do miasta autobusem załatwić ważną sprawę, dzisiaj dostałam pewne pismo i tak sie wkurzyłam ze az sie poryczałam, ide jutro to załatwić bo nie bede spłacać za kogoś długów, to nie moja sprawa.

Jak wszystko jutro pójdzie po mojej myśli, a mam nadzieję że tak to zajdę jeszcze do H&M może kupię małej dresik na wyjście ze szpital i czapeczkę, może jeszcze kupię te miniaturowe kosmetyki dla mnie do szpitala, bo dużych to ja raczej nie potrzebuję na dosłownie 3-5 dni. No chyba że czesniej mnie zamkną to wtedy mąż dokupi większe kosmetyki. Mam jeszcze w planach apteke zeby zakupić wkłady poporodowe i podkłady no i to bedzie tyle na jutrzejszy dzień.

Jak na razie musze załatwic najważniejszą sprawę, potem będe myślała o przyjemnościach.
 
dzień dobry:tak:
mummy 2 dojdziesz do siebie szybciutko, głowa do góry/ Teraz nam już ciężko jest , czas przynajmniej mi się dłuży, brzuchol coraz bardziej przeszkadza, jesteśmy rozdrażnione po porodzie dojdziemy do stabilizacji :tak:mój mąż też pracuje 6 dni w tygodniu tylko niedziele ma dla nas
mummy 3 no damy radę nie mamy wyjścia ;-)w jakim wieku masz starszaki? moje 7 i 4 lata. trzymaj żeby tym razem poszło SZYBKO
fiolka oby sąsiedzi okazali się w porządku. jak mojego męża nie ma to też mi smutno i źle. Ma na mnie b.dobry wpływ rozumie bez słów i zawsze najlepiej pocieszy
Dzis wizyta zaczynam stresować...
 
Dzień dobry ja w miare sie wyspalam Mymmy3 wiesz co po narkozie nic mi nie bylo ale teraz wolałabym, być świadoma i pierwsza swoje dziecko wiedzieć myśle że będzie dobrze a na wizycie lekarza o wszystko wypytam i powiem mu poprostu czego sie obawiam :dry: a ty sie szykujesz na poród w domu? Naprawde chyle czolo przed tobą ja bym sie raczej nie zdecydowala pozatym chyba nie dałabym rady:confused: Fiolka to faktycznie m ma cieżką prace to bardzo fajnie mieć taki super kontakt i że jesteście tak blisko z sobą zwiąani dzieciątko scementuje jeszcze bardziej waszą milosć:tak: Lili-&&&&&&&&& za dzisiejsze załatwienia i mam nadzieje ze wszystko pójdzie po twojej myśli nie denerwuj sie:happy: Nathani-a ty jak sie czujesz?Będzie dobrze &&&&&&&&&& za wizyte Wiecie ze do szpitala mam jechać na cc 22 a ja mam torbe wogóle nie spakowaną:dry:musze to chyba w końcu zrobić dzis:baffled:
 
Hej Kochane, dzisiaj spałam na plecach (nie wiem jakim cudem) I SIĘ WYSPAŁAM:szok:,jak za czasów bez brzuszka:-D
Mąż wyszedł do pracy, tez haruje 6 dni w tygodniu po 12h, córka w szkole i wraca 16-17. Jak pracowałam to było ok a teraz na wolnym dczuwam tą pustkę bardziej, sama prawie cały dzień...
Lilith mam nadzieję, że wszystko załatwisz pomyslnie:tak:
nathani trzymam &&&&&& za wizytę i daj znak jak poszło. Nie stresuj się - będzie ok;-)
Fiolka Ty to się masz z tymi sąsiadami, współczuję. Może nie bedzie aż tak źle.
Idę jakieś śniadanko zjeść bo aż mnie skręca z głodu.
 
Nathani powodzenia na wizycie, będzie dobrze.
Lilith oby się udało załatwić po Twojej myśli, powodzenia
Pogoda dzisiaj znowu dobijająca. Hmmmm a nam zostało 40 dni do terminu z karty ciąży. Och żeby chociaż 14 wytrzymać jeszcze
 
reklama
Do góry