reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Mamuski grudniowe

Ja puchłam w poprzedniej ciąży, puchnę w tej... teraz mam skoki ciśnienia i zawroty głowy... z Wikusiem nic takiego mi się nie przytrafiło...
Jeżeli masz zawroty głowy, skoki cisnienia i do tego opuchlizna ...to koniecznie powiedz o tym przy następnej wizycie...tak jak pisałam wczesniej moze to byc zatrucie ciążowe...wysoki cisnienie w ciązy jest bardzo groźne dla matki i dziecka i lepiej to leczyc odrazu. Profesjonalnie nazywa sie to ciśnienie indukowane ciążą. Przeszłam przez to wiec wiem ...tylko ja za pózno o tym powiedziałam lekarzowi i skonczyło sie na hospitalizacji ...a ty jeszcze masz szanse na wyleczenie tego...oczywiście jezeli to jest to o czym pisze...ale objawy na to wskazują.

a tak po za tym to ciulowo sie dziisaj czuje...jakos tak dziwie ...w ogóle ta ciąza mi chyba nie służy ....

Maluszek chyba ułożył sie na lewej stronie bo jak teraz siedze to czuje jak mi naciska na brzuch eheheh ...tak jak bym miała miedzy biodrem a żebrami kamień hehehe fajne uczucie ze go czuje w ten sposób ...ale troszke mi to przeszkadza przy siedzeniu.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kontroluję ciśnienie i póki co mam w porządku, stopy mam bardzo lekko opuchnięte (okolice kostki) i dopiero po dniu pracy/łażenia, więc póki co zganiam na to. W moczu nie mam żadnego białka, bo podobno białko w moczu też może wskazywać na zatrucie, ale jak pisała Lilith, raczej po 20 tc. U mnie jest ok. 18 tc, na pewno będę się teraz bardziej kontrolować jeśli chodzi o ciśnienie. Póki co wmasowuję żel na opuchnięte giry i z rana nic im nie jest (niestety mąż z każdym razem marudzi coraz bardziej, madlen, zazdroszczę). Wizytę mam jutro, oczywiście zamierzam poinformować lekarza i dalej mieć nadzieję, że wszystko w porządku i że to typowe puchnięcie :cool:

Cinamona, gratuluję córy:tak:
4madlen, zazdroszczę Ci już "zdrowych kopniaczków", z utęsknieniem czekam na moje ;) O której idziesz do gin?
 
Hehe Ania ciekawe czy sie sprawdzi zabobon :-p

Madlen ale numer:-D

Cinamona gratulacje udanej wizyty i córy
ja też robiłam test z sodą :-p
mi się robi kreska ale z włosów :sorry:

Ciril ja sypłam sody do kubeczka i nasikałam :-D
 
My właśnie z zakupów wróciliśmy :-)
Zachciało mi sie kanapek z sałatą, parówkami i pomidorkiem :-D

Joasiu, ale ja miałam na myśli kiss i ania// :-) Że chodzi nam o forum :-)
A to, że czasem wychodzą Tobie posty jeden pod drugim... Nie masz za co przepraszać :-) Też tutaj korzystałam z telefonu i z mojego i z A., i właśnie jak korzystałam z A. tel to nie mogłam edit zrobić... A u siebie już moge :-)
Zresztą i tak jak widze post pod postem to odrazu łącze :-)
Ale fakt faktem, że regulamin mówi, aby edytować jeśli nikt nie napisał a nie minęła godzina od postu :-)

Zazdraszczam Madlen kopniaków :-D Mój A. coraz częściej kładzie ręke na brzuch, co przy ciąży z Laurą nie miało miejsca :-) Chyba czeka na te kopniaki ;-)

Ide te kanapki robić, bo mi jęzuk do tyłka ucieknie... ta sałata tak na mnie patrzy... :-D:-D

Krechy jeszcze nie mam ale pamiętam, że po połowie z Laurą mi wyskoczyła :-) I też miałam od cycków do pępka ;-)
 
Ostatnia edycja:
Lil na razie kazał mi mierzyć ciśnienie... zawsze miałam maks. 100/60, a terazx mam 110-136/70-80:baffled: a to jeszcze nie nadciśnienie...
i czuję się paskudnie...

Ania gratuluję udanych zakupów
 
My z córcią też po zakupach. Miały być małe, a wyszły 2 siaty i ledwo to dotargałam :hmm: Ale kupiłam śliweczki i brzoskwinki i właśnie zajadam. Choroba, sok kapie mi klawiaturę, ależ są przesłodko pyszne :-p
Ania też zakupiłam parówki i pomidorki :-)
Moja kruszynka daje mi znać często, a szczególnie się ożywia, jak tatusia słyszy wieczorem :laugh2: A linii jeszcze nie mam, za to mam więcej meszkowatych włosków na brzuchu :eek: W poprz. ciąży miałam, ale taką ledwo widoczną, więc teraz może być podobnie :happy:
Ciril jeśli jesteś ogólnie niskociśnieniowiec i twoja norma to 100/60, to przy 120 już masz nadciśnienie. Lekarze uznają ciśnienie 130 jeszcze w normie, tylko, że ja przy takim ciśnieniu się niemal duszę :-( I nie dziwię się, że źle się czujesz. Z naturalnych metod obniżenia ciśnienia jest jedzenie pestek z jabłek - naprawdę pomaga, sprawdzone :tak: Trzymaj się ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hejka, ledwo dotarłam do domu. Pogoda fatalna, jest tak duszno, że nie ma czym oddychać a pot leci wszędzie, ubranie przyklejone.Do tego 3 siaty zakupów i padam:crazy: Na obiad dzisiaj rosół, mam straszna ochote na niego a na deser lody z owocami:-D
Cinamona gratuluję córci:-)
Co do lini pod brzuchem czy nad nim to ja nie mam i w pierwszej ciąży tez nie miałam. Jak na razie brzuch mi rosnie w okolicach pępka i tam czuję takie naciąganie.
Idę wstawic zupkę:tak:
 
Do góry