reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Mamuski grudniowe

Nathani szkoda psiny :-(, też mu pewnie pogoda nie służy

Ja dzisiaj muszę dzisiaj dopracować wnioski do pracy mgr i troche dom ogarnąć, ale będzie dzisiaj ciężki dzień juz czuje że pogoda da nam popalić. Wszystkim życzę miłego dzionka, uważajcie na siebie i nie przebywajcie na słońcu bo ból głowy i spuchnięte nogi gwarantowane. Kiss
 
reklama
Hej. Ja wściekła po koszmarnej nocy
Było tak miło bo zdecydowałam się na przytulanki i poszlismy spać
koło 12 no i wynajeli mieszkanie u góry.
co jakis czas tam ktoś mieszka co jeden to gorszy :wściekła/y:
Słyszałam dziewczynę i chłopaka młodego i tak się zaczęli tłuc
a nad nami chyba mają kuchnie a to wszystko słychać
ba ja przez zatyczki do uszu (bo normalnie w nich śpię ) słyszałam.
Do 00:40 czekaliśmy i nic się nie uspokoili jeszcze zaczeli się ganiać.
Mój na rano do pracy ja mu się pobeczałam bo prawie zasypałam i mnie
rozbudzili więc wziął i zadzwonił na policję.
Przyjechali po 20 min. Nawet weszli im do mnieszkania bo słyszeliśmy
później fakt było ciszej ale ja jak nie mogłam zasnąć ;(
Na dodatek rano też mnie rozbudziła chyba ta laska bo coś w kuchni robiła.
Przenigdy już nie kupimy mieszkania pod kimś
A i jeszcze rano zaczeli kosic trawe:evil:
w sumie ja już nie chce mieszkać w mieszkaniu tylko w takich domkach
szeregowych
Na dodatek wymiotowałam
 
Dziewczyny ja o takiej pogodzie jak w Polsce marze - bo w anglii jak zwykle pada i 15 stopni.. chyba nie chcialybyscie sie zamienic? w ogole lata nie czuc i malo slonca.. juz nie moge sie doczekac urlopu w polsce :)

Clodi - ja mialam 5 usg do 14 tyg. bo panikowalam.. kazdy lekarz mowi co innego ale przeciez zadne badania nie wykazaly jak dotad ze to szkodzi- to jest jedna z tych rzeczy- jak niewiadomo to lepiej nie robic i takie tam gadanie bez uzasadnienia.

Tak samo z farbowaniem wlosow.. denerwuja mnie rady w poradnikach typu- jak nie jestes pewna i nie chcesz podejmowac ryzyka, to lepiej nie farbuj itp a niby skad ta pewnosc mam miec? kto mi cokolwiek zagwarantuje - fryzjerka.. lekarz?? nie ma zdecydowanych opinii na te tematy i chyba tylko zdrowy rozsadek i nasza wlasna decyzja ma znaczenie.. Ja nie farbawalam jeszcze od poczatku ciazu a zawsze rozjasniam na blond czyli konkretne farbowanie nie jakies tam ziolowe farby czy henny.. Mysle nad tym i chyba zrobie pasemka kiedy bede w polsce za miesiac..

Dzis zaczynam 19 tyg a ruchow dzidziusia dalej zero.. mam nadzieje ze w koncu cos sie ruszy :)

Fiolka _130 - wlasnie przeczytalam twoj post.. ojej biedaku utnij sobie drzemke po poludniu zeby nadrobic ale nie zamartwiaj bo jedna taka noc na pewno Tobie nie zaszkodzi tyle ze jestes zmeczona.. ja wczoraj wyszlam i pozno wrocilam i tez jestem padnieta..co do domku szeregowego to wtedy bedziesz slyszala halas zza sciany... ja mieszkam teraz w domku blizniaku i sasiadow mam megacichych (odpukac) ale i tak co jakis czas slychac sesje trzaskania drzwiami itp Za to w polsce dom na wsi a i tak ciagle jakis halas- wczesnie rano typu koszenie trawy, ciagniki itp. mnie tez sasiedzi deneruja jak halasuja :) chyba trzeba sie wyprowadzic na bezludzie zeby miec spokoj :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Misia odpisałam Ci w grupie

Nathani ale świeże powietrze i spacery są wskazane w ciązy a kto Ci udowodni
że wtedy nie wyszłaś i Cię nie zastali ?
Przykro mi z powodu pieska

Betiks o matko uważaj na siebie

Lilith ale masz energię, zazdroszczę

Ania super że kopniaki są :)

Margot pewnie na dniach go poczujesz ;)
Ja się nie pocieszam że to jedna noc bo wcześniejsi lokatorzy balowali co noc :wściekła/y:
Chyba za ścianą tak nie wnerwia jak u góry
 
nathani współczuję chorego psiaka, ja przechodziłam w marcu chorobę suni, lekarze jej nie dawali już szans ale ja się nie poddałam i Kleo żyje tylko ślepa... ;/ więc i Ty się nie poddawaj :D
fiolka oj to rzeczywiście słaba noc... ja jak mieszkałam z rodzicami w bliźniaku to też wysłuchiwałam awantur sąsiadów albo imprez sąsiada ;/teraz mieszkam sama z m. w doku wolnostojącym, ale za to mam sąsiada, który wstaje o 7 i gada sam do siebie na podwórku a ma taki donośny glos ze mnie budzi jak mam otwrte okno... także też wiem co to znaczy wstać po takiej pobudce czy nieprzespanej nocy :)
 
Ostatnia edycja:
fiolka sasiadów współczuję...jednak nie ma to jak domek jednorodzinny.

Ja dzisiaj wstałam o 5:30 rano ..a dlaczego??? Dlatego że jakas wredna wielka mucha wleciała mi do pokoju i bzęczała tak ze aż sie obudziłam...myślałam ze usne o ale była tak upierdliwa ze ciągle latała mi nad nosem wrrrrrrrr ...ale w sumie i tak si wyspałam po poszłam spac o 22:00.

Wczoraj była u nas wieczorem taka burza z piorunami ze az strach... a lało tak ze szok...najgorsze jest to ze wczoraj poprałam poduszki i nie schowałam ich wieczorkiem do domu bo nie wyschły...i co??? musze prac je jeszcze raz bo oczywiście zmokły, ale musze poczekać az wyschną.
Wczoraj nawet antena tv nie działała przez ta burze wrrrrrrr.

Dzisiaj w planach zakupy... musze kupic farbe do włosów bo wypłowiałam, ale farbne sie dopiero w poniedziałek bo w pon mam fryzjera trzeba sie w końcu obiąc.
Do tego dzisiaj musimy zachaczyc o biedronke bo tam kupuje pieluchy młodemu no i mam w planie kupic taka wielka pufe dmuchana :)
Później lidl...real, do apteki jeszcze musze po witaminki i nospe na wyjazd, R musi sobie dresy kupić, wczoraj jeszcze przed burzą zamówił sobie buty na allegro.

no i zapomniałam napisać ze wkońcu zamówilismy sobie laptopa...bo tego co miałam to alan zalał i naprawa tego kosztowała by nas 650zł ...to juz wole kupic nowy a ten sprzedam, moze ktos bedzie chcial sobie go naprawić.
Ale sie rozpisałam heheh i o samych pierdołach.


Kurde znowu jakaś wielka mucha wleciała do sypialni wrrrrrrrrrr
 
Witam sie i ja. Pobudka o 5 rano bo mąż jest na dyżurze 24h/7dni i zadzwonili po niego więc nie kładłam sie już. Zrobiłam pranie, ogarnęłam dom, zakupy szybkie i ciasto dochodzi bo dzisiaj mój luby ma urodzinki. Bedzie dopiero wieczorem ale zawsze to kilka godzin:-)
Dziewczyny, wyslijcie nam trochę słońca na wyspy!!! U nas jak zwykle pada:-(

nathani współczuje z powodu psinki, oby sie polepszyło...
sarka super, że juz czujesz ruchy a z czasem bedzie ich coraz więcej:tak:
Margot nie martw się, niedługo tez bedziesz czuła.
Fiolka prześpij sie trochę w wolnej chwili a co do sąsiadów to masakra jakaś. miałam jakis czas temu nad sobą takich, to nawet donicami z balkonu rzucała w niego jak sie pokłócili.

Idę sobie zrobic herbatkę i poczytać inne wątki:-)
 
Witajcie,

ja tez dzisiaj sie nie wyspala. obudzialm sie przed 7 na siusiu i juz nie moglam zasnac.
Pracowity ranek mialam, wyczyscilam basen i nawet okna pomylam, Nienawidze myc okien ale czasem trzeba. Na sprzatnie domu nie mam juz ochoty ani sily, moze jutro...
Ide w koncu wziac prysznic bo jakos wczesniej nie moglam sie zebrac.

Nathani bardzo ci wspolczuje z powodu psiaka, mam nadzieje ze bedzie lepiej

Sarka fajnie ze juz czujesz ruchy, ja tez bym chciala ale pewnie jeszcze sobie poczekam

Filoka wspolczuje sasiadow. Ja mieszkam w domku jednorodzinnym i do tego w bardzo spokojnej okolicy. W nocy i nad ranem to tylko spiew ptakow slysze.

Bulkaasia ja ci przesylam duuuzo slonca bo u mnie nadmiar
 
reklama
Do góry