reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
Dzień dobry wszyskim!!
karolinna Zgadza sie studiuję w Sosnowcu. Termin mam na 21 października. Ciążę właściwie przechodzę bez kłopotów. Jedynie co mnie dopadło to nietolerancja glukozy, mój diabetolog powiedział że w moim przypadku cukrzyca ciężarnych to za dużo powiedziane :), ale i tak muszę się pilnować z dietą. Trochę kłopotu, ale da się przeżyć...

co do płci to wiem że ma być chłopiec podobno było widać :) niestety ja nic nie widziałam :(
 
reklama
hej Ślązaczki!!!

Miło, że jest nas tu całkiem sporo :) :)

Karolinna, też się cieszę, że tyle imprezek, ale szczerze mowiąc trochę mnie to męczy. Zresztą prawie nic nie mogę jeść, bo wszystko zwracam, już nie mam siły :( Żyję sokami i bananami. Zazdroszczę Ci urządzania mieszkanka, pamiętam jak to było,strasznie fajne uczucie tak się meblować po swojemu. Teraz to bym chyba wszystko musiała wyrzucić z domu i urządzić się raz jeszcze, ale mąż mi nie pozwoli (na szczęście) ;) Ja nadal biorę duphaston, ale mam nadzieję, że może niedługo mi gin odstawi. A co do rocznicy- to mąż mi robi niespodziankę. Nie chce zdradzić, co przygotował. W każdym razie wychodzimy z domu :) :)

mmm- witaj Gliwiczanko :) Czekamy na więcej wiadomości. Co porabiasz w Gliwicach a co w Sosnowcu? Ja też będę rodzić w Gliwicach, mój gin pracuje w tym szpitalu, a poza tym szpital mi się wydaje w porządku.

Kasia74- moja ciąża też jest od samego początku zagrożona i do samego końca niestety tak będzie. Mam nadzieję, że maleństwo będzie zdrowa i urodzi się jak najbliżej swojego terminu bo gin się zastanawia czy nie rozwiązać w 7 miesiącu- ze względu na mój dwukrotnie operowany kręgosłup i ryzyko paraliżu jak dzidzia się znacznie powiększy. ja jednak jestem dobrej myśli. Musi być dobrze. Jak ma córeczka na imię?

eg16- hylę czoła i podziwiam- ja padam jako gość na imprezach, a nie wyobrażam sobie, żebym to ja miała teraz szykować imprezę. A, i zazdroszczę (ale bez zawiści ;)) domu z ogrodem- to nasze marzenie. Może kiedyś zrealizujemy :)

Ale się rozpisałam- zboczenie zawodowe polonisty ;) Wybaczcie ::)
                            pozdrawiam serdecznie!!!
 
kasia178 nio ja też się cieszę z tego mieszkanka,dziś jak się uda to lecimy po tapety :) co do mdłości to dobre są ciasteczka z imbirem,ja podjadałam pierniczki imbirowe i faktycznie nie mdliło,no i był taki czas że tylko cocacolę mogłam pić,nic innego nie przechodziło przez gardło :) jeżeli będziesz rodziła faktycznie w siódmym miesiącu(czego Ci nie życzę,niech dzidzia siedzi tam jak najdłużej)to będziesz listopadóweczką(tak?) tak jak ja i eg .

mmm chodzisz jeszcze na imprezki do farmakonu? :) a co do nietolerancji glukozy to przynajmniej nie zgrubniesz w tej ciąży ;)

eg raz jeszcze wszystkiego naj z okazji studniówki :)
 
eg16 i karolinna jestem w końcu studentką farmacji :) i na szczęście już na 5 roku :) Farmacon nie jest mi obcy, ale tam dużo palą i nie chodzę już tam :)

gliwiczanki
byłam 5 dni w szpialu w Gliwicach i nie jest tam źle przynajmniej na patologii. Mój gin też tam pracuję zresztą wybieram się do niej jutro. Jak macie jakieś pytania co do szpitala to piszcie jutro zamierzam się popytać o szczegóły pobytu i przygotowania do porodu.

Wiecie coś o szpitalach w Sosnowcu albo Katowicach? Bo jakby mi się nie udało dojechać do Gliwic, żebym wiedziała gdzie się kierować, no i muszę wcześniej przetorować drogę, żeby było szybko.
 
Acha, a co ze szkołami rodzenia... Bo ja się jeszcze niezdecydowałam a tak wogóle to nie mam ochoty tam iść, tylko chciałabym, żeby mój Ukochany był ze mną przy porodzie i poszłabym tam tylko dla niego żeby mógł się oswoić, bo jest raczej wrażliwy na takie widoki :)
 
Ja jutro zaczynam pierwsze zajęcia. Maż będzie chodził ze mną, on też nie przepada za szpitalem i widokiem krwi (jak twierdzi ona powinna być w środku ;)) więc myślę, że tam się trochę uodporni. A i mnie przyda się troszkę praktyki :laugh:
 
mmm co do szpitalów w katowicach to polecam na ul.raciborskiej,we wszystkich opiniach słyszałam że jest bardzo dobry,sama tam chcę rodzić, nawet na internecie w sondażach jest jednym z najlepszych.Ja już tam leżałam ale na patologii i jest też ok. Ogólnie ma przyznany status szpitala przyjaznego matce i dziecku a to zobowiązuje :) i jest bardzo ładnie wyremontowany,pokoju na ogół 2 osobowe i toalety w pokojach(!!)

eg Ty już idziesz do tej szkoły! ale szybko zleciało od czasu kieddy pisałaś że się zapisałaś :)
 
Witajcie!!! Co do płci Karolinko to owszem jest mi trudniej wybierać rzeczy dla dzidizusia, ale na samym początku ciąży tak z mężem zdecydowaliśmy i będziemy się tego trzymać( juz niewiele nam zostało).Jestem juz strasznie ciekawa kogo noszę w brzuszku.A moje pierwsze dziecko to córeczka i ma na imię Patrycja.Bardzo sie cieszy z rodzeństwa, już od ładnych kilku lat nam marudziła,że mamy się o nie postarać.mam nadzieję,że wszystko bedzie oki.
 
reklama
kasia74 ja też jestem b.ciekawa kogo noszę i przyznam że byłoby mi łatwiej do tego maleństwa się zwracać gdyby było już imię. Masz sie fajnie że przynajmniej córa chce pomagać,ja jak miałam 13 lat to urodził mi sie braciszek i bardzo dużo sie nim zajmowałam,mam nadzieję że podstawy w przebieraniu i noszeniu nie zapomniałam :D .
 
Do góry