reklama
Hej dziewczyny!
Mokkate dziewczyny mają rację Ty i zombi
A jeśli chodzi o pocenie się główki to mi lekarka powiedziała (nie Michalska tylko ta druga- Wiśniewska) że jak zauważe że przy karmieniu poci się małej główka to mam zwiększyc dawkę do 2 kropelek- więc nic z tego nie rozumiem, Ewcik napisała całkowite przeciwieństwo
. Jak na razie Karolci główka się nie poci, a od początku daję jej od razu do buźki :-) Nie martw się na pewno jest wszystko ok.
Może faktycznie trzeba odczekać pewien czas, kurcze nie wiedziałam że sposób podawania tej witaminki ma jakieś znaczenie
MamaBoo gratulacje dla Ozinka, super że już raczkuje!
Kubusiowa dziś niestety nie jeździłam, postaram się zacząć od jutra + nie jedzenie kolacji i słodyczy, ale czy moje postanowienie wyjdzie
Trudno powiedzieć.
Karolinna Twojej mamie chyba marzy się kolejna wnuczka lub wnuczek
Czarnulko Luczynka już urodziła, ale jeszcze nie meldowała się z dzidzią, wiemy o tym od wrześniówek, a Basia miała termin na wczoraj.
No własnie, Basia jest już w szpitalu oto co napisała:
Jestem juz na sali. Robili mi ktg i usg. Leże na sali z dwiema laskami co mają już dzieci przy sobie. Nie wiem co będzie ze mną czy będę mieć wywoływany czy też nie.
Także dziewczyny trzymajcie kciuki za Basie i jej synka!!! Ale ma troszkę przerąbane że jest na sali z dzidziolkami bo bidulka raczej się nie wyśpi dzisiejszej nocy
. Może mało miejsc mają, powinni ją położyć z innymi ciężarnymi.
A my mieliśmy dziś nieprzewidzianych gości, przyjechał mój chrzestny z żoną
Pierwszy raz zobaczyć Karolinkę, wcześnie co nie
Ale lepiej póżno niż wcale, Karolcia znowu dostała prezent
grzechotkę i śliczny różowy komplecik z polara - bluza z kapturem i spodnie :-)

Mokkate dziewczyny mają rację Ty i zombi












A jeśli chodzi o pocenie się główki to mi lekarka powiedziała (nie Michalska tylko ta druga- Wiśniewska) że jak zauważe że przy karmieniu poci się małej główka to mam zwiększyc dawkę do 2 kropelek- więc nic z tego nie rozumiem, Ewcik napisała całkowite przeciwieństwo



MamaBoo gratulacje dla Ozinka, super że już raczkuje!
Kubusiowa dziś niestety nie jeździłam, postaram się zacząć od jutra + nie jedzenie kolacji i słodyczy, ale czy moje postanowienie wyjdzie

Karolinna Twojej mamie chyba marzy się kolejna wnuczka lub wnuczek

Czarnulko Luczynka już urodziła, ale jeszcze nie meldowała się z dzidzią, wiemy o tym od wrześniówek, a Basia miała termin na wczoraj.
No własnie, Basia jest już w szpitalu oto co napisała:
Jestem juz na sali. Robili mi ktg i usg. Leże na sali z dwiema laskami co mają już dzieci przy sobie. Nie wiem co będzie ze mną czy będę mieć wywoływany czy też nie.
Także dziewczyny trzymajcie kciuki za Basie i jej synka!!! Ale ma troszkę przerąbane że jest na sali z dzidziolkami bo bidulka raczej się nie wyśpi dzisiejszej nocy

A my mieliśmy dziś nieprzewidzianych gości, przyjechał mój chrzestny z żoną





baska oj bidulko nasza,powinni cię położyć z cieżarnymi... nie dosć że się nie wyśpisz to jeszcze nie za fajnie jest leżeć i patrzeć na dzidzie po drugiej stronie brzuszka a twoje jeszcze w brzuszku:-(
iza napisz do baski że jesteśmy z nią i trzymamy za nią kciuki .Moze moja mama chciałaby kolejne
;-) .Co do chrzestnego to lepiej późno niż wcale
.
Dobranoc babeczki.
Może uda mi sięnamówić męża do położenia się ze mną a nie oglądania wieczorem tv
.
iza napisz do baski że jesteśmy z nią i trzymamy za nią kciuki .Moze moja mama chciałaby kolejne


Dobranoc babeczki.
Może uda mi sięnamówić męża do położenia się ze mną a nie oglądania wieczorem tv


M
MariaOla
Gość
Czarnulka ... musi ci nie być lekko samej przez cały dzień :-( A dziadkowie i babcie nie wpadają, choć by zabrać malutkie na spacerek, czy zrobić zakupy ? Wg mnie to chyba najlepsza pomoc jaką mogliby zaoferować.
U mnie rodzice, jak i teściowie mieszkają niedaleko (kilka-kilkanascie minut drogi piechotką) i moja mama zaklepała sobie prasowanie, teść wziął na siebie psa (smyki i zakupy żarełka), teściowa gotowania, a tato pracuje, więc pomoc doraźną jako złota rączka
I oczywiście wszyscy są chętni na spacerki. No ale tak się ma jedyne dziecko dwóch jedynaków
Iza ... w sprawie żyrafy pisz na priv lub na maila jmm50@go2.pl
A co do kojca to też nie planuję go kupić, jakoś nie potrafię w to uwierzyć, że w takim więzieniu dziecko ma czuć się bezpiecznie, a napewno wolałabym kojec od chodzika. Pomyślimy ... czas pokaże
Basia ... Nie jest źle, pomijając minusy np. niewyspanie, to skoro dali ją do sali z "dzieciatymi", to pewnie nie mają zbytnio miejsc, a to może wróżyć tylko przyspieszenie sprawy. A drugi plusik to fakt, że już ją nie będą przenosić po pokojach, co dla człowieka nielubiącego szpitali może przynieść większy spokój.
Karolinna .... u mnie dokładnie tak samo było .... Jarek nie chciał znać płci, przekonywał mnie jaka to fajna niespodzianka, a teraz już się nie możemy doczekać. Swoją babską ciekawość rozumiem, ale żeby facet nie mógł usiedzieć na miejscu .... fiu fiu fiu ... co ta ciąża robi z ludźmi ;-)
Ewcik ... Braki w szafie - wiem coś o tym ..... na teraz mam 2 pary spodni, 2 bluzy, 3 koszulki, swetr i 3 sukieneczki, ale podomne ... a niebawem przyjdzie zima i co wtedy
mam jeden kożuszek szyty z koła, ale na deszcze i pluchę ... o zgrozo, przecież kupować nie warto
MamaBoo ...
BRAWO RACZKUJĄCY OZINKU
U mnie rodzice, jak i teściowie mieszkają niedaleko (kilka-kilkanascie minut drogi piechotką) i moja mama zaklepała sobie prasowanie, teść wziął na siebie psa (smyki i zakupy żarełka), teściowa gotowania, a tato pracuje, więc pomoc doraźną jako złota rączka


Iza ... w sprawie żyrafy pisz na priv lub na maila jmm50@go2.pl
A co do kojca to też nie planuję go kupić, jakoś nie potrafię w to uwierzyć, że w takim więzieniu dziecko ma czuć się bezpiecznie, a napewno wolałabym kojec od chodzika. Pomyślimy ... czas pokaże
Basia ... Nie jest źle, pomijając minusy np. niewyspanie, to skoro dali ją do sali z "dzieciatymi", to pewnie nie mają zbytnio miejsc, a to może wróżyć tylko przyspieszenie sprawy. A drugi plusik to fakt, że już ją nie będą przenosić po pokojach, co dla człowieka nielubiącego szpitali może przynieść większy spokój.
Karolinna .... u mnie dokładnie tak samo było .... Jarek nie chciał znać płci, przekonywał mnie jaka to fajna niespodzianka, a teraz już się nie możemy doczekać. Swoją babską ciekawość rozumiem, ale żeby facet nie mógł usiedzieć na miejscu .... fiu fiu fiu ... co ta ciąża robi z ludźmi ;-)
Ewcik ... Braki w szafie - wiem coś o tym ..... na teraz mam 2 pary spodni, 2 bluzy, 3 koszulki, swetr i 3 sukieneczki, ale podomne ... a niebawem przyjdzie zima i co wtedy


MamaBoo ...
BRAWO RACZKUJĄCY OZINKU


Witam dziewczyny!
Widzę że tu jeszcze pusto dziś, WSTAWAĆ MAMUSIE, LENIWE.... !!!!!!!!!
Bez obrazy to oczywiście żarcik był ;-)
Basia się nie odzywa więc pewnie jeszcze nierozdwojona, jeszcze tylko jutro i już październik, ciekawe, uświadomiłam sobie że trafiła do szpitala tak jak ja pod koniec miesiąca, mam nadzieję że nie będzie tam tak długo jak ja (Karolinka urodziła sie 9 a wyszłam z nią ze szpitala 13)
MariaOla no fakt za bardzo nie opłaca się nic kupować, może ktoś by Ci coś pozyczył na ten czas, albo może zajrzyj do sklepów z ciuchami używanymi, chociaż takie zimowe rzeczy
to tam chyba też nie są zbyt tanie. Ja chodziłam zimą w ciąży i przechodziłam ją w 2 parach spodni (jedne kupiłam właśnie w takim sklepie mam je do dziś i są super) i płaszczu, w którym mama przesunęła mi guziki.
Owszem są piękne rzeczy dla kobiet w ciąży (w sklepach z odzieżą ciążową) ale jakie drogie
A Karolinka miała w nocy jedno karmienie o 4.30 a potem dopiero o 7.30 fajnie mogłoby jej tak zostać
jestem nawet wyspana, ale zwykle jak karmię ją o tej 8 to jeszcze zasypia a dziś
pełna wigoru i energii chce sie bawić
A dziś zrobiła chyba w trakcie karmienia mega kupkę która wyszła z pampersa i .... miałam ja na brzuchu, na nogach itp. 
Widzę że tu jeszcze pusto dziś, WSTAWAĆ MAMUSIE, LENIWE.... !!!!!!!!!

Bez obrazy to oczywiście żarcik był ;-)

Basia się nie odzywa więc pewnie jeszcze nierozdwojona, jeszcze tylko jutro i już październik, ciekawe, uświadomiłam sobie że trafiła do szpitala tak jak ja pod koniec miesiąca, mam nadzieję że nie będzie tam tak długo jak ja (Karolinka urodziła sie 9 a wyszłam z nią ze szpitala 13)
MariaOla no fakt za bardzo nie opłaca się nic kupować, może ktoś by Ci coś pozyczył na ten czas, albo może zajrzyj do sklepów z ciuchami używanymi, chociaż takie zimowe rzeczy

Owszem są piękne rzeczy dla kobiet w ciąży (w sklepach z odzieżą ciążową) ale jakie drogie



A Karolinka miała w nocy jedno karmienie o 4.30 a potem dopiero o 7.30 fajnie mogłoby jej tak zostać




Bardzo, bardzo dziękuję Wam dziewczyny za pocieszenie w sprawie pocenia się główki (już mniej sie denerwuję :-) ) i za komplementy...
..
MariaOla- no to się nazywa "urodzić się w czepku".
:-)
I jaki zgrabny plan działania
Czarnulka- jestes niesamowita, że masz jeszcze czas dla nas przy dwójce maluszków.... Tez czekam na fotki.:-)
Kaśka- a jak sie Piotrusiowi podobało morze. Bądź tak dobra i skrobnij tu coś :-)
Kubusiowa- u mnie w lodówce już też tylko światło...
Ale dzis poczułam się już troche lepiej (nawet głowe umyłam) i mam zamiar wyjść po zakupy i z małą.
Grzegorz natomiast czuje sie gorzej. Dobrze, że ma dziś wizyte kontrolną...
Jak nie urok, to ....
Iza- mega kupa z rana! Sama przyjemność
My tak mieliśmy 2 niedziele po rząd.
Mam nadzieję, że Baski nie będa długo trzymać... może już coś jest tylko nie zdążyła nas poinformować
A Martynka śpi juz 13 i pół godziny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Oczywiście z krótkimi marudzeniami na jedzonko :-) z regularnością co 3 godziny.
Miłego dnia życzę.

MariaOla- no to się nazywa "urodzić się w czepku".

I jaki zgrabny plan działania



Czarnulka- jestes niesamowita, że masz jeszcze czas dla nas przy dwójce maluszków.... Tez czekam na fotki.:-)
Kaśka- a jak sie Piotrusiowi podobało morze. Bądź tak dobra i skrobnij tu coś :-)
Kubusiowa- u mnie w lodówce już też tylko światło...

Ale dzis poczułam się już troche lepiej (nawet głowe umyłam) i mam zamiar wyjść po zakupy i z małą.
Grzegorz natomiast czuje sie gorzej. Dobrze, że ma dziś wizyte kontrolną...
Jak nie urok, to ....
Iza- mega kupa z rana! Sama przyjemność

My tak mieliśmy 2 niedziele po rząd.

Mam nadzieję, że Baski nie będa długo trzymać... może już coś jest tylko nie zdążyła nas poinformować


A Martynka śpi juz 13 i pół godziny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



Oczywiście z krótkimi marudzeniami na jedzonko :-) z regularnością co 3 godziny.
Miłego dnia życzę.
M
MariaOla
Gość
Iza ... nie no oczywiście coś będę musiała pożyczyć, tylko wiesz jak to z pożyczanymi ciuszkami jest ... to nie takie, to nie srakie ... i jak się tu w ciąży czuć piękną. I na dodatek rosnę na potęgę ... już bywa że sama nazywam się Bella Hipcia, lub co gorsza Orką ... A Jarek mnie pociesza ... jeszce ze 3 miesiące i pękniesz
Mokatte ... jedynactwo ma swoje plusy i minusy ... a jednym z minusów jest, że ci rodzice nie mają na kim więcej skupić tej swojej miłości i nie dają zbyt szybko dorosnąć ... a potem narzekają, że tak późno wzięliśmy się za dziecko ... inna kolej rzeczy, ale jaki im to wytłumaczyć.
Jak tam twój katarek ... poszedł sobie ?

Mokatte ... jedynactwo ma swoje plusy i minusy ... a jednym z minusów jest, że ci rodzice nie mają na kim więcej skupić tej swojej miłości i nie dają zbyt szybko dorosnąć ... a potem narzekają, że tak późno wzięliśmy się za dziecko ... inna kolej rzeczy, ale jaki im to wytłumaczyć.
Jak tam twój katarek ... poszedł sobie ?
reklama
Podziel się: