reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
Kubuś juz po kaszce i pomalutku juz usypia w łóżeczku a ja szybciutko za porządeczek w mieszkanku:-) oczywiście z kawusią.

Reszta śpiochów pobudka!

miłego dnia
 
reklama
Witam!!!

Już poza podium, pokomarzyłyśmy dziś z Karolinką prawie do 9.30 :tak: Wyspałysmy się :-) Teraz jest już po kaszce, w piecu się pali, a za niedługo na spacerek bo po południu może padać.

Kubusiowa czas tak szybko leci że :szok: dzieci nam rosną i po nich widać jak ten czas zasuwa :-D

Kaśka WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!

Straszne to co się dzieje na tej kopalni, zawsze przed Barbórką musi się coś wydarzyć, mój tata jest górnikiem - emerytem i zawsze jak są wypadki to przeżywam to w sposób szczególny.
 
Witam!
Probowalam nadrobic wszystkie Wasze posty od mojej ostatniej wypowiedzi na forum ale przyznaje sie bez bicia ze nie jestem w stanie :zawstydzona/y: Produkujecie jak najlepsza fabryka w kraju :-D

Siedze dzisiaj od samego ranka sama z Oliwcia i placze jak glupia :-( A wszystko z powodu tej tragedii w Halembie. BO w takich momentach dociera do meni straszna prawda ze mojemu Grzesiowi tez moze stac sie cos takiego w kazdej chwili bo pracuje na dole na kopalni :-( Nie wiem czy pamietacie ze w tym roku byl jeden wypadek smiertelny na kopalni w Knurowie. To wlasnie tam pracuje moj maz ale w tym dniu mial urlop-na szczescie. Mowie Wam ze nie zazdrpszcze tym zonom i matkom bo ja sama trzese sie ze strachu codziennie a co dopiero gdyby.... nawet nie mysle :no: Ehhh...

A tak z bardziej przyjemnych rzeczy-to jestesmy juz po Chrzcie Oliwki. W niedziele o 16:00:tak: Nie bylo mszy tylko sam sakrament chrztu ale ksiadz zrobil to w bardzo mily sposob, wygladalo to jak taka mini msza :-) PRocz Oliwki byl chrzczony jeszcze jeden chlopaczek, Kamilek, ale bardzo malutki wiec pewnie mial z 4 tygodnie, nie wiecej. Pozniej byla mala imprezka w domu, bardzo kameralnie ale mnie wlasnie takie chrzciny odpowiadaja. A nie tak jak chciela moja tesciowa-cala rodzinka, kuzyni, wukowie bliscy i dalecy, takie male wesele :sick: Ale nie dalismy sie.

Za to od wczoraj nie gadamy z tesciami bo sie obrazili na calego. Grzegorz nie wytrzymal i najechal na nich ze chcemy miec troche intymnosci i odosbnienia (bo mieszkamy razem z nimi) zeby nie wlazili do naszych pokoji jak do chlewa, zeby zawsze pukali i jeszcze kilka innych spraw. TO najpierw bylo ze nic takiego nigdy nie mialo miejsca :confused: a jak ja sie odezwalam i powiedzialam ze miedzy innymi tesciowa wlazla mi do sypialni jak jeszcze spalam w zeszly piatek to tak mnie zmierzyla wzrokiem ze gdby wzrok zabijal to juz mnie nie ma :szok: a pozniej wiecej sie nie odezwali tylko wzieli swoje tylki i wyszli z pokoju. Ja chcielam to troche zalagodzic i poszlam pogadac z tesciem. Stwierdzil po tej rozmowie ze sie nie gniewa juz ale ze tesciowa miala prawo sie obrazic (ciekawe za co-za prawde?) a jezeli jeszcze raz Grzegorz tak sie odezwie to on go ustawi :wściekła/y: :-( MOwie WAm porpostu mam dzis "boski" dzien. Grzesiek tak sie wsciekl ze powiedzial ze za pare lat jak tylko zbierzemy troche kasy to sie wyprowadzamy:sick: Porpostu katastrofa. A tu jest tak ladnie, domek, pod samym lasem, plac zabaw 50m od domu. Ogromny ogrod....i tak sie cieszylam ze Oliwka wychowa sie w takim miejscu ale jezeli nic sie nie zmieni to ... niestety.
A moja tesciowa to taka jedza ze nawet komentuje przy gosciach moje firanki ktore jej sie nie pododbaja. Kupilam sobie osoatnio w pizdu droga firane ecru dos ypialni to kazdemu mowi ze wyglad jakbym nie prala firan, jakby byla brudna firana i okno, no i co sasiedzi powiedza :wściekła/y: Mnie wisi co oan gada ale czy musi to gadac wszystkim ktorzy nas odwiedzaja, i pozatym hu. jej do moich firan :wściekła/y: Ehhh... Orzepraszam ale juz dzisiaj nie moge. Caly dzien siedze i rycze bo wszystko przebralo miarke.
 
Najlepsze życzonka
pięknego w życiu słonka,
smutków małych jak biedronka
oraz ogromnego szczescia z okazji roczku:happy::happy::happy::happy::happy: dla Olusia
kaśka Wszystkiego naj naj najlepszego:-)
baska super mały w nim wygląda:cool::cool:

 
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA OLUSIA DIABLICY Z OKAZJI UKOŃCZENIA PRZEZ NIEGO PIERWSZEGO ROKU ŻYCIA!!!!! DUŻO, DUŻO ZDRÓWKA I SAMYCH RADOSNYCH, WYPEŁNIONYCH WSPANIAŁĄ ZABAWĄ DNI!!!!!!!!!!! 100 LAT!!!!!
 
reklama
Luczynka masz dzisiaj kiepski dzień :sick: Ja też zawsze mocno przeżywam wypadki na kopalniach, nie mogę zrozumieć dlaczego dzieją się takie tragedie :no: Musisz mocno wierzyć w to, że Twojemu mężowi nigdy nic się nie stanie i na pewno tak będzie. A co do teśców - brak słów, teściowe to w ogóle jakiś inny gatunek człowieka :-D Olej ich po prostu, masz przecież cudowną córeczkę i męża, nie ma się czym przejmować. Jesteśmy z Tobą!


Wcześniej pisałam że idę gotować zupkę małej, niestety nie ugotowałam :no: bo nie miałam odpowiednich składników :baffled: poszłam z małą do sklepu i kupiłam jej gotową zupkę jarzynową z królikiem (na odmianę) pierwsze łyżeczki jadła nawet chętnie ale potem już tym pluła :eek: zjadła może jakieś 90 gram, mojej zupki zjada conajmniej dwa razy więcej więc chyba zaraz muszę ją dokarmić :tak:
 
Do góry