reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

reklama
Dzień dobry
Aguśka jak się sprawdzisz to może Cię jednak zostawią na dłużej, ale praca ciężka, moja sis pracowała przez długi czas w hipermarkecie
Beata niby to tylko 3 godzinki, ale jednak aż trzy godzinki hihi:-p:rofl2:

Młoda ostatnio ma awersję do swojego łóżka, przydreptuje do nas i z nami śpi, zanoszę ją a ona wraca, i ma zatkany nos, budzi mnie, żebym jej nos wyczyściła i tak się właśnie wyspałyśmy
 
Asienka a ja właśnie próbuje oduczyć młodego spania ze mną, ale coś mam wrażenie, że mi nie idzie. Zasnął w swoim łóżku o 20 i o 24 obudził się, poszłam do niego położyłam, poczekałam aż zaśnie i wyszłam. Potem przebudził się koło 2 ale już nie szłam sam zasnął, no ale o 4 już było koniec. Uparł się żeby ze mną spać, no więc go wzięłam i chyba źle zrobiłam :sorry2: Tak sobie myślę, że chyba jednak powinnam była go zostawić.
 
Ania nigdy tak nie robiła, prawie nigdy z nami nie spała, chyba, że była chora czy coś, zasypiała u nas, ale potem miała swoje łóżko, odkąd śpi w normalnym to w ogóle tylko u siebie zasypiała i spałą całą noc, a od kilku dni jest problem, nie wiem, czy tak nie odreagowuje mojego wyjazdu i że nie było mnie w domu prawie dwa dni, z soboty na niedzielę obudziła się w nocy i zobaczyła, że jestem, więc przyszła, wczoraj w ogóle nie dała się przenieść do siebie, w końcu ją przeniosłam, ale o 7 już była u nas. Ma też silną potrzebę ciągłego przytulania się
 
Asienka ja żałuje, że od razu nie nauczyłam go samego spać. Może Ania odreagowuje w ten właśnie sposób rozłąkę z Tobą. Pewnie kilka dni wzmożonego przytulania i jej przejdzie. A może boi się tego, że może Cie nie być dłużej.
 
Rossa nie kumalam Twojego postu :-D
mam błąd w suwaczku :-D Oskar ma 11 lat i xx miesięcy , pózniej poprawie,


Izka są dwa komplety :-)
 
Ostatnia edycja:
hej wpadam na chwile bo padam dosłownie
dopiero od przyszłego tygodnia zaczynam samodzielnie prace ale to szkolenie mnie już męczy:-Dkurcze nie wiedziałam że tyle mam do nauki:szok::szok::szok:i musze to praktycznie ogarnąć masakra ale dam rade:tak:
mały ok łobuzuje jak zwykle:-D
 
reklama
Rossa nie wiem jak do tego doszło ??? :-D
Oskar jest starszy , klaudio młodszy ....:-D Ostatnio mówi - mnie, baba, dobe czyli dobre to tyle z nowości :-D
reszta toczy się swoim torem :-)
 
Do góry