Beti1986
Fanka BB :)
dolcia jasne, ze to mozliwe. moze byc tak nawet, ze skurcze dlugo sie nie pojawia po odejsciu wod albo w ogole i trzeba dac oxy.
cosa moim zdaniem nie sluchaj w ogole jakichs komentarzy na temat spania z dzieckiem. ze niby krzywde robisz? co najwyzej bedzie pozniej ciezej oduczyc ale to tak jak z butelka przed snem czy smoczkiem do uspokajania, trezba bedzie znalezc metode i kilka dni sie przemeczyc. my tez spalismy z mlodym kilka miesiecy tylko, ze bylo nam juz bardzo niewygodnie bo sie rozpychal i poprostu musialam go przeniesc do lozeczka
gdyby nie to to nie wiem co by bylo
ile ja sie nasluchalam kazan na ten temat i te spojrzenia z politowaniem, ze co ty wyrabiasz
najgorsze byly komentarze osob, ktore.... nie maja dzieci i cos tam uslyszeli i sie im wydawalo, ze wiedza najlepiej. pamiatam, ze jak urodzilam to bylam w szoku, ze tyle mam daje rade odkladac dzieci do lozeczka ale ja tego nie robilam bo mnie to przeroslo. no i lubilam spac z moim okruszkiem poprostu.
cosa moim zdaniem nie sluchaj w ogole jakichs komentarzy na temat spania z dzieckiem. ze niby krzywde robisz? co najwyzej bedzie pozniej ciezej oduczyc ale to tak jak z butelka przed snem czy smoczkiem do uspokajania, trezba bedzie znalezc metode i kilka dni sie przemeczyc. my tez spalismy z mlodym kilka miesiecy tylko, ze bylo nam juz bardzo niewygodnie bo sie rozpychal i poprostu musialam go przeniesc do lozeczka
ale zeby jakis skurcz czy cos to nie bardzo....poczekam do wieczora jak sie nic nie zmieni to pojade do szpitala....troche mnie to przeraza ze wody odchodza a skurczy nie ma...zeby malemu sie nic nie dzialo