reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

A co do Waszych butelek. Jak nalejecie mleka i obrocicie do gory nogami to mleko cieknie przez smoczek samo czy nie? Moja przy piciu z butelki sie krztusi. I jak zrobilam test nad zlewem to sie okazalo ze z butelki samo kapie. Tak jest ze wszystkich czy tylko moje smoczki takie trefne? Wydswalo mi sie ze dopiero jak dziecko zacznie ssac to powinno cos leciec a nie tak samo z siebie...
 
reklama
quchasia teraz jak pomysle o tym to szybko minelo.. Ale w dzien wyjazdu mialam zalamke.

Alfabeta mi czasem lekko kapie, ale mlody tylko cycem sie krztusi
 
U nas kolejna noc w miare przespana choc wieczorem cos nam nie chciała usnac. Teraz drzemie przy cycu a ja się zaraz zabieram za śniadanie.
W ogóle to chyba mi sie jakiś baby blues wlaczyl bo ryczę co chwile o cos bez powodu jakiegoś dola mam chyba :-\ niech sie te hormony uspokoją w końcu bo wyglądam jak zombie z podpuchnietymi oczami a juz kilka osób sie zapowiedzialo z wizyta lada dzień :-\ no i w poniedziałek mąż idzie mala zgłosić do ośrodka to i polozna pewnie przyjdzie niedługo.
 
Justa głowa do góry. Niedługo wszystko minie. Mnie taka huśtawka trzymała dobre 2 tyg.

U nas w użyciu butelki avent i lovi. Z jednych jak i drugich jestem zadowolona. Parę dni temu zaczęliśmy co któreś karmienie podawać smoczek 1m+ ten z dwiema dziurkami, bo nam za często grzyb zasypial przy karmieniu i trwało to zbyt długo i mleko było zbyt chlodne. Na początku trochę jej leciało bokami, ale teraz jest juz ok. Smoki z 1 dziurką używamy do mojego pokarmu i wody.
 
Cześć Dziewczyny!
Próbuje Was nadrobić, ale ciężko:/ więc tylko o nas troszkę;) Od piątku jesteśmy z Adasiem w domu:)No i pierwsza doba była bardzo ciężka, bo jakoś mam za mało pokarmu jeszcze, a Adaś chce jeść i jeść;) Więc ciągle był przy cycu, poobgryzal mnie trochę.. Ale w końcu wczoraj wieczorem załapał, że trzeba też trochę pospac:) Uff! Teraz budzi się co 2-3 h, ja pokarmu też mam coraz więcej. Wojtek ucieszył się, jak wróciliśmy do domu:)Na razie jest ok:)Mały je, spróbuję Was poczytać:)
 
U nas kolejna noc w miare przespana choc wieczorem cos nam nie chciała usnac. Teraz drzemie przy cycu a ja się zaraz zabieram za śniadanie.
W ogóle to chyba mi sie jakiś baby blues wlaczyl bo ryczę co chwile o cos bez powodu jakiegoś dola mam chyba :-\ niech sie te hormony uspokoją w końcu bo wyglądam jak zombie z podpuchnietymi oczami a juz kilka osób sie zapowiedzialo z wizyta lada dzień :-\ no i w poniedziałek mąż idzie mala zgłosić do ośrodka to i polozna pewnie przyjdzie niedługo.
Olcia ja tak mialam w ubieglym tygodniu. Plakalam z byle powodu, ze dziecko glodne, ze spi za malo,, za duzo,ze ja nie spie, ze pies szczeka albo sasiedzi hałasuja... Wszystko bylo na nie. Teraz troche sie ogarnelam.

U nas dzis w nocy byla moja mama. Pomoc przy mlodym pomogla bo go usypiala i podawala butle, a ja tylko odciagalam mleko. Gorzej bylo nad ranem, bo co mlody steknal to moja mama juz nad nim stala i pieluchy zmieniac chciala. Skutkuje to tym ze mlody od 6 nie spal i albo jadl albo robil kupe - moja mama go przebierala a on zasnac nie mogl. Zlapal chwile o 10 i po 12 ale juz cos sie wybudza... Rozregulowal mi sie Maluch..
 
Kulka super ze już w domu ;) a wszystko z małym się unormuje nauczycie się siebie nawzajem;)
Alfabeta co do butelki to ja mam tomme tippee i jak przekrece to ledwo kropelka wylatuje mała je lubi wiec mogę polecic;)
My dziś nic w miarę choć mała od 3 do 5 nie spala tylko oglądała co w około jest;) byliśmy na spacerek godzinę później zrobiła tyle kupki ze hej zjadła i 4 i spi ja też lece spac póki moge:) miłego popoludnia:)
 
Hej :)

Najpierw się wypowiem w kwestii:

butelek - ja mam Philips Natural i chłopaki od razu załapali, nie mają problemu z piciem, Marcysia może sprawdź smoczek, czy na pewno masz ten 0+?

smoczki - ja mam suavinex ale takie same robi nuk, w sensie - anatomiczny kształt. Mi zawsze tylko ten kształt się sprawdzał i nie zaburza jak widać odruchu ssania :)

chusta - ja polecam tkane, oczywiście że używane są ok, nawet lepsze, bo takie już miękkie :)

mleko - my mamy Enfamil.

Marcysia, a czemu lulasz w nocy..? Nie wygodniej karmic na lezaco? Kladziesz się na boczku i dziecko na boczku :D cyc w dziobek i oboje spicie ;)

i ytle chcialam napisac, a mlode sie obudzily. to do jutra babeczki! WOSP bedzie gral :D

Kochana, na pewno smoczek 0+. Już sprawdzałąm kilka razy i czy na pewno w nim jedna dziurka...
co do nocnego lulania - hm... my sie karmimy na leżąco, ale Laura ma jakieś problemy z brzuszkiem i niestey podczas karmienia i po strasznie się pręzy, wygina, płacze... WIec spać nie idzie... A później trzeba dziecko utulic. Niestety nauczyła sie tylko na rękach. Żadne głaskania, spiewania, szumy i inne cuda nie działają...

Ja tylko dzis na chwilę, bo Laura miałą zły poranek i dzień. Od 4 rano do prawie 14 spała moze godzine... Na zmiane na rękach u mnie i u meza. DObrze, ze dziś niedziela i on był w domu, bo bym sie wykończyła....
Jutro dzwonię rano zapytać czy nas lekarz na prywatną wizyte przyjmie. Nie mogę patrzeć jak Laura sie męczy jedząc. Ewidentnie dokucza jej brzuszek. Poza tym wczoraj przewertowałam internet i podejrzewam, ze ma nietolerancję laktozy... ALbo przewód pokarmowy jeszcze nie w pełni rozwinięty i stąd te jej boleści. Mam nadzieję, ze lekarz pozwoli dawać jakieś kropelki. No i ta wysypka... Może to tylko trądzik niemowlecy a nie skaza, ale ja sie nie znam... Od czwartku nie jem nic z mlecznego... Serce mi peka jak patrzę na te jej krostki. Sama jestem alergikiem i wiem jak swędzą różne zmiany skórne... A ona taka malutka i już takie problemy...
 
marcysiaa a próbowałas tą wysypke czymś smarować? No u nas pomógł emolium i zmniejszenie temperatury. Została tylko drobna, niewidoczna kaszka, którą lekko jeszcze czuć jak się dotknie.

A ja dziś próbowałam wrócić do wyłącznego karmienia piersią. Rano tylko porcja mm. Dawalam cyca co 30 min. Mała oczywiście caly czas na stand baju. Jak już myślałam, że dobrze nam idzie to zaczęła się niecierpliwic i zamiast ssać to ciągnęła cyca na wszystkie strony no i płacz. O 20 skapitulowalam i dałam mm. Dziecko spokojne jak ręka odjal. Ewidentnie nie chce jej się wysilać i ciągnąć. Teraz właśnie pije z butli i z radości aż piszczy
 
reklama
Dzieki dziewczyny za odp. Jak sie nie nauczy pic z tych co mam to bede szukac innych takich jak wasze zeby nie lecialo samo.

Marcysia od 4 do 14 na rekach? Mozna sie wykonczyc faktycznie. Niech szybko lekarze zdiagnozuja skad te bole zebysie do tycj rak za bardzo nie przyzwyczaila.

Piotrusiowa trzymam kciuki za karmienie :)

Moja za to chyba konczy okres absolutnej nieswiadomosci. (We wtorek bedzie miec 2 tyg). Coraz czesciej placze, mniej spi. Co dziwne zasypia przy cycu i wszystko jest ok. Moge ja rowno w poziomie na rekach trzymac i smacznie spi. Jednak jak tylko ja odloze to zaczyna charczec, szumiec takie dziwne odglosy z gardla sie wydobywaja az w koncu ulewa. Nie wiem czy ona to specjalnie robi? Bo jak zaznaczylsm poki jest na rekach wszystko jest dobrze nic nie leci.
A do tego jutro sama jestem z dwojka po raz pierwszy! trocge sie stresuje :)
 
Do góry