Mamy listopad 2013

[agairys]

Remember. Strasznie mi przykro tez swoje przezylas... widzisz u mnie to samo. Nastepna ciaza leciala na heparynie w zasrrzykach I aspirynie w tabletkach ale tej dla sercowcow 75mg a nie tej 300mg przy przeziebieniu-uprzedzam krzykazki ze aspiryna zabroniona moja aspiryno heparyna spi w pokoju obok

 

[meago]

...

 

[glamour1105]

Cześć dziewczyny ...

Najpierw miałam lekkie plamienie - tak jak Was informowałam dzisiaj cały czas na gorąco ...
później przy siusianiu była już krew...
To nie był krwotok .. ale krew pojawiła się ...
Później już ustało - bynajmniej teraz...
Dzwoniłam do Ustki - kazali przyjechać,ale oczywiście zostać NA NOC , niestety nie mogę ze względów na mamę i synka
DAREK dzwonił ... Zapytał się ogólnie co się dzieje, ... JA histeryzuje, nakręcam się i sieje niepotrzebnie panikę. ON rzekomo dzwonił niedawno do znajomej ginekolog i powiedziała mu, że TO JEST NORMALNY OBJAW na początku ciąży ... , zmiany hormonalne i takie tam. Powiedziałam mu,że boli mnie brzuch, w krzyżu i ledwo chodzę, a on ŻE TO TEŻ JEST NORMALNE, zależy jak się odżywiam i w ogóle ... . Powiedział , że nie ma zamiaru pół nocy teraz się nakręcać tym niepotrzebnie. Żebym jutro poszła do lekarza 1 kontaktu, on mi powie co i jak, i DOSTANĘ ZASTRZYK Z PENICYLINY - ROZUMIECIE ?! ?! ?!
Żebym poszła teraz się położyła, odpoczywała,nie HISTERYZOWAŁA, wypiła WAPNO i zasnęła.

Fakt, jutro idę zrobić wyniki ponownie BETY, wcześniej (21.03) miałam 190.04 ... / wyniki odbieram tego samego dnia o 14:00. I pojadę do Ustki po tym ...

Ale sam fakt ... gdyby chciał, wsiadłby ze mną w taksówkę pojechał do lekarza gdziekolwiek w Słupsku nawet ... czy wziął kogoś i do USTKI. A tu nic.. on w domu , wygodnie tylko na telefon. A ja na głowie chorą mamę, synka i mieszkanie... Gdzie nikt jeszcze o niczym nie wie ...

Szlam i płakałam, dziewczyny ... łzy mi leciały. Kupiłam sobie tylko sok Kubusia, i przyszłam do domu, zaczerpnęłam trochę powietrza.....

Tak więc będę z Wami w kontakcie... nawet jeśli któraś z Was chce do mnie numer tel ... napiszcie na priv.

 

[agairys]

Moj lekarz wiedzial ze bede od razu chciala dziecko I kazal zakupic aspiryne I od testu brac kedna na dobe az do wizyty u lekarza a tan dostalam te heparyne w zastrzykach I tak sie szprycowalam do jednej doby prEd porodem

 

[remember.me]

Ja teraz jechalam na dupku i na acardzie (tez ma 75 mg) no ale niestety nic z tego znowu nie wyszlo... I w sumie to rece dalej rozkladaja. Niby 3 strata ale wg ich medycyny dopiero drugie poronienie wiec sie mna nie zajma bo pierwsze to byl porod. Musialabym jeszcze raz poronic zeby zrobili wszystkie badania... Masakra.

 

[tiluchna]

Rojku - pamietam Cie!!!
czy ty mieszkalas w Richmond?

jejku ciewczyny!!! przerazajace..
ahh serio czuje sie szczesciara
zadnych problemow z zadna ciaza
chodzilam dodatkowo do polskiej kliniki na badania i usg
no i mam nadzieje, ze i ta bedzie sie trzymac do konca...

Remember me - ahh milego wylegiwania ;-)

ja zaczynam prace o 9 ale musze wstac wczesniej aby przygotwac dzieciaki i pozawozic do szkol/przedszkoli itd..

Agairys - widocznie tak mialo byc... a cieszysz sie?

 

[agairys]

I taka ze mnie podla hipokrytka tu pragnela dziecka a teraz mam nadzieje ze to pomylka

 

[tiluchna]

a kiedy bedziesz znala odpowiedz?

kurcze musze leciec pod ten prysznic
siade pozniej na telefon w wyrku - ale nie tak doslownie LOL

 

[agairys]

Rys byl wymarzony wyczekany I jest dokladnie taki jakiego sobie wymyslilam. A tra? Wtopa. Pisalam kilka stron dalej. Ze mi sie troche pokomplikowaly sprawy... nie wiem jak ja dam rade z dwojka maleutkich dziexi. Jedno wszedobylskie a drugie na cycu czuj ze utkne w domu na dobre. A to nie jest moje zycie.moj styl zycia jest mega aktywny nie plNowalismy po prostu ; (

 

[glamour1105]

Coś wam powiem .. jeśli ma się już to jedno dziecko, tak jak JA, 3.5 letni Piotruś .. a tu nagle ciąża i znów od nowa .. człowiek jest trochę rozmyślony, co to będzie.. takie małe a tu taki buszujący po domu łobuziak.. jak to będzie , jak to starsze dziecko przyjmie, do tego FACET który nie chce tego dziecka,umawia Cię na wizytę by usunąć dzieciaczka... i w ogóle. ALE TERAZ, gdy miałam taką sytuację w domu, to plamienie, krwawienie... TAK CHOLERNIE SIĘ BOJĘ! Nie chcem stracić dzidziusia, chcem go urodzić, powiedziałam sobie, ze dam rade,pomimo trudności,ale dam życie temu dziecku,JEGO zdanie mam w dupie, to ja jestem matką i to ja je nosze pod sercem i to wszystko przeżywam. TERAZ, boję się, że mogło coś się stać ;( ... wyczekuję JUTRA,zrobię tą Betę i pojadę do USTKI. Człowiek dopiero otwiera oczy i przeżywa, gdy jest zagrożenie...
OBY WSZYSTKO BYŁO DOBRZE. Trzymajcie za mnie, za NAS kciuki ;( . Dopiero zdałam sobie dziś sprawę, że mogło się stać coś złego, i stracę własne dziecko... ;( pomimo, że jest w tak wczesnym stadium rozwoju ;( .