reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
Byłam z Amelią wczoraj u lekarki, która jest specjalistą w zakresie rehabilitacji, bo moje dziecko jak chodzi to zawija nóżki do środka. No i mamy ćwiczyć. Ale metoda tego ćwiczenia nie wymaga żadnego wysiłku. Ma być wszystko tak jak normalnie, w domciu oczywiście boso, w skarpetkach, czy kal tam będę wolała i tylko czasem zakładać jej buciki z lewego na prawy i z prawego na lewy i chodzi sobie tak od wczoraj i to rzeczywiście pomaga jej. W miarę możliwości lekarka prosiła, żeby zakładała tak normalne buty nawet jak wychodzi na dwór.
 
dzien dobry :-)


Byłam z Amelią wczoraj u lekarki, która jest specjalistą w zakresie rehabilitacji, bo moje dziecko jak chodzi to zawija nóżki do środka. No i mamy ćwiczyć. Ale metoda tego ćwiczenia nie wymaga żadnego wysiłku. Ma być wszystko tak jak normalnie, w domciu oczywiście boso, w skarpetkach, czy kal tam będę wolała i tylko czasem zakładać jej buciki z lewego na prawy i z prawego na lewy i chodzi sobie tak od wczoraj i to rzeczywiście pomaga jej. W miarę możliwości lekarka prosiła, żeby zakładała tak normalne buty nawet jak wychodzi na dwór.
rybka juz slyszalam o takiej metodzie , podobno skuteczna :tak:

dziewczyny no zeby jesc i kupe walic to szok:crazy::rofl2:
jeden brudzi pieluchy jedna za druga , a drugi zbuntowal sie na pampersy i brudzi dywany .
kilka razy juz usiadl na nocnik 2 razy sama go posadzilam , raz sam usiadl , ale siurek wyskoczsyl siuski na dywanie wyladowaly , raz na dywan nasiural . a to dopiero polodnie hehehe
 
ojej jaka tu dzisiaj cisza :szok:

ja dzisiaj miałam zły dzień w pracy...

na pocieszenie pojechaliśmy do hurtowni i kupilismy dużą kołdrę i poduszkę córci i do tego satynowe dwie pościelki...ślicznie to wygląda :-D
zdecydowałam się jednak na rozmiar 140x200...ten 160 byłby za duży jednak :tak:
 
Witam:-)
Miloku ale masz "pociąg express" z tymi swoimi syneczkami :szok::tak:
o jejku właśnie sie zaczął "niedźwiedź w dużym niebieskim domu". Laura skacze z radości a ja :baffled:....no cóż
Dziadkowie poszli do kościoła. L jak zapomni chodzi i ich szuka, potem jej sie przypomina i mówi: "dziadzia i baba dada. bim- bam!" kiedy ona zacznie mówić po polsku?:-p
 
reklama
Do góry