reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
Witam mamusie :)))
u mnie bąki sobie do prawie 9 pospały ale co się dziwić jak spać poszły po 22
ja na 10 byłam w sprawie pracy jutro mam czekać na tel czy trafiłam czy może nie :((

pogoda się powoli psuje coraz zimniej jesień chyba się małymi kroczkami zbliża
obiad prawie gotowy bo skrzydełka się marynują ziemniaczki upiekę w piekarniku razem z nimi i mam z głowy obiad
w domu czysto bo z rana posprzatałam bo szwagierka do dzecii przyszła a ja nei wpuszczę w bałagan nikogo

Blu ja wieczorem idę po wyniki mojej córci bo chyba tez jakaś bakteria w moczu jest zobaczymy co wyniki powiedzą
 
Hej!

ale mi się nic nie chce:-p
wczasy rozleniwiają, snuję się po kątach i udaję, że nie ma nic do roboty:blink:

agutek Ty nie w pracy?

agatulka a jakiej pracy szukasz?

fredzik w szoku jestem, że takie rzeczy w niedzielę robicie:szok:
Szymek chyba od zawsze ma apetyt, nie?
 
dokładnie :-D tyle że obawiam się bankructwa :szok: bo moje dziecko od obiadu zjadło już: jajko, miskę makaronu, ogórka kiszonego, dwie kanapki z chleba z serkiem almette i pół banana :baffled: a zaraz zje z nami jeszcze obiad pewnie...

blue, u ciebie już 12 tc, w szoku jestem jak to leci szybko
jejku Fredzik pomyśl co będzie w okresie dojrzewania:-D;-)

moja 14,5kg niby dużo ale przy prawie 98cm to niestety niedowaga:baffled:

kupiłyśmy dzisiaj kurtkę zimową:sorry2: ostatnią czekała na nas rozmiar dobry czyli ciut za duża:tak: jeszcze buty ale to we wrześniu i mogę iść rodzić;-)
 
Hej!

ale mi się nic nie chce:-p
wczasy rozleniwiają, snuję się po kątach i udaję, że nie ma nic do roboty:blink:

agutek Ty nie w pracy?

agatulka a jakiej pracy szukasz?

fredzik w szoku jestem, że takie rzeczy w niedzielę robicie:szok:
Szymek chyba od zawsze ma apetyt, nie?

wybredna nie jestem
ale sobie wymyśliłam jak by ta wypaliła pracowałabym popołudniu i w dzień miała wolne wrazie gdyby któreś zachorowało
a praca sprzątanie biura zobaczymy czy jutro zadzwonią jestem dobrej myśli
ale jak nie ta to inna
i jak szefowa w starej pracy nikogo nie znajdzie to od pazdziernika może wrócę do pracy

czemu? :-) czasem trzeba a jest jeden karnisz, z którego ja nie jestem w stanie zdjąć ani firanek ani zasłonek :baffled:

no w sumie zawsze miał apetyt ale nie taki :szok: już 12,8 waży mój "tłuścioch" :-D

tylko się cieszyć że ma apetyttt
mój zwykle po żłobku tam zjadał obiad jadł jeszcze w domu
w wakacje apetyt był ładny a waga koło 12kg



a mi pani w Bartku mowiła że wrzesień tak po 10:tak:

kupiłam ten podeścik do ubikacji:tak: uczymy się na razie;-)

a jaki to podeścik jak można wiedzieć
ja mojemu na razie wykombinowałam wiaderko z proszkiem jest tam świeżo kupione 8kg proszku więc się nie obali i mały sobie na razie schodzi sam posadzić musze go ja :) ale to i tak postęp

kolacja zjedzona zaraz kąpiel i może pójdą spac
a ja pomysłu na obiad na jutro szukam hmmmm chyba makaron z sosem jakimś będzie bo pomysłu brakkkk
 
no w sumie zawsze miał apetyt ale nie taki :szok: już 12,8 waży mój "tłuścioch" :-D
mój nie przejawia zbytnio apetytu, a waży ponad 17kilo, chyba najwięcej z wszystkich dzieci naszych marcowych;-)
dokładnie :-D tyle że obawiam się bankructwa :szok: bo moje dziecko od obiadu zjadło już: jajko, miskę makaronu, ogórka kiszonego, dwie kanapki z chleba z serkiem almette i pół banana :baffled: a zaraz zje z nami jeszcze obiad pewnie...

blue, u ciebie już 12 tc, w szoku jestem jak to leci szybko
mojego to byś na bank nie zmusiła od tego jedzenia...
bluuu nooo leci lecii....
 
reklama
mój nie przejawia zbytnio apetytu, a waży ponad 17kilo, chyba najwięcej z wszystkich dzieci naszych marcowych;-)
mojego to byś na bank nie zmusiła od tego jedzenia...
bluuu nooo leci lecii....

no to juz sporyyy facet
dzieci tyle biegaja ze nieraz mogą jeść i jeść a wybiegają i tak wszystko
tak moja córcia ma
ale w wakacje przytyła az kilogram hehehhehehh
 
Do góry