debiutantka
Marcówka 2007
Witajcie
My mamy smoczek Aventu i już od dawna go Mateusz używa bo przy tym jego ryczeniu trzeba było go jakoś uspokoić ale nie jest od niego uzależniony i często go wypluwa.
Od dwóch dni (odpukac) Mateusz daje nam w nocy dłużej pospać. Np. dzisiejszej nocy spał od ok. 22 do 4:30!!! Ale za to jak się obudziłam o tej 4:30 to "bary mleczne" były jak kamienie i musialam odciągnąc trochę pokarmu bo nie byłby w stanie sie przyssać.
Poza tym zaczął się w końcu zajmować sam sobą, potrafi np. leżeć w łóżeczku i 20 min patrzeć na królika z karuzeli, wprawdzie trzeba mu tym królikiem kręcić (albo w końcu kupić nowe baterie
) ale i tak jest nieźle. A teraz leży sobie na macie edukacyjnej i też póki co obserwuje i nie marudzi.
My mamy smoczek Aventu i już od dawna go Mateusz używa bo przy tym jego ryczeniu trzeba było go jakoś uspokoić ale nie jest od niego uzależniony i często go wypluwa.
Od dwóch dni (odpukac) Mateusz daje nam w nocy dłużej pospać. Np. dzisiejszej nocy spał od ok. 22 do 4:30!!! Ale za to jak się obudziłam o tej 4:30 to "bary mleczne" były jak kamienie i musialam odciągnąc trochę pokarmu bo nie byłby w stanie sie przyssać.
Poza tym zaczął się w końcu zajmować sam sobą, potrafi np. leżeć w łóżeczku i 20 min patrzeć na królika z karuzeli, wprawdzie trzeba mu tym królikiem kręcić (albo w końcu kupić nowe baterie
ale mamie sie strasznie podoba, wyglada jak bym mu dała smoka XXL, tata żartuje ze sama go będę nosić bo synek nie jest nim zachwycony tak jak mama. Jest polecany podobno przez ortodontów, i ma specjalny kształt - ale dziewczyny - umówmy się - dobra reklama to podstawa. Pewnie najlepszy smoczek to ten który dziecko dostało pierwszy raz i go od razu polubiło.

Śmiał się do niego pełną gębą 