reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
Witam:tak:
a ja muszę dzisiaj być w pracy godzinę wcześniej:baffled:
u nas tez nieźle się zapowiada dzień:tak:
młoda pospała do 7:tak: jejku jaka jest różnica masakryczna między 6 a 7:szok:
 
Roksi, jest różnica i to jaaaaaaaaka:-) Ignaś budzi się ok 5 na mleczko a potem śpimy do 7, dziś było dokładnie 7.15, m się mało nie spóźnił do pracy, bo Ignaś to nasz budzik:-D
Młody też marudzi, ale zauważyłam że to po prostu nuda tak na niego działa, jak ma jakieś ciekawe zajęcie to nagle robi się aniołek, szkoda tylko że nie potrafi się zająć dłużej niż 5 min;-) czasem jak mam coś to roboty, to wymyślam mu ekstremalne zabawy, wczoraj kąpał samochody, trochę było bałaganu, no ale...
u nas Ewelina ma być dziś wręcz upalnie, dlatego my zbieramy się na spacer
miłego dnia
 
Witam

My pospaliśmy do 9 bo ani córa wcześniej nie wstała ani m, który jest na urlopie. Budziki wyłączone. :tak:
Ale ledwie zjadłam kanapkę a Madzia już stoi koło drzwi i chce na dwór :baffled: U nas tez będzie upalnie :tak:

Agutek
przyjemnego dalszego urlopowania. :tak:
 
wczoraj do 1 w nocy czytałam "Trzepot Skrzydeł" i naprawdę super książka:tak: wciąga strasznie:szok: teraz mam Ireny Matuszkiewicz "Przeklęte, zaklęte";-)
kurcze ale mnie wzięło na książki:szok: a w szkole lektur nie chciało mi się czytać:baffled:
 
Roksi, a powiedz, czy ona jest smutna, czy taka normalna o zyciu:confused:, bo jak czytałam P.S. KOCHAM CIĘ, to ryczałam, jak bóbr, nie mogłam nawet jej czytać przy małym, bo sie mnie bał, jak płakałam i na razie nie chcę nic podobnego, zareklamujcie cos bardziej optymistycznego:tak:

a pakowanie poszło mi nawet sprawnie:laugh2:, bo mały śpi:tak:
 
Mi ktoś zamienił dziecko. Grzeczna córeczka zamieniła się w rozdartego, płaczącego dzieciaka i jak coś nie dostanie co sobie wymyśli w danej chwili to taka awantura, że szyby drżą :no::wściekła/y: :-( Co jej się przestawiło?
Jedynie na dworze biega zadowolona ale w domu ciągle coś nie tak. Mam nadzieję, że to przejściowe zachowanie.
 
reklama
Do góry