hej
fajnie że macie takiego lekarza, ja też mam taką panią dr dla Szymka 
no też się cieszę, ale musieliśmy aż trafić na pogotowie by ją spotkać! i to na NFZ taka opieka..mam nadzieję, że nie zawiedziemy się na niej...a ortodonta okazało się, że to jakiś taki utalentowany prymus na akademii medycznej hehe
moja mleko wcina z płatkami tak raz w tygodniu

myślę że nie można dać się zwariować z zakazami;-)
ja nie twierdzę, że należy wszystkiego zakazać, przekazałam co mi powiedziała lekarka
moja je danonki i bakusie, ale myślę, że dzięki tej jej uwadze będę częściej mobilizować się do kupna tych naturalnych jednak, teraz to robię rzadko
co do mleka to ja podzielam zdanie, że jednak krowie jest odpowiednie dla cielątek ;-) a tak serio, to wolę dawać modyfikowane jeszcze, ale absolutnie nie uważam, że należy dzieci od mleka izolować - oczywiście pod warunkiem, że nie mają uczulenia na nie, bo to inna sprawa

natomiast nie jestem pewna, czy jednak ono nie powinno być gotowane? nie wiem szczerze, tak zawsze myślałam, ale może jestem w błędzie?
roksi jestem w szoku jak teraz nauki jazdy uczą jeździć...masakra...wszyscy jeżdżą po mieście na dwójce maksymalnie, przez co w kółko się żremy w aucie

uczą ich tylko jak jechać by zdać i tak wszystkie L telepią się po mieście 20-30km/h, tragedia
