reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
Heloo
ja do 7 pospałam ale wyspana byłam
dzieciaki zaprowadziłam rachunki popłaciłam choć to żadna przyjemnośc wrrr
zakupy zrobione zaraz za obiad się szykuje ale wpier małe lenistwo bo do pracy na 15 30 mam
 
Witam
czekam na położną zobaczymy co wymyśli:confused2: M. tak się męczyła od 21-1 że aż mi jej było szkoda:-( płakała, stękała maskara tylko przy piersi się uspokajała:-( w końcu skapitulowałam i dałam pół czopka po czym zasnęła i o 8 zrobiła kupkę ale bardzo małą:-:)-:)-:)-(
ale jestem padnięta nie mam siły:crazy:
 
Witam
czekam na położną zobaczymy co wymyśli:confused2: M. tak się męczyła od 21-1 że aż mi jej było szkoda:-( płakała, stękała maskara tylko przy piersi się uspokajała:-( w końcu skapitulowałam i dałam pół czopka po czym zasnęła i o 8 zrobiła kupkę ale bardzo małą:-:)-:)-:)-(
ale jestem padnięta nie mam siły:crazy:

kurcze to sie maleńka męczy za mała by podawać jabuszko na poczyszczenie
oby połozna wspomogła a przyjdzie na proźbę twoja ??
 
Dzień dobry. Roksi, biedna Maja, ciekawe co położna wymyśli, Miśka z kupą nie ma problemu,tylko gazy ją męczą jak jej się nie odbije porządnie. A ja nie śpie dziś od 5, bo królewna miała napad głodu,potem o 6 obudził sie Ignaś i już było po spaniu :-)
 
położna powiedziała żeby spróbować dać pół łyżeczki soku z jabłka z wodą przegotowaną podobno stary sposób:tak: podałam i nic:crazy: jeszcze jest herbatka hipp na trawienie co prawda wystrzegam się tych herbatek bo są dosładzane ale jak nie ma wyjście :confused2:
 
Witajcie!

ojej dalej się męczy Majeczka:-( a może zapytaj pediatry? też bym już od zmysłów odchodziła...współczuję niewyspania. Trzymaj się kochana:tak::-):tak:

magda a ja nie mogłam czytać tej książki:confused2: fatalny język jak dla mnie:confused2:

Wczoraj kupiłam sobie w prezencie:-D "Róża i wieprz", "Mężczyzna, który pomylił swoją żonę z kapeluszem", mam nadzieję, że się nie zawiodę.
Dla Zosi kupiłam chyba z 10 książek:zawstydzona/y:

debiutantka 2 obrazy już wiszą ale zdjęć nie wstawiam bo czekam na trzecie coby efekt był piorunujący;-)

agatulka próbowałam usuwać zdjęcia tak jak pisałaś, ale nadal wyskakuje mi komunikat, że limit wyczerpany, co robić??:eek:
nie masz wrażenia, że w B...rce więcej oglądaczy niż kupujących? u nas teraz otworzyli galerię i ludzie wychodzą z pustymi rękami, chyba za drogo jak na małe miasteczko.

blue to dziś już jeden dzień mniej został;-) daj znać kiedy na rynku będą stoiska świąteczne;-)
 
Agatulka ostatnia kupka była w piątek:-( już sama nie wiem co robić
Rozlewisko jest super ale książka z serialu obejrzałam 3 odcinki i odpuściłam:confused2:

roksi a mała jest tylko na cycku? Czy podajesz też modyfikowane?
Wojtek ( gdy był tylko na cycku) z tego co pamiętam też kupki bardzo rzadko robił. Grubo ponad tydzień chyba był rekord. Na początku się strasznie tym denerwowałam ale pediatra mi powiedziała,że jeśli młody jest tylko na cycku to ma prawo kupy nie robić nawet dwa tygodnie i żeby się nie przejmować. Może u Was też tak jest? Michał dla odmiany dosyć regularnie kupska walił.

A wogóle to witam:))
Ostatnio przez choroby chłopaków jakoś czasu nie miałam , żeby usiąść coś i skrobać.

Wojtek w żłobku nie był już chyba z półtora miesiąca ale od przyszłego tygodnia będziemy wracać. Ciekawe na jak długo;)))

No i u nas chyba powoli wreszcie sukces nocnikowy. Od paru dni Wojtek woła i siada! Uff... Już myślałam, że nigdy z tych pieluch nie wyjdziemy. Chyba jesteśmy na szarym końcu w tym temacie:)

madzik jak poczytasz to daj sygnał czy warto. Ja ostatnio nic specjalnego nie czytałam niestety.. a szkoda.

soppana, roksi współczuje nocek... chociaż u nas chyba nie lepiej. Ostatnio chłopaki się budza na zmianę. A to picie a to przykrycie kołderką i w efekcie rano się budzę tak niewyspana jakbym całą noc balowała.
 
reklama
Do góry