reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

MH
To dobra jestes z tym pieczem hehe
A to ze Helence tak sie podoba wyrko to chyba dobrze;-):-)Chcialabym Ja widziec buszujaca caly dzien kolo niego:-);-)

A ja wczoraj rano wuszlam sobie na balkon w pizamce i w kurtce a pozniej tak z rozpedu wzielam smieci i poszlam je wyniesc tez w pizamie:-D:-D:-D:szok:

Dobre :-D

:-D:-D:-D



MH to mała ma zajęcie i nie marudzi Ci:tak:

Już marudzi :eek: Bo znalazła jeszcze jedna paczkę gwiazdek i jątrzy żeby je poprzyklejać :eek: A ja najpierw chce zamontować lampkę a potem gwiazdy :tak:

Dobra, pozmywałam i mam gdzie kopytka lepić :eek:

Marta-zaproszenie wysłałam ;-)
A do reszty,mnie znajdziecie tu : Logowanie do nasza-klasa.pl
Tylko napiszcie mi nick z BB bo ja to się gubię potem kto jest kto :-D
Ps.nie wystraszyć się proszę ilości zdjęć :-D

Wysłałam ci zaproszenie, mam w profilu taką sama fotkę jak na bb :tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Pykłam weidera:yes::yes:to przysiadłam na chwile popatrzeć co u was:tak:
Ja mam za daleko do śmietnika i wolę w piżamie nie chodzić:-D:-D,bo zawsze akurat wtedy mnóstwo samochodów musi przejechać:-D
uwielbiam pieczarki,za to mój syn niestety -wyrodny,doszukuje sie ich w jkażdej niemal potrawie czy aby przypadkiem podstępnie nie zostały dodane:-D
 
Medea, no współczuje okropnie, nie dośc, że masakra w domu z bąblem, to jeszcze z kwitkiem odprawili, no takie maleństwo????!!!!
Choć rzeczywiścoie nie ma 38 nie ma paniki.


Można tak nieśmiało do was dołączyć?? ;-)
A czemu nieśmiało, pchaj się , co tak sama bedziesz siedzieć:-D:-D:-D





A tu jeszcze trochę Anulki ;-)



Tutaj miała 3 dni :-)

Super zdjęcia, mała słodzizna, a Ty całkiem sympatyczna babka:-)


:-D:-D Nieźle nieźle :-p

Widzę że pora na temacik obiadowy w sam raz ;-)
Ja dzisiaj robię pieczarki smażone...Tak jak kotlety..
Maczamy pokrojone plasterki pieczarek w jajku i bułce tartej i siup na patelnie i gotowe :tak: A jaka pychotka:-)
A my dzis morszczuk z ziemniaczkami i surówka porową
Mała zupka rybna na Soli z makaronikiem kwiatuszkowym.

Wysłałam zaproszenie :tak:

Właśnie sie mnie syn przyszedł zapytać jak sie pisze ć-jak cipka:-D:-D:-D:-D:-D:-Dteż sobie przykład zanalazł:-D:-D:-D:-D
:-D:-D:-D:-D:-Dnie no, ale model!!!
A ja sobie obiecałam, jak moja już zacznie walić tekstami , to jej to wszytsko spisze.
 
Ha! Nic mi się dziś nie chce,ale wzięłam się i pozmywałam naczynia,obrałam już ziemniaczki na obiadek...Zaraz muszę młodą z łóżeczka wkońcu wyjąć bo potem mi powie żem wyrodna matka :-D hihi ale jakoś musiałam ogarnąć to wszystko,a z nią plątającą się pod nogami to KATORGA delikatnie mówiąc ;-)
Laseczki,dużo tu was to sobie pomyślałam że zapytam...Macie kochane może jakieś rady jak cholerka rzucić palenie??Palę już 8 lat prawie :-( paczka dziennie mi leci...Czyli 300zł....a koniecznie musimy zmienić mieszkanie-mamy tu grzyba i wilgoć a płacimy za to badziewie 800zł+media (wynajem) jak rzuciłabym palenie to możemy pomyśleć o mieszkaniu za 1000zł+media...Bo w tej cenie prędzej coś w normalnym stanie znajdziemy niż za 800zł....
Macie jakies rady??Wiem,wiem,nie powinnam palić w ciąży i wogóle...Ale ja mam cholernie słabą silną wolę i nawet wtedy nie umiałam wytrzymać bez papierosa...Doradzicie cosik mądrego?Pliss...
 
Oj dziewczyno, bić cie nie będę, ale dziecko powinno zasunąc Ci kopa pod żeberko. A poważnie, gdybyś nie była w ciąży poleciłabym TABEX, skoro jesteś polecę Ci książkę, jest rewelacyjna i na prawdę pomaga. Daj mi maila, musze to mieć gdzieś jeszcze na komie, albo płycie.
A zapytam jescze -mężuś nie pali?
 
Hej,ja nie jestem w ciąży ;-) Mówiłam o czasach kiedy z Anulką w ciąży byłam ;-)
Ps.Mąż nie pali...I wkurza go moje palenie no i to że z jego wypłaty idzie miesięcznie 300zł na fajki...
 
reklama
Hej,ja nie jestem w ciąży ;-) Mówiłam o czasach kiedy z Anulką w ciąży byłam ;-)
Ps.Mąż nie pali...I wkurza go moje palenie no i to że z jego wypłaty idzie miesięcznie 300zł na fajki...

Ja rzucałam palenie 2 razy, skutecznie, jak zachodziłam w ciąże :tak: Po Helenie wróciłam niestety do palenia, ale teraz nie zamierzam :tak:

Zrobiłam kopytka, chyba na trzy dni :szok: :-D Helenka wcinała takie z wody :-D A ja już zjadłam porcję odsmażanych na masełku :tak: pycha :-p
Tylko pranie cos kiepsko schnie :eek:
 
Ostatnia edycja:
Do góry