luna665
Mama grudniowa 2007
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2009
- Postów
- 2 886
Oj tak piorunem przeleciałam
mama poszła, ja po zakupach, trza sie za dom zabrac i obiad na dziś i gołabki robię.
Mała już lepiej, nie ma temperatury, rumience zeszły, wigor wrócił, oby tak dalej. Dziękujemy za życzenia zdrówka.
nie zapieram, ze juz ani jedno, bo chciec bym chciala barzo, i jak sytuacja sie pooprawi to oczywiscie ze bedzie.

Spadam babencje, no nie ma mocnych, ni iwme,, czy dam rade jeszcze wejsc, jakby co to do jutra rana.
GG zostawiam wlaczone
mama poszła, ja po zakupach, trza sie za dom zabrac i obiad na dziś i gołabki robię.
Mała już lepiej, nie ma temperatury, rumience zeszły, wigor wrócił, oby tak dalej. Dziękujemy za życzenia zdrówka.
No właśnie, ja tak do konca to sie nogami i recamiz tego co wiem to po przypalance dzwigac jakis czas nie mozna.no i jak mi kilku lekarzy mowilo to metoda dla kobiet co nie chce wiecej dzieci,a wy sie moze na 2 jeszcze zdecydujecie:-)

normalnie nie jedna z nas w lustro w tym momencie spojrzała
dolaczam sie o zyczen, i duuuzo zdrowkawszystkiego najlepszego w dniu imienin dla Ksawerego madziulki niech mu się spełnią wszystkie sny i marzenia i te prośby z listów do mikołaja
malinka z familią
ooo, szkoda kwiatuszka, one take ladne, mialam, ale zasuszyłamamarylisek trzeciego pąka puścił, ale boje sie że go przemrożiłam bo wczoraj stał na oknie a okno było otwartema jeszcze małego pączka ale coś nie chce zakwitnąć
![]()

Spadam babencje, no nie ma mocnych, ni iwme,, czy dam rade jeszcze wejsc, jakby co to do jutra rana.
GG zostawiam wlaczone