fanta20062
Mamusia Kubusia 2009
Ja wczoraj nie pomyślałam, żeby dowód skserować, bo jak zajechaliśmy do banku, to nie było tej naszej babeczki, która nam kredytu udziela tylko jakiś facet i poprosiliśmy by skserował nam akt notarialny i jej poprostu przekazał. Zrobił to z łaską ale zrobił i przekazał. Muszę też do PKO się przejechać, bo jeszcze nie dostałam odpowiedzi na moje podanie z porośbą o wykreślenie mnie z BIKU i bez tego ani rusz
. Jest trochę latania ale tak jak piszesz warto 
. U mnie na szczęście nie ma problemu z Kubą. Łazi za mną, a tatę to traktuje jak klawna
. Mama jest od wszytskiego, a tata od zabawy, rozmowy i pokazywania rzeczy których ja mu nie pokarzę. Ostatnio łapali robaki w słoiki i obije mieli frajdę ;-)
no może większą ten starszy <T>
. Buziaki daje mi i T po równo choć jak gdzieś się uderzy, to do mnie leci żeby pocałować. Nie przejmuj się ja też zabraniam i krzyczę na małego <może czasem za często> ale miłość maluszków jest bez warunkowa :-). Kotlety mi się palą zaraz wracam





