reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Ewcia witaj i jak tam nocne rozmowy. Widziałam, że same z Sewcią balowałyście:-D:-D. No właśnie czytałam, że Sewy m przyjechał. No to chyba teraz tak dużo nie siedzi na BB:-p.
Ja dzisiaj sama z Kubą siedzę bo m pojechał do Krakowa na kontrole i wziął ze sobą Natalke. Wypije kawkę i uciekam na dworek. No właśnie kto sie ze mną kawki napije??:wink:
 
reklama
Witajcie..

No i "słomianka" ze mnie pełną gębą. Mężulo czmychnął i juz w drodze. I wiecie cO? Jak się zegnał z nami, to mu łzy w oczach się zakręciły... :szok: To jego pierwszy wyjazd samotny odkąd jest Mała i mu to całkiem nie pasowało, że nie będzie jej widział... Nawet jeszcze w nocy mnie pytał czy aby na pewno nie pojedziemy z nim... Ale wyobraźcie sobie: mieszkanie w bursie, w pokoju pomiędzy młodzieżą, bieganie po korytarzu i darcie ryja (ich), kąpiel dziecka we wspólnej ogólnodostępnej łaziece, brak choćby umywalki w pokoju i latanie z byle kubeczkiem do łazienki w drugi końcu korytarza, nocne wstawanie tatusie do rozbrykanej młodzieży (pojechał jako opiekun-kierownik grupy), co zapewne owocowaloby nocnymi pobudkami dziecka, spanie na wąskim łóżku, a jak wyjadą na wycieczki, to samotne klincowanie w bursie, bo przecież w góry jej jeszcze nie zabiorę... na szlak, na łażenie... Myślę, że decyzja o zostaniu w domu słuszna, prawda????

No i obudził się mój szczygiełek, więc spadam...

Przepraszam, że nie piszę o wakacjach... Jest notka na blogu i zdjęcia... Przepraszam, ze tak odsyłam ,ale nie chce mis ię jeszcze raz tego samego klepać... Zapraszam tam zainteresowanych..

Cloe- myślę, że nie będziet ak źle. Ona ma w domu już pozwiedzane kąty, bo zasuwała na czterech, albo po ścianach.. więc już pierwsza ciekawość zaspokojona. A mnie chodzi głównie o czas spędzony w domu, bo do tej pory musiałam ją oprowadzać wszędzie, a teraz sama sobie pójdzie. No i zajmie się bardziej sobą, a ja będę mogła częściej coś tam kliknąć sobie. Oczywiście wiadomo, że na spacerach zacznie się chodzenie własnymi drogami, ale wtedy przecież nie klikam... ;-) ...

Iwonka- nie czytałam wcześniej, a robiłaś już test???

Pozdrawiam.. :-)
 
Kawkę wypiłam i nie mam jak iść na zakupy bo Kubuś usnął. Pewnie długo nie pośpi bo czas jedzenia się zbliża.

Novaczka - uważam że podjęłaś słuszną decyzję szkoda tak dziecko męczyć:tak:.

Ja też dziś miałam jechac z m do Krakowa ale szkoda mi się Kuby zrobiło tyle czasu w samochodzie. Tak więc zostalam w domu. Przynajmniej nikt mi nie marudzi, ze tylko do domu wróciłam i nic nie robie tylko przy kompie siedze;-):-p. No ale widze że tu dziś jakies pustki:eek:.
 
O Leika witaj:-) i jak tam Natanielek lepiej sypia w nocy? Oj biedaczek z tymi ząbkami jak to znosi? Mój Kubuś też zabkuje, ale nie jest źle. Nie ma gorączki tylko jest troszkę marudny, ale szły mu 4 naraz. Dwójki już się przebiły a jedynki jeszcze:no:
 
O Leika witaj:-) i jak tam Natanielek lepiej sypia w nocy? Oj biedaczek z tymi ząbkami jak to znosi?

No własnie nie śpi dobrze. Budzi się w nocy kilkakrotnie z płaczem. Bardzo go męczą te zębiska od tygodnia.
Pierwsze dwa ząbki wyszły bezproblemowo, a te dwa co teraz wyłażą to męczą go bardzo...
 
Już wyszły trochę, są widoczne od tygodnia, ale nadal męczą. Mam nadzieję, że to nie będzie trwać aż całe wyjdą... :-(
 
Zakupy zrobione. Mialam trochę zostać jeszcze z małym na dworku, ale jest bardzo gorąco:szok:. Wyjdziemy sobie troszke później. Czemu tu dziś takie pustki? Gdzie sie wszyscy podziali:confused::baffled:. Chyba wszystkie mamy korzystaja z ładnej pogody;-)
 
reklama
Ja jestem,wlasnie jem zupke:tak::-pAc moje dziecko dzis nie spalo w dzien.W czwartek ide na szczepienie z Vanesska.Wreszcie bo szczepionka juz prawie dwa miesiace lezy w lodowce.
Cloe dobrze ze troche odpoczelas,nalezalo sie tobie:tak::-)
Novaczka robilam juz 2 :tak:
Pycha no widzisz a nie chcialo ci sie isc na to wesele:tak::-):-):-):-):-)
Iwonac ogoreczki z tesciowa robiliscie? Przywizolas sobie?:-)
Leika biedy Natanielek,oby szybko mu wyszly te zebolki:tak:
Ewcia no jak zwykle w rozjazdach,baw sie dobrze:-):-):-):-)
 
Do góry