reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Leika trzymamy mocno kciukasy:)
A ja jestem glodna i spiaca a w domu mam balagan,normalnie nic mi sie nie chce robic.Na dywanie syf a ja czekam zawziecie na odkurzacz z Allegro. Zjem i ide spac razem z dzieckiem:)
nom to jedz,,teraz potrzebujesz wsyztskeigo czego zachce ci sie..
a moge cos powiedziec "Iwonko zachowujesz sie i marudzisz jak baba w ciąży!!!" :-D:-D:-D:-D podoba mi sie ten tekst,,,,
zachowuj sie tak dalej,tak trzymac,hehehe idz spac,,olej sprzatanie,,,,przeciez ci nie ucieknie nigdzie,,chyabz e samo znikniee:-D:-D
 
Ewcia a ty bierz sie do roboty,a nie siedzisz nadal na BB.Mialas odkurzac,gotowac,zmywac i prac to na co jescze siedzisz:) Gosci bedziesz miala :)
 
Ania138 cot y tu robisz,tzn gdzie dawidek???
No on wogóle sie nie spieszy,hehe...Dawidku no wyłaź od mamusi...
ciekawe kiedy sie zdecyduje bobasek wyjsc,,,
Aniu jak tam ciężko...

:baffled::baffled: ach ja już nic nie mówię tylko czekam i czekam i czekam i ....

Ja nigdy nie paliłam, na szczeście :tak:

Dziewczyny, mam prośbę, trzymajcie kciuki o 16-tej, jedziemy oglądać domek, z którym wiążę wielkie nadzieje...

Nie ma sprawy, a za mnie o 16: 40 bo mam kontrolną wizytę zobaczymy co mi teraz lekarz powie, pewnie jak stanę w drzwiach to zrobi :szok:
 
Iwonka ja juz po sprzataniu.
gary moment umyłam,odkurzyłam,kurze wczoraj juz wytarłamw szędzie, pranie sie pierze w pralce:-p, a jeszcze gotowanie do sloiczków jedzeia,ale sie z tym opuscialam i teraz musze nadrabiac,,mam dzisiaj sporo zarła doz robienie,ale msuze tone warzyw kupic,,grzybków itp itd jezu jak mi sie nie chce nic....a kciukasy bede tez trzymala za was,dajz naka potem co i jak...

Ania czekaj cierpliwie,a mały wyjdzie we właściwej porze dla iego,on sie chybanas wstydzi...
 
Ewcia sklepik kreci sie w miare choc ja mam wieksze oczekiwania. Wiekszosc zamowien jest przez neta, a z towarem w wiekszosci jezdzi moj M choc i mi sie czasem zdaza.
jesli chodzi o to rozwozenie to w ofercie jest tylko na terenie B-B i dwoch pobliskich wiosek, ale gdyby sie kots uparl i dogadal z nami to zawiezlibysmy i dalej.
Raz byl taki facet co koniecznie chcial u nas kupic sobie,tyle zeon byl z nad morza:szok: i prosil zebysmy mu to kurierem wyslali, no i tak sie tez stalo. Klient byl zadowolony, ale szczerze mowiac to nie wiem czemu z dugiego konca Polski zamawial towar, ale to jego sprawa.

Trzymam kciuki za was, za domek i za wizyte:happy:
 
Agatko to dobrze,ze sie kreci dobrze,na pewno bedzie sie rozwijało dalej..
A podaj linka popatrze sobie,moz ei ja znad mrza coś zamówie;-);-)
 
reklama
Witajcie.
Nie było mnie tydzień, bo zarezydowaliśmy u rodziców. Oni pojechali na wesele, a my zamiast jeździć 2 x dziennie i wypuszczać psa i karmić rybki, to się tam przeniesliśmy na kilka dni. I Martynie też to dobrze zrobiło, bo spała sobie na wersalce (do połowy była zabezpieczona by nie się nie sturlała), ale mogła swobodnie schodzić... i korzystała z tego skrzętnie... Jak się obudziła rano, to zamiast wołać nas, to schodziła i przychodziła do nas do łóżka... tak samo po dziennej drzemce. I teraz jak wróciliśmy, to zostawiam jej uchylony kojec, ale też tak żeby nie wypadła (ona się strasznie wierci jak śpi...), ale tak by mogła wyjść... i wychodzi i też przychodzi... Fajnie tak... budzi nas dziecko... bardzo mi się to podoba.
A i ja skorzystałam, bo mężulo wziął 2 dni wolnego, pogoda była piękna i wyszły nam male wakacje... a co... i nawet byłam u znajomej, co mnie profesjonalnie obcięła, a dziś sobie położyłam farbę i znów przypominam człowieka.
A u rodziców, jak nie miałam pod ręką komputera (znaczy tam jest, ale bez neta), to miałam mnóstwo czasu na koralikowanie.... Obiady robiłam z półproduktów żeby się nie przemeczać, a jak dziecko spało, to sobie dziergałam. No i mam kilka nowości... ale na razie Wam nie pokażę, bo rodzicom pożyczyliśmy aparat i jeszcze do nas nie dotarł, wiec nawet zdjecia nie mam jak zrobić, ale jak wróci, to wszystko obfotografuję i wkleję...

Właśnie jak wchodziłam tu na wątek to się zastanawiałam czy Ania to już Dawidka wypuścila, czy nie... ale widzę, ze jemu tam dobrze i się nie spieszy...

Ewciu, dla Matetka wieeeeelkie całusy urodzinowe....

Pozdrawiam Was....
 
Do góry