Mamy siedzące w domach z dziecmi

[Bodzinka]

Pomysłowy Dobromir wysmarował siebie i mnie pstą do butów

 

[Madźka27]

Bodzia to już nie musisz do solarium

 

[sikoreczka79]

Pomysłowy Dobromir wysmarował siebie i mnie pstą do butów

no widzisz a pomyślec że wcześniej nie znałaś takiego zastosowania pasty do butów

 

[sikoreczka79]

Lachonki gdzieście się pochowały

Skoro was nie ma to wybywam do rodzinki.

Buziole i jak coś to wołac

 

[asiulinka]

Rety! Tak jak mówiłam godzinę chyba czytałam. A Grzesiek dalej taki zmierzły. Ciągle płacze i marudzi. A nie, przepraszam, jest cicho jak go noszę na rękach.

mnie mąz się oświadczył jak byliśmy na święta w Wiedniu u dziadków. Poszlismy na spacer do ogrodów królewskich na Schonbrunn ( tam gdzie Sissi mieszkała), ale było zamknięte. Zbajerował strażnika ze dokumenty zgubił i poszliśmy szukać już wtedy zaczęłam coś podejrzewać ale nie do końca bo on czasem ma takie romantyczne momenty. Potem mnie zawlókł na najwyższą fontannę i powiedział , że cały ten ogród jest dzisiaj tylko dla nas i zapytał czy za niego wyjdę ... no i nie maiłam wyjścia nie;-);-)

wow... super romantycznie! To jakby scena z jakiejś komedii romantycznej lub melodramatu.;-)

Anula ty tez miałaś romantyczne oświadczyny.

pokażę Wam mojego Małego Buddę ;-)

sliczny.

Bodzia to już nie musisz do solarium

Dobra spadam na razie, bo udawanie, że mnie nie ma nie skutkuje i Grześ już się chyba na dobre rozryczał.

Do wieczora lachony!

 

[Madźka27]

Pusto, cichozmykam męzowi kolację zasunąć. dzisiaj to ja jakby co wpadnę pewnie po szubidubi can dance;-). ale oczywiście wrzeszczeć wcześniej to zaglądnę

 

[ollka22]

cos dzis malo do nadrabianai mialam...
kurde nie mialam sily zajrzec wczesniej,ogolnie to mam humor do dupy i to na maxa!

 

[aluśka :)]

....nosz kurde...w du..e znowu mnie cholerstwo wywalił i odopiero teraz udało mi się wejść na BB...

 

[anula833]

wyszłam na balkon i szokprzez popołudnie tyle śniegu napadało że mogłabym małego na sanki wziąć i bałwana lepić.przez całą zime tyle śniegu nie było ładna ta nasza wiosna nie ma co.
wybawiłam się z synkiem naprzytul;ałam wykąpałam nakarmiłam i śpi Aniołek.oczywiście Mama już nie powtórzył bo jakby inaczej za to wieczorkiem tata załapał i jedzie tatatatatatatatata jak najęty.
mnie łapie dołek popatrzyłam w lustro a tam grubas na mnie patrzy z nijaką fryzurą i zmęczonymi oczami.w szafie albo ciuchy za małe albo za duże po ciąży.powoli wchodzą z powrotem kompleksiki które wiercą i się wwiercają coraz bardziej a wszyystko na co stać m. to i tak Cię kocham.chyba mam poprostu ochotę popłakać

 

[Bodzinka]

Chłopcy jedzą....
Ja zaraz też będe jeść...
Lachony
Potem
będzieta pisac jak ja w kimono pójde