reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Pomysłowy Dobromir wysmarował siebie i mnie pstą do butów:baffled:
no widzisz a pomyślec że wcześniej nie znałaś takiego zastosowania pasty do butów
laugh2.gif
 
Rety! Tak jak mówiłam godzinę chyba czytałam.:baffled: A Grzesiek dalej taki zmierzły. Ciągle płacze i marudzi.:wściekła/y: A nie, przepraszam, jest cicho jak go noszę na rękach.:dry:

mnie mąz się oświadczył jak byliśmy na święta w Wiedniu u dziadków. Poszlismy na spacer do ogrodów królewskich na Schonbrunn ( tam gdzie Sissi mieszkała), ale było zamknięte. Zbajerował strażnika ze dokumenty zgubił i poszliśmy szukać:dry::dry: już wtedy zaczęłam coś podejrzewać ale nie do końca bo on czasem ma takie romantyczne momenty. Potem mnie zawlókł na najwyższą fontannę i powiedział , że cały ten ogród jest dzisiaj tylko dla nas i zapytał czy za niego wyjdę ... no i nie maiłam wyjścia nie;-);-):-D
wow...:szok: super romantycznie!:tak: To jakby scena z jakiejś komedii romantycznej lub melodramatu.;-):-D

Anula ty tez miałaś romantyczne oświadczyny.:tak:

pokażę Wam mojego Małego Buddę ;-):-D:-D
sliczny.:tak:

Bodzia to już nie musisz do solarium :confused2::sorry::-D:-D
:-D:-D:-D

Dobra spadam na razie, bo udawanie, że mnie nie ma nie skutkuje i Grześ już się chyba na dobre rozryczał.:dry:

Do wieczora lachony!:blink:
 
Pusto, cicho:ninja2::ninja2:zmykam męzowi kolację zasunąć:dry:. dzisiaj to ja jakby co wpadnę pewnie po szubidubi can dance;-):-D. ale oczywiście wrzeszczeć wcześniej to zaglądnę:tak:
 
wyszłam na balkon i szok:szok::szok::szok:przez popołudnie tyle śniegu napadało że mogłabym małego na sanki wziąć i bałwana lepić.przez całą zime tyle śniegu nie było ładna ta nasza wiosna nie ma co.
wybawiłam się z synkiem naprzytul;ałam wykąpałam nakarmiłam i śpi Aniołek.oczywiście Mama już nie powtórzył bo jakby inaczej za to wieczorkiem tata załapał i jedzie tatatatatatatatata jak najęty.
mnie łapie dołek popatrzyłam w lustro a tam grubas na mnie patrzy z nijaką fryzurą i zmęczonymi oczami.w szafie albo ciuchy za małe albo za duże po ciąży.powoli wchodzą z powrotem kompleksiki które wiercą i się wwiercają coraz bardziej a wszyystko na co stać m. to i tak Cię kocham.chyba mam poprostu ochotę popłakać
 
reklama
Chłopcy jedzą....
Ja zaraz też będe jeść...
Lachony
Potem
będzieta pisac jak ja w kimono pójde:dry::dry:
 
Do góry