reklama
agnes fajny ten twój wózek brdzo takie lubie zanim antek się urodził właśnie o takim myśleliśmy mój P go zobaczył popatrzył na mnie i mówi naewt o tym nie myślu nas wkomisie stoi tki sam ale za 400 zł
![]()
malinka1 wiem ze jest fajny ,trochę szkoda mi go sprzedawać ale po co ma zajmować miejsce.I uważam że cenę dałam niską.My zapłaciliśmy za niego rok temu 550zł.Także opuściłam cenę o połowę a jest w bardzo dobrym staniem bo dbaliśmy o niego,bo wiedziałąm że będę chciała go sprzedać.Ale ludzie są strasznie wybredni.
Dzięki, może akurat komuś się spodoba :-)No to maszGdzieś na samym dole
https://www.babyboom.pl/forum/lipiec-2009-f271/wozki-20655/index12.html#post3355124
https://www.babyboom.pl/forum/lipiec-2009-f271/wozki-20655/index12.html#post3355124
ale one wszystkie sa fanatyczkami gondoli, nie wiem czy to coś pomoże...
Patrysia dzięki![]()
AGNES YŚLĘ SERIO ŻE SZYBKO SIĘ SPRZEDABO JEST TANI ŁDNY I WCALE NIE ZNISZCZONY
obyś miała rację, jest kilka dni na allegro i jakos zainteresowania specjalnego nie ma.Ale liczę że pójdzie.
A jak jeszcze mama helenki dmuchnie na szczęście to napewno kupi ktoś dzisiaj:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d
Mama Helenki dmuchaj na szczęście







A właściwie dlaczego go sprzedajesz chciałaś coś mniejszego czy inny powód???? Bo mi się serio serio podoba może dlatego że ja lubie właśnie takie wózki;-);-) a jak oliwka zaakceptowała nowy wózio była już nim na spacerku???? Jak tobie się jego prowadzi???
reklama
A właściwie dlaczego go sprzedajesz chciałaś coś mniejszego czy inny powód???? Bo mi się serio serio podoba może dlatego że ja lubie właśnie takie wózki;-);-) a jak oliwka zaakceptowała nowy wózio była już nim na spacerku???? Jak tobie się jego prowadzi???
malinka chciałam coś lżejszego a poza tym Oliwka mało mi już siedzi w wózku,wkurzało mnie to ze ciągle jej odpinałąm ten pałąk bo chciałą wychodzić a potem wchodzić i tak w kółko.Dlateo kupilismy parasolke.Teraz już nie bedxie problemu.
Oliwka bardzo lubiała w nim spać,do tej pory się w nim mieści i wysypia w nim i ten ogromny kosz na zakupy-dlatego szkoda mi jego.
A Oliwce nowy wózek strasznie się podoba.Wczoraj ciągle w domu w nim siedziałą i nawet jadła w nim.Nie chciałą z niego wyjść.Bardzo lekko się prowadzi,jestesmy zadowoleni.na spacerze jeszczew ni nie jechalismy bo zimno się zrobiło ale od nastepnego weekendu tylko nim bedziemy jeździć.
Podziel się: