reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Ola Witaj!
A u nas slonka nie ma i nie bylo:no: :no: :no: My juz po obiadku i chyba wyjdziemy troszke po chodzic po podworku :tak:
 
reklama
Dziewczyny gratuluję tak długiego karmienia cycem! Mój mały odstawił się sam mając 9 miesięcy - zaczął mnie gryźć i patrzeć znacząco, jakby chciał powiedzieć, że on już dziękuje mamusi za usługi żywieniowe ;-) A 2 tygodnie później "rzucił" smoka.
Teraz zwykle budzi się w nocy na jedzenie jeden raz (chyba, że w dzień naje się porządnie, ale to rzadkość), a także przekręca się w łóżku chyba z tysiąc razy, oraz wstaje i lunatykuje (chodzi po łóżku śpiąc). Chyba tak słabo przeżywa wychodzące trójki :-( Mam nadzieję, że się uspokoi, bo teraz często mamy taki kryzys w nocy, że ląduje w naszym dużym łóżku i śpi z nami pół nocy (tzn. ja czuwam, mąż śpi, a dziecko przez sen szaleje i 15 razy budzi się z płaczem... :-( )
 
My też moglibyśmy iść na drugi spacer, ale moje dziecię ma o tej porze drugą drzemkę (śpi zawsze w domu, w wózku mu nie pozwalam;-)). Jak się obudzi, to będzie już się robić ciemno.
Ja już zdążyłam powycierać podłogi, kuchnia już też doprowadzona do porządku, jeszcze tylko umyję piec i mogę się położyć do góry brzuchem:-D.
 
Hejo.
My już po obiadku,ja kończe kawe,matu się bawi sankami-skuterem,ale musi w domu bo nie mamy śniegu.

Zielona u mnie to pada już jakiś tydzień chyba,normalnie przykra ta pogoda.

Ola K. witaj witaj kobitko i pisz,pisz ile wlezie. A pochwal się co masz za prace w domku.
Ja tez bym chciałą cosik w domku popracowac,bo Matu sam się sobą zajmie i mam dużo wolnego czasu.
 
Czesc,
w koncu udalo mi sie dotrzec do komputera, bo wczesniej nie bylo czasu. U nas pogoda ladna, swiecilo slonce i bylo cieplo:tak: . U nas z praniem jak i u Was, dopiero poprasowalam jedno:wściekła/y: juz wlaczylam drugi raz pralke:baffled:
Co do plucia, to u nas narazie tego nie odnotowalismy:tak: ;-) ale pewnie co sie odwlecze, to nie uciecze:-D :laugh2:
Chcemy w grudniu tego roku pojechac na narty do Zakopanego i troche podzwonilam po hotelach, ale ponoc jeszcze za wczesnie na rezerwacje:baffled: Tylko, zeby pozniej sie nie okazalo, ze miejsc nie ma:wściekła/y: :wściekła/y:
 
A my teraz wrocilismy ze spacerku a Vanessy kombinezon z zielonego zrobil sie czarny:szok: Bo kilka razy ladowala w blocie:baffled: :laugh2: Teraz gadalam z jedna babka i ona mowila ze jej znajoma karmila 2 lata cycem do tego stopnia ze dziecko sie tak przywiazalo do cycolenia ze praktycznie po skonczeniu 14 miesiecy na nowo byl tylko cyc i cyc a nic innego jesc nie chcialo az wyladowali w szpitalu z powazna anemia i lekarz kazal im natychmiast odstawic od cyca
 
Ewcia - ja już też mam dość tej pogody :dry: I chce już WIOSNE :laugh2:

Mój w nocy budzi się raz na herbatke maxymalnie 2 razy pozatym śpi dość ładnie mimo że mu teraz wychodzi szereg górnych ząbków:-)
ALe ogólnie nie moge narzekać na jego spanie w nocy...
W dzień też śpi ładnie 2 razy . Raz około 12:00 idzie na 1,5-2 h , a drugi raz około 16:00 na godzinke.

Teraz zmykam umyć włosy bo mąż porywa mnie dziś na walentynkową kolacje (miało być odwrotnie ) ale to on wyprzedził mnie z pomysłem :happy:
Mały zostaje z moją mamą więc czas na kolacyjke mamy nieograniczony :-D
Zmykam ...
 
dołączam do marzących o wiośnie :tak: Ja właśnie kończę obiadek, dziś taki wypaśny, z okazji walentynek :) Potem z mężem napijemy się odrobinkę winka :) Zapowiada się miły wieczór ;-)
 
reklama
Do góry