Pycha
mama Mai i Marty
hej kobietki
wpadłam na chwilkę, bo zaraz muszę iśc trochę pokimać, bo padnięta jestem, Maja wstała po 6 i teraz znów usneła, kto to widział tak wcześnie wstawac
własnie zjadałm super śniadanko, a co? nalezało mi sie
bo od wczorajeszego obiadku nic nie jadłam
a co do usypiania, to u nas jest tak, że Maja lezy w łózeczku, a ja albo Darek obok na łózku, kiedys było tak, że kładłam ja i wychodziłam, ale potem zachorowała i teraz ktoś musi z nią byc
Agatka ja bym już nie dała rady nosić Majki na rękach
czasmi jak mi zależy żeby szybko usneła, to trzymam ją na rekach, ale nie nosze jej, tylko siedze i mi wtedy ciezko
a co do pogody, to u nas tez nie zaciekawie, tylko 16 stopni i wieje
wpadłam na chwilkę, bo zaraz muszę iśc trochę pokimać, bo padnięta jestem, Maja wstała po 6 i teraz znów usneła, kto to widział tak wcześnie wstawac

własnie zjadałm super śniadanko, a co? nalezało mi sie
bo od wczorajeszego obiadku nic nie jadłam a co do usypiania, to u nas jest tak, że Maja lezy w łózeczku, a ja albo Darek obok na łózku, kiedys było tak, że kładłam ja i wychodziłam, ale potem zachorowała i teraz ktoś musi z nią byc
Agatka ja bym już nie dała rady nosić Majki na rękach
czasmi jak mi zależy żeby szybko usneła, to trzymam ją na rekach, ale nie nosze jej, tylko siedze i mi wtedy ciezko a co do pogody, to u nas tez nie zaciekawie, tylko 16 stopni i wieje

;-).
)
. Od początku założyłam sobie że nie będę jej usypiać na rękach więc jako maluteńki bąbel była bujana w wózku ( nogą raz mąż raz ja
). jak dostała swój pokój przez pierwszy tydzień zasypiała sam ale potem zaskoczyła o co chodzi i zaczęło się głaskanie i śpiewanie nawet do 2 h ( wtedy to się nawet zmienialiśmy z mężem ). Ale teraz to już taki sobieradek z niej.
ciekawe ile bedzie wazyl jak tyle bedzie mial:dull: wtedy to pewnie juz go wogole nie podniose. Z tego wynika ze wielki ten moj maly chlop
z reszta ma po kim byc wielki ja mam 185 cm wzrostu a maz ma prawie 2m