reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Witam
Przywitam sie z rana i wracam do lezenia niestety nakaz giny szyjka mi sie skraca a to dopiero 24tc5d wiec za szybko czasami podczytuje ale brak weny do napisania jakos ostatnio humorek poszedł spać:tak:
Chwale sie swoim brzuszkiem jak cloe:-)moze któraś sie zarazi:-D
Pozdrawiam i zdrówka dzieciaczkom zyczę:-)
 
reklama
Dzien dobry.
Wstalismy juz wszyscy, zjedlismy sniadanko i teraz siedzimy i ogladamy Disney'a, tzn Macius oglada, Grzes lezy i sie bawi pod gwiazdkami, a ja siedze i odpisuje na BB.;-):-)
Glowa nadal mnie boli. Wzielam tabletke (ostatnia :eek:). Mam nadzieje, ze mi przejdzie a przynajmniej nie bedzie tak bolec jak wczoraj wieczorej, bo to byla kassakra. Nie moglam doslownie glowa ruszyc, zreszta w kazdym polozeniu bol rozwalal mi glowe.:-(
Sikoreczka -oby Adrianek dalej czul sie dobrze.
Sewa tez uwazam, zeby dac jeszcze jedna szanse angielskiemu.:tak:
Vici milego pobytu w PL
Pycha u mnie odwrotnie -wszyscy juz przebrani, a Maciek lata w pizamie i nie da sie przebrac.Jakby mogl to by caly dzien chodzil w pizamce.:baffled:
 
Ania31 sliczny brzusio.Uwazaj na siebie. Ja tez mialam problemy -rowniez w 24 tygodniu zauwazone skurcze i przez to do konca musialam sie oszczedzac. Ale szyjka mi sie nie rozwierala. Wiec ty bardziej musisz odpoczywac i jak najmniej chodzic.:tak: Zycze zdrowka i powodzenia!
 
Byłam wczoraj z Jędrkiem na angielskim. Przepisałam go do młodszych dzieci. Ale jemu już przestały podobać się zajęcia tam :-( Wczoraj nie chciał współpracować wcale :no::no::no: myślę, że zamknął sie w sobie po tej lekcji ze starszakami, które go zakrzyczały. Powiem Wam ,że nie wiem co mam robić :baffled: bo jeżeli jemu się tam nie podoba, to chyba na siłę nie powinnam go prowadzać :baffled:
Szkoda tylko, że zakupiłam już materiały, które kosztowały ponad 200 zł :baffled:


Iwona jak tam Natalka w szkole? Czy pani trochę przystopowała?

SEWA to moze rzeczywiscie nie zmuszaj malego bo jeszcze bardziej sie zniecheci. A w szkole niestety nie lepiej ciagle maja sprawdziany dyktanda a prace domowe:szok: czasami 2 3 strony zarowno w matematyce jak i w polskim - tragedia:no:

ANIA 31 super brzunio i lez jak ci lekarz kazal - duzo zdrowka:tak:

ASIULINKA oby bol przeszedl:tak:
 
Witam dziewczyny:-) Pogoda rzeczywiście do bani. Dziś obowiązowo zaliczamy bajlandię bo Julka mi dom rozniesie;-)
Dzięki za komplementy:-) Muszę przyznać że w drugiej ciąży czas mija dużo szybciej ale też mam wrażenie że bardziej delektuję się tym stanem.tzn gdy byłam w ciży z Julka cągle coś mnie dżgało kuło traktowałam siebie jak świętą krowę Teraz nie ma na to czasu, jednocześnie wyłapuję wszystkie fajne momenty jak kopniak malucha czy bule jaką mi zrobi kiedy ułoży sie na jednym boku:sorry:Brzuchol już zaczyna ciążyć ale pewnie będzie mi go brakować:tak:
Ania31twój też niczego sobie Teraz trzeba porównać na lutówkach;-)
Gosiaczek 1973 witaj i pisz często:tak:
No i niw wiem co jeszcze chciałam napisać:cool:
Sewa poczekaj jeszcze parę lekcji Jędrek może na nowo zaskoczy;-)
Vici miłego pobytu w Polsce:tak:
Wszystkim chorowitkom życzę zdrówka
 
Hej.
My juz po śniadanku, oglądamy Nigelle, Majka bardzo ja lubi, dryg do gotowania ma po mnie :tak::happy:.
Pogoda zachęca do siedzenie w domu ale ja chętnie bym się przespacerowała i przewietrzyła, może jednak sie skuszę.
Majka już drugi raz obudziła się z czerwonymi polikami ale gorączki nie ma, nie wiem czego to mogą być objawy :no:.
Ja natomiast od jakichś trzech dni znowu plamię, a wyglądało że już się wszystko pogoiło, a 6 tygodni akurat mi wypada 2 listopada i muszę zadzwonić czy mój lekarz przyjmuje czy ma wolne, bo ja na jego miejscu bym wzięła.


Dzień dobry! :))

Mam już powoli dość tej szarzyzny za oknem. Niech ktoś załatwi słonko na weekend... :sorry:

ania138 - chyba Ci się suwaczki popsuły...
Strona z której je miałam ma jakąś awarię i dlatego zniknęły, najgorsze w tym jest to że nie mogę ich usunąć ( bo ich nie ma ), a jak chcę wstawić nowe to nie mogę bo wyświetla się komunikat że już mam :wściekła/y:, nie wiem jak ten problem rozwiązać :no:

Zdrówka dla chorujących.
Sikoreczka to dobrze że Adriankowi już lepiej, oby tak dalej.
Oj dziewczyny ale wy szczujecie z tymi brzuszkami, Iwonka teraz Ty i Ola :tak:
Idę oglądać
 
Sikoreczka dobrze, że ądrianek lepij się czuje.
Mysmy wyjście zliczyli teraz Lolo spi.Ja zaraz wracam do mojej książki:-):-)
Brzuszki śliczne, aż się zachciewa kolejnego bobaska:-D:-D
Jutro mamy zwarjowany dzień.Ja o 7 rano na usunięcie nadzerki, aż do Bytomia, godzina drogi a o 11 w Zabrzu Lol ma wizyte u hepatologa.Trzymajcie kciuku,żeby było dobrze.Musimy wstać o 4,30 bo mały jedzie ze mną.Na miejscu przypilnuje go babcia.Już mi żle jak sobie pomyśle o jutrze....
 
Hej!

Ja już zaliczyłam jeden spacer, i kupiłam sobie prezent od męża na urodziny... czerwone, skórzane rękawiczki:-):-):-)

A niby dziś miał być słonko, a tu co? nadal chmury... buuuu!!!!

Witam. Odebrałam Adrianka z przedszkola i mam dośc. Mały jadł batonik i zaczął płakac że go gardło boli i chwilę potem tak wymiotował że całą drogę do łazienki miałam do sprzątania. Ja Magdę na podłogę i bieg za nim bo mi się krztusic zaczął. A mała na czworaki idalej w te brudy lezie, no to ja Adika zostawiłam i za Magdę.
Młody w krzyk,to małą odłożyłam i do łazienki no to ona w krzyk i znów lezie w brudy. Buuu... myślałam że się popłaczę. Aleudało mi się opanowac Adrianka i sam się rozebrał i umył. Dałam mu podusię i kocyk i teraz odpoczywa. A ja do sprzątania, Magdę chyba z pięc razy musiałam odsuwac co by nie wlazła. Tak wyła, że uspokoic nie szło. Już na szczęście sytuacja opanowana i teraz się zastanawiam co właściwie jest Adriankowi:confused2: opcje są dwie: albo go zbiera angina (tylko chyba powinna byc gorączka), albo coś mu zaszkodziło w przedszkolu. Tak czy siak muszę czekac do rana co będzie się działo:baffled::-( Poodpisuję potem. Idę na kawkę!
Sikoreczka przepraszam, ale jak sobie wyobraziłąm Ciebi etak biegająca od jednego dziecka do drugiego to troche się uśmiałam, wiem przepraszam to nie było śmieszne... dobrze ze z Adriankiem już lepiej no i Ty się Kobietko trzymaj, w końcu ktoś musi w domu panowac nad tym wszystkim!!!

a teraz z innej beczki: postanowiłam nie dac się jesiennej depresji i od dzis zaczynam jeździć rowerem, własnie wróciłam z pierwszj przejażdżki, czuję sie świetnie, tylko muszę jutro światełka sobie kupic, bo nie mam,
Ha ha. a ja wczoraj mężowi się żaliłam, ze tez bym na rowerku pojeździła, bo już ze 2 lata nie jeździłam i boję sie ze zapomniał jak to się robi;-)... zazdroszcze, ja tak lubię ruch a tu klops... na wiosnę trzeba mupić rower dla mężą i siedzonko dla Kuby i tez ruszyć tyłek bo całkiem tłuszczem zarosne:-)
No i wklejam xdjęcie brzucha Oj z Julcią nie było łatwo
Cloe śliczny brzuszek, na prawdę...
Chwale sie swoim brzuszkiem jak cloe:-)moze któraś sie zarazi:-D
Aniu Twój domek tez śliczniutki, ja bym się chciała zarazić:-)

Sewa dziewczyny mają rację może Jędrek niech jeszcze troche pochodzi szkoda tak od razu rezygnować... zawsze zdążysz to zrobić, a może załapie bakcyla i za kilka lekcji będzie wsio oki, a pamiętasz jak Mateuszek Ewci nie chciał do przedszkola chodzić, a teraz już jest sałkiem spoko...
 
Witam:-)ja wlasnie jestem po wizycie u fryzjera.Znalazlam blisko domu i do tego tanio bo zaplacilam 135 a nie jak ostatnio 200:szok:.Bardzo mile panie tam sa i umowilam sie na sobote na francuski manicure ze zdobieniem i moze sie uczesze:elvis:
Ja swoj brzuszek pokaze pozniej,tzn moze dzis bo teraz nie mam czasu bo zaraz jade na zakupy.........
Cloe Ania piekne macie brzuszki:tak::-):-):-)
Vici milego pobytu w PL
Gosiaczek witaj w klubie mam siedzacych w domku.Ja tez raczej naleze do tych co nie za bardzo nadaja sie do pracy i to jeszcze u kogos.Jesli juz to tylko u siebie....ale to czas pokaze jak to bedzie....:-)
 
reklama
Do góry