reklama
	
	
	
					
					
				
					
					
						
	
	
	
	
	Kasia Irlandka
10/2006 06/2009 :)
DZIEŃ DOBRY. Pieeeeerwsza. Staś dzis nad ranem obudził sie z mokrą piżamką, przebrałam mu, i sie paskud rozbudził w związku z czym od 5 nie śpimy już.
 przebrałam mu, i sie paskud rozbudził w związku z czym od 5 nie śpimy już.
				
			 przebrałam mu, i sie paskud rozbudził w związku z czym od 5 nie śpimy już.
 przebrałam mu, i sie paskud rozbudził w związku z czym od 5 nie śpimy już.
Marta1981
Rodzyneczka
Jul też ostatnio o 5-ej pobudka na kaszkę .Katarek mi przeszedł,w domu pusto a Jul ostatniego pampka ma na sobie,dobrze,że jest takie cuś jak tetrówki i copiątkowa wypłata
.Katarek mi przeszedł,w domu pusto a Jul ostatniego pampka ma na sobie,dobrze,że jest takie cuś jak tetrówki i copiątkowa wypłata .
.
				
			 .Katarek mi przeszedł,w domu pusto a Jul ostatniego pampka ma na sobie,dobrze,że jest takie cuś jak tetrówki i copiątkowa wypłata
.Katarek mi przeszedł,w domu pusto a Jul ostatniego pampka ma na sobie,dobrze,że jest takie cuś jak tetrówki i copiątkowa wypłata .
.
				
			I 
		
				
			
		iiwka
Gość
Nie jesteś sama.U mnie pobudka zawsze punkt 5!!!!DZIEŃ DOBRY. Pieeeeerwsza. Staś dzis nad ranem obudził sie z mokrą piżamką,przebrałam mu, i sie paskud rozbudził w związku z czym od 5 nie śpimy już.

Już mam dość.
O dziewczyny co byście zrobiły jakby Wasz mąż nazwał Was "Zdzirą"??? Jestem ciekawa.

Kasia Irlandka
10/2006 06/2009 :)
Właściwie to nawet dobrze że tak wcześnie pobudka była bo zdążyłam nadrobić troszku.;-)
 
				
			Dooooobreee. Na poprawe humoru z rana:-)Modlitwa mężczyzny:
,,BOŻE DROGI"
"
Mój Staś powiedziałby myniam myniam
impresska się rozkreca widzę:-)
ja bym pojodłowała
a co się będę ograniczać - łodiridiiiiiiii- dili-liliiiii
Pust wsiegda budiet sońce,pust wsiegda budiet nieba,pust wsiegda budiet mama,pust wsiegda budu ja...
VI,special for you : Myyyyyyszerejjjjjjjj pancerniiiii
To już prawie jak koncert EUROWIZJI, brakło tylko : Góralu, szy si ne szaaaal????
To ja też
"...hej sokoły, omijajcie góry lasy doły...."
A czemu mąż Aluśki płacze??Madźka niestety mała znowu wariuje a mężuś dał sobie spokój i płacze....
Faaajne, tylko żeby jeszcze lodówka po ręką była to nie trzeba by było wcale wstawać od kompa:-)Lachonki musimy sobie takie stanowisko sprawić:

Ha ha ha ha haA mi się kiedys zdarzyło krzyczeć na M, żeby uważał, bo pościel pogniecie.
Stasiu sie czasem śmieje na głos przez sen

Moja czasem mruczy, ale to takie nieartykułowane dźwięki których mową nie wypada nazwać
Kasia Irlandka
10/2006 06/2009 :)
Obawiam się że doszłoby do rękoczynów.Nie jesteś sama.U mnie pobudka zawsze punkt 5!!!!
Już mam dość.
O dziewczyny co byście zrobiły jakby Wasz mąż nazwał Was "Zdzirą"??? Jestem ciekawa.
				
			I 
		
				
			
		iiwka
Gość
pewnie nie tylko u Ciebie...;-)
				
			Małagosiunia21
Witam
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2007
- Postów
- 965
Tęskniłyście za mną kochane???
Nie było mnie pare dni ale musiałam z M pobyć trochę:-)
Ja dziś byłam odstawić męża na lotnisko:-( Juz poleciał, pisał że w Danii juz jest, tam mają przesiadkę do Norwegii Jak ja to wytrzymam....
 Jak ja to wytrzymam....
Cały czas myśłałam że coś się wydarzy, że odwołają albo ze nie poleci, a tu się okazało że jednak poleciał.... aż mi się beczeć chce... 6 tygodni to kupa czesu, a dzieciaki jakieś takie marudne są, Michał to chyba czół że tata jedzie bo cały czas na nim wisiał i tulił się do niego Nawet się nie pożegnał z synem bo spał. Ciekawe jaka będzie reakcja Michała na Krzyśka jak wróci, w końcu 6 tygodni to trochę jest....
 Nawet się nie pożegnał z synem bo spał. Ciekawe jaka będzie reakcja Michała na Krzyśka jak wróci, w końcu 6 tygodni to trochę jest....
Nie nadraobiam bo nie jestem w stanie kochane, wybaczcie:-)
Ja chora jestem angina się przypałętała, Michałowi przeszła choroba także spoko, lekarz był u nas i Wojtka zbadał tez zdrowy:-) Tylko mnie coś polamało... Chyba z rozpaczy i tęskonoty za mężem....
Miłego dnia życzę kochane i trzymajcie za mnie kciuki bo chyba oszaleję...
				
			Nie było mnie pare dni ale musiałam z M pobyć trochę:-)
Ja dziś byłam odstawić męża na lotnisko:-( Juz poleciał, pisał że w Danii juz jest, tam mają przesiadkę do Norwegii
Cały czas myśłałam że coś się wydarzy, że odwołają albo ze nie poleci, a tu się okazało że jednak poleciał.... aż mi się beczeć chce... 6 tygodni to kupa czesu, a dzieciaki jakieś takie marudne są, Michał to chyba czół że tata jedzie bo cały czas na nim wisiał i tulił się do niego
 Nawet się nie pożegnał z synem bo spał. Ciekawe jaka będzie reakcja Michała na Krzyśka jak wróci, w końcu 6 tygodni to trochę jest....
 Nawet się nie pożegnał z synem bo spał. Ciekawe jaka będzie reakcja Michała na Krzyśka jak wróci, w końcu 6 tygodni to trochę jest....Nie nadraobiam bo nie jestem w stanie kochane, wybaczcie:-)
Ja chora jestem angina się przypałętała, Michałowi przeszła choroba także spoko, lekarz był u nas i Wojtka zbadał tez zdrowy:-) Tylko mnie coś polamało... Chyba z rozpaczy i tęskonoty za mężem....
Miłego dnia życzę kochane i trzymajcie za mnie kciuki bo chyba oszaleję...
Marta1981
Rodzyneczka
Małagosiunia,zdrówka koffaniutka.Jakoś przetrwacie,przecież to tylko 6 tygodni .
.
				
			 .
.reklama
	
					
					
				
					
					
						
	
	
	
	
	
			
				Podziel się:
			
			
		
	
 
 
		
 
 
		 
 
		
 
		
