Winka
PoplątanA z PomieszanieM
- Dołączył(a)
- 13 Grudzień 2007
- Postów
- 9 121
Hej kochane kobietki.
Melduję, że u nas ok.
Nie mam weny do pisania ani do czytania, wybaczcie
. Z resztą tyle tego produkujecie, że nawet choćbym chciała, to bym nie zdołała nadrobić
.
Nawet nie pamiętam kiedy ostatnio zaglądałam tutaj
.
Znajomi przywieźli z nad morza wirusa ( prawdopodobnie to jakiś wirus z wyspy Bornholm
) i ja przez dwa dni zdychałam,wymiotowałam, nic nie jadłam i w ogóle. Potem chwyciło J. no i na końcu młodą. Zaczęło się w poniedziałek, a wczoraj rano wstaliśmy jak nowo narodzeni
, jak ręką odjął
.
A tak po za tym, to robimy sobie jednodniowe wycieczki. Byliśmy w Zawoji i już dwa razy byliśmy w Zakopanem
i zamierzamy jeszcze raz pojechać i zabrać ze sobą znajomych, coby nam miło było
.
No i wczoraj młoda pierwszy raz była w kinie
na Woole-m ( nie wiem jak to się pisze
). Gdyby nie początkowe 15 minut reklam, to by prawie do połowy filmu wytrwała
, a tak to po jakiś 30 minutach zaczęła się nudzić i latała po rzędzie, w którym siedzieliśmy, co jakiś czas zerkając na ekran
.
Buziaczkuję i lecę śniadanko w końcu jakieś zjeść
, no i potem do sklepu.
Melduję, że u nas ok.
Nie mam weny do pisania ani do czytania, wybaczcie


Nawet nie pamiętam kiedy ostatnio zaglądałam tutaj

Znajomi przywieźli z nad morza wirusa ( prawdopodobnie to jakiś wirus z wyspy Bornholm



A tak po za tym, to robimy sobie jednodniowe wycieczki. Byliśmy w Zawoji i już dwa razy byliśmy w Zakopanem


No i wczoraj młoda pierwszy raz była w kinie




Buziaczkuję i lecę śniadanko w końcu jakieś zjeść
