reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

ja mam na obiad dla siebie pierś z kuraka z warzywami dla antka zupkę a dla dzieci rokiety z mięsem a piotrkowi zrobie ze 3 kanapk to zje w autousie bo na obiad nie będzie miał już czasu:rofl2:
 
reklama
Malinka udanego wyjazdu i żeby mimo wszystko udalo sie wypocząc :tak:
my z mężem postanowilismy ze sama pojade do Krakowa na komunie moze zabiore starszaki jak będa chcialy bo mąz sie przekonal ze zGabi to ani nie posiedzimy tym bardziej ze robia komunię w restauracji i strasznie marudzi :no: a na wesele idziemy do 2 w nocy moja mama zostaje z dziecmi :-D:laugh2: takze mniej wiecej wszystko ustalone
jak myslicie mozna isc na wesele w tunice i spodniach ?bo ja myslalam o sukience ale nie zbyt dobrze bym sie czuła a po weslu sukienka by wisiala :baffled:
 
joanna dziękuję:happy:ale będe za wami tęskniła:tak::tak::tak:
a spodnie i tunika jak najbardziej TAK:tak::tak::tak::tak::tak:masz się dobrze czuć:tak::tak::tak:ja w imię tej zasady nawet ślub kościelny brałam w spodniach:rofl2:
 
reklama
No proszę jak zdrowo-tylko chwalić, ja też kożystam, że na biletyn ie mam i na pieszo chodzę nawet do mamy na drugi koniec miasta. :laugh2:
Zdrowo- wyłączając ten stres. Pamiętam, jak miałam stresik z klientem, a był to syn gangstera-szefa w tym mieście. Oj kuźwa, prze 2 tygodnie schudłam tak, że kiecke do ślubu mi 3 razu zwężali. Ni e wspomnę o uspokajaczach, fajkach i roztrzęsionych łapach. OJ, kierwnik ( ja ) w gacie srał, a szef se na karaiby wyjechał.



Udane zakupy, ja moge liczyc tyko na Kaufland albo Carrefour, do pierwszego częściej chodzę, choc do drugiego mam o wiele bliżej. Tak więc jeśli któraś zauważy w nich promocję to niech krzyczy, skorzystam z przyjemnością
Ja tez na Lenorku jechałam, czerwonym i czarnym-aromaterpi.A płynu PUR używam, nad FAIRY się zastanawiałam, ale jakoś jeszcze nie wypróbowałam-lepszy jest?

...

Chyba Ci sięnie wydaje. A ja ostatnio kupiłamjakiś bardzo tani płyn do płukania, bo na nic innego nie miałam już a poprać musiałam, i kurcze za 3 zł koncentrat 2l i pachnie tak, że na całym balkonie brzoskwinie czuć. Nawet jak pranie już suche, no w szoku jestem, A taki gęsty, że szok. Jak żel.

...

Nic się stać nie stanie, wiem co mówię. Pracowałam w pralni 3 lata ponad. A zakup na medal.
Ja chce teraz akis inny zapach kupic bo misie juz znudzily te z aromatheraphy z Lenora, Silana nie używałam nigdy, pachnie tak intensywnie jak Lenor? I który ładnie, jak ktoś używa?:sorry: A jak nie to kupie Lenora zwykłego i spróbuje bo daaaaaaaaaaaaaaaaaaawno nie miałam chyba z 2lata:baffled:

Hej dziewczyny!!

Nocka jako tako prawie wcale nie spałam a to Radek nie dał a później się źle czułam. No z babcią nie ciekawie niestety. Tata chodzi codziennie i nic nowego, bez zmian. Wczoraj się zaczął jakiś proces rozmiękczania mózgu. Jak narazie nie reaguje na leki ani nic. Dzisiaj może do niej pójdę. A tak się h** czuje że szkoda słów. Już na nic siły nie mam. Ordynator powiedział że musimy być przygotowani na wszystko. Moja mama może jutro przyjedzie z sanatorium, ale to nie wiadomo. Wczoraj tak się poryczałam że do tej pory serce mnie boli :no::no::no: w poniedziałek jeszcze matura i nie mam głowy do tego. Nie wiem jak to będzie :-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(
Kochana współczuje Ci tu musisz sie uczyc na maturw a tu takie próblemy... Życze zdrówka dla Twojej babci....:tak:

szkoda ze nie przyjechalas

moze spiacy byl :eek: albo wymeczylas go :-D

o kurcze no szkoda a jak dzisiaj chyba ze jeszcze nie doczytalam...

jasne jak co to dam znac ale po 10 jak bedzie po wyplacie

ja to dzisiaj siedze jeszcze w pizamce :confused2:

boroczek duzo zdrowka dla Kuby :tak:

trzymam kciuki...
a to Ci ludziska normlamie :wściekła/y:

szkoda ale trzymam kciuki za nastepny raz dasz rade

potem przeczytam bo zaraz musze sie szykowac... :sorry:

zdrowka oby szybko wyzdrowial :tak:


dziewczyny ja potem nadrobie reszte bop musze isc do ammy a potem na solarke... i zreszta juz nie wytrzymuje w domku....

No tak wyszło, może jutro wpadniemy? Albo jedziecie z nami do Brennej w sobote?:tak:

A co do gór to nie do Ciebie było tylko do tych, które daleko są:-p:-p Bo Ciebie to moge miec na już:sorry::-D:-D:-D:-D

Sądząc po ilości bagażu to jedziesz na conajmniej tydzień:tak::tak::tak:

Niech ma chłopak jakąś radoche z życia....:-D Ja po zakupach,kupiłam w su,ie wszystko he ,he pożyczyłam 3 dychy od brata i z bankomatu wyjełam 2 ostatnie plus portfelowa podszewka-Extra było,mam wszystko na grilla,a w razie jak zjemy do niedzieli to się dokupi na miejscu.Słuchajcie narodu tyle pod netto i biedronką jak przed świętami w szoku byłam
Aj to zaszalałaś:-D
M dzisiaj przyniesie wyplate to ja na zakupy pojade...:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D haaa do 10 zrobie zakupy i spokój...:sorry: Ciekwe ile pójdzie...:sorry::sorry::eek: Lubie robic takie zakupy tlko nie lubie za nie płacic:sorry::sorry::eek::-D:-D:-D





Nom a ja umyłam okna-lśnią! w końcu:-D

Lodwke umyłam-nie smierdzi!- w końcu:-D Jak świeże zakupy przyniose to nie mże byc brudna:-p zawsze tk myje przed zakupami większymi:-D
Balkon umyłam... bo oczywiscie pieski zasrały i zasikały:-D Ale więcej to chyba dzisiaj rano brudu od nich w przedpokoju było:-D Wcxoraj zjadły słoną kiełbase i dużo wody wypiły i przez noc mi cay przedpokój zasikały:szok: musiałam znów fugi domestosem zalewac bo żółte były:-D


No i w sumie to tyle, troche zasu mi tro zajęło, Beata bylam wziela Patryka, zstaje tam do soboty, w sobote jak bedziemy jechali do Brenej to po drodze po niego wstąpimy:tak::tak::tak:

2 dni spokoju:sorry::sorry::sorry::sorry::-D:-D:-D

Teraz... bede sie brała za kurze, i mycie podłog, bo M dziisaj podobno ma wczesniej wrócic zpracy, obiadu gotowac nie musze bo M ma przywiezc jakiś dobry gotowy:sorry::sorry::sorry:
Więc lece sprzątac:tak::tak:
 
Do góry