super popieram w 100% brawoMi sie komp zepsół wiec jestem z doskoku.
Zapisalam sie do Oriflame,tzn zapisana zostane w srode(przyszła srode).do tego czasu musze 1 zamowienie zebrac
Poza tym jutro ide na szkolenie z ubezpieczeniami i dowiem sie wiecej co jest 5.Bo rozmowa byla taka sobie.
Milosz ma sie dobrze,a m.gra czasem w domu cos zrobi,ale ja mam juz to w nosie,teraz to ja chodze na spotkania,szukam pracy a on dzwoni i pyta czemu tak dlugo i gdzie ja i o ktorej bede..a niech dzwoni,jak woli cale zycie grac to prosze bardzo...do ludzi tez trzeba wyjsc i ja to robie.


madziula ja pierdziu a z kim ty byłaś w tej radzie???dobrze że się wsio wyjaśniłoHej,ja z doskoku,
dziś rano poszłam do koleżanki Radę Rodziców zeszłoroczną rozliczyć ,no ubaw po pachy,jak sie okazało ,a teraz na hura trzeba było faktury i rachunki uzupełniać,brakowało nam 4 tysięcy,ale doszłyśmy do wszystkiego ,trzy i pół godziny nam to zajęło
dlatego ja tam pierdzielę udzielanie sie społecznie i branie za free na siebie tak dużej odpowiedziałnośći ,ale jak mówią wszystkiego trzeba spróbować
a nad morzem w miarę ciepło rtano było 8 stopni ,a teraz swieci słonko

my po obiadku zaraz do pracy czekam tylko na pietruszkę..nie chce mi sie dzisiaj iśc do pracy wcale a wcale
ale byle do 21.15
tosiek spał drugi raz tylko 20 minut więc jest zmęczony już ale do 20 musi dotrwać
ale to już pietruszki zmartwienie








no kochana ale ty rozrzutna jesteśWitam,więcej mnie po Brzyduli będzie;-).
Mi też nie wszystkie się podobają ale między kumpelami upchnę;-)
.
O to jest nas już 3 do tego tańca;-).
Popieram,jak nie słowem to siłą;-).
Kupiłam:sobie 2 pary jeansów,bluzę z kapturem na suwak,sweterek,staremu 2 bluzy - 1 polarowa a druga na"barwie"z kapturem,Olkowi spodnie dresowe do skrócenia i sweterek do jeansów i Julowi bluzeczkę z długim rękawem z Noddym i skarpetki i zapłaciłam 9,50.Dziś ostatnia środa m-ca i po 1zł było
.



a tak serio to super zakupy za taką kwotę


sama bym na takie zakupy poszła
Ostatnio edytowane przez moderatora:

;-)
.










.Ja swoich chłopaków jak najdalej od psów,bo psu i chłopu się nie wierzy