reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Ja też sie melduje po sniadanku. Wczoraj wieczorkiem nie udało mi sie wywalczyc komputera :p A dzisiaj mam tylko chwilke bo po 10 jade z małym na rehabilitacje.
 
reklama
dzien doberek!!!!
ja chyba dzis tez wreszcie pojade na rehabilitracje tylko po poludniu!
redMayka moj wczoraj byl ale mnie wqri... ja w domu a on szaleje! a tak chcialam wyjsc!
ale nic to ja mu jutro pokaze! teraz oczywiscie jest wojna! ale spiaca jestem dlugo wczoraj siedzialam! hubert idzie spac o 10 wiec moze sie z nim poloze!
 
redMayka moj wczoraj byl ale mnie wqri...
mojego ja ostatnio sama wyganialam, ale On jakis taki....no...niezainteresowany, tylko by w domciu z rodzinka siedzial. rano do pracy ( firma Go na kursy wyslala, to nie ma na zmiany) potem z pracy i siedzi w domu (spacerek z dzieciakami, lekcje czy lodowisko ze starsza,itp...). a jak Mu mowie zeby sobie poszedl gdzies to marudzi, ze co on tam bedzie robil albo,ze kumpli to on ma dosc w pracy, a po pracy jest czas dla dzieci i domu...i taka z Nim rozmowa. Jak znam zycie i mojego mezczyzne to wyskoczy dzis na pol godzinki, a po tym czasie stanie w drzwiach i powie, ze Mu sie nudzilo.A wogole to wychodzi dzis tylko dlatego, ze jakis tam kumpel nowy samochodzik sobie kupil i chce sie pochwalic, a moj ma na punkcie 4 kolek szmergla (nawet wozek Groszkowi wybieral przez tydzien-zeby wszystko bylo...).A do tego jeszcze pewnie nawet piwka nie wypije,bo po co...czasmi mam wrazenie, ze ja wiecej "zlopie" niz moj "nieslubny"-1-2 redsy w miesiacu i moze lampke winka...a "nieslubny" 1 redsa...i czasem troche winka jak ja kupie cos dobrego.
 
Kalina bo moj mały na troche zwiekszone napiecie miesniowe i dzisiaj jedziemy cwiczyc. A jakie cwiczenia to jeszcze nie wiem, zobaczymy
 
[
redMayka pisze:
redMayka moj wczoraj byl ale mnie wqri...
.A do tego jeszcze pewnie nawet piwka nie wypije,bo po co...czasmi mam wrazenie, ze ja wiecej "zlopie" niz moj "nieslubny"-1-2 redsy w miesiacu i moze lampke winka...a "nieslubny" 1 redsa...i czasem troche winka jak ja kupie cos dobrego.

skąd ja to znam ..... ::) czasami sie zastanawiam czy moj mąż niemysli że to początki alkocholizmu ::) ::)
 
A ja muszę pochwalić mojego ślubnego pana bo od jakiegoś czasu super potrafi zająć się małym(oczywiście gdy jestem w domu bo przy moim wychodnym wolę żeby mały spał) wyrobił się hi hi. :DA co do jego wychodnych to nie myśli o tym bo po przyjściu z pracy i tak ma mało czasu dla nas wie nigdzie go nie ciągnie.
 
wlasnie wlaczylam mojemu malenstwu "usypianki bobasa" i w zasadzie nie wiem jak to na Niego dziala, ale ja za chwile walne glowa w klawiature, bo przy tej muzyce nie da sie normalnie pracowac....
 
reklama
a ja współczuje...ja mojemu Vivaldiego puszczam, dobrze znosi.

Wiecie, co przeglądam stare foty na kompie i znalazłam mojego środkowego synka jak miał 3 latka....i jak wygląda dziś. Porównajcie i usmiejcie się!

dawid34nk.jpg

dawid56qc.jpg


Gdzie te loki, co?
 
Do góry