Mamy siedzące w domach z dziecmi

[Beata1988]

Witam w piątek w końcu weekend i M w domu a ja wolne za oknem słoneczko daje popalić ale jakiś wiatr jest, dobrze że nie zimny już targ zaliczony z rana, tylko talerze głębokie sobie kupiłam a potem mama mi dokupiła duże na drugie danie Kuba zasypia, a ja się wzięłam w końcu za pranie bo od dwóch dni tak leżało w pralce i jeszcze obiadek trzeba podszykować, potem zakupy i chyba z koleżankami z klasy się spotkam na piwku a co mi też coś się od życia należy ;-) jutro do teściowej chyba pojadę chociaż mi się nie chce ale dała nam wczoraj na mikrofalę więc wypada tym bardziej że wolne dłuższe a w niedzielę na caaały dzień do siostry na grilla ale się mi dziecko wyszaleje to ja uciekam do kuchni im szybciej zrobię tym szybciej odpocznę słoneczka życzę :-)

 

[As 76]

Dziewczyny Klaudia się obudziła mega chora.
Katar,kaszel,ból gardła ,ucha i 40.3 stopnia goraczki.
Do tego z tą skręconą nogą....
Torebka znów poszła,bo guz jak cholera wyskoczył,robi się krwiak.Widać,że płyn się rozlał.Znów Reparil poszedł w ruch i zimne okłady.
Czekamy ....

 

[lidka r]

czesc kobietki.
ale u nas jest dzis sliczna pogoda,sloneczko swiecie i w cieniu jest juz 20*cos mi sie wydaje że caly dzien na polu spedzimy.
mam nadzeje że taka pogoda bedzie na weekendzie bo mamy z m w planach jechac na soline.
dzieciaczki zaraz wstaną to zmykamy na spacer.kurcze zla jestem strasznie na siebie,tak jak pisałam chodze na solarium i dzis rano wstalam a ja mam cały dekold w takich krostkach(bąble jak po ugryzieniu komara)mam uczulenie:-(,nie moge sie opalac.pierwszy raz mnie tak uczulilo i krostki mi wyskoczyly dwa lata temu jak byłam na wczasach we wloszech-i teraz znowu mi sie to wruciło.nosz kurcze!!!!!!ja to mam pecha.

 

[malinka1]

Beatko czyli przeprowadzka na swoje pełną parąfajne jest to uczucie idzemy na swoje
As kurcze ale się Klaudia rołożyła słuchaj oby to nie ten wirus co u moich dzieciaków to też była gorączka ból gardła ucha a potem ten tygodniowy wyciek z ucha ropy no i oboje nie dosłysza teraz Adam mniej ale Julka masakra na szczęście idziemy we wtorek do laryngologa i mam nadzieję że to nie jest niedosłuch trwały:----(dużo zdrówka dla Klaudii a z tą torebką to czemu znów????źle staneła czy przeciążyła nogę?????
Lidka to musisz sobie odpuścić solarium no i może łykaj jakiś karoten no i wapno
Dowikluś ty masz taki ukrop na słońcu
Dorotko Anaconda ja kiedyś taka nie byłam stanowcza byłam bardziej cielowata a już napewno w pracy i tym sposobem miałam ponad 400 nadgodzin za które nikt mi nie zapłacił a odzyskać w wolnym ciężko było miałam zaległy urlop z 4 lat miałam nigdy nie zaplanowany urlop najcięższych podopiecznych (pracowałąm jako opiekunka osób starszych) żadnych podwyżek premie tylko te co wszyscy tak ogólnie ale te dla wybranych nigdy mimo że byłam jednym z najlepszych pracowników zawsze najdalej miałam do podopiecznych po 30-35 km takich do których trzeba było i w weekendy zaglądac czasami w święta takich z którymi sobie inne opiekunki nie radziły....nigdy nie brałam zwolnień lekarskich a bywało że byłam chora na maxa albo dzieci....dlatego teraz jestem mądrzejsza i się nie daję tym bardziej że owszem ta praca jest dla mnie ważna bo bez tych pieniędzy to byśmy oj cienko przędli....a dwa to dla mnie jest jak sanatorium wychodzę z domu zostawiam dzieci problemy idę do ludzi dorosłych z którymi mogę pogadać pośmiać się a że ja dusza towarzystwa to po m-cu znałam więcej ludzi w pracy jak mój chłop po 3 latach tam pracy ale nie dam sobą pomiatać bo nikt mi za to nie zapłaci nikt mi nie pójdzie na rękę jak ja będe czegoś potrzebowała ...poza tym z wiekiem chyba zrobiłam się bardziej harda CZASAMI CHAMSKA PYSKATA...nauczyłam się jasno i otwarcie wyrażać swoje zdanie..robie to też dla moich dzieci żeby one się tego nauczyły ...no i zmiana partnera i otoczenia też mnie zmieniła
alem się rozpisała dobra mykam dziecko ubierać na spacer po Julkę do Biedronki bo właśnie sobie uświadomiłam że jutro zamknięte ...w niedzielę jestem cały dzień w pracy w poniedziałek zamknięte ...a ja w domku ma składniki na dzisiejszą pizze pół chleba i 2 kg ziemniaków a gdzie masło wędlina mleko kawa jakieś mięcho więcej chleba...no nic znów za wielbłąda porobię...tylko cholera przydałby mi się wózek Anabubki bo mój ma za mały koszyk to raz a dwa za dużo nie uciągnie bo by się złamał

 

[medeuska]

Hej.
jeszcze jestem w pidżamie
Ja dziś gotuje fasolke po bretońsku bo moja mama sobie zażyczyła
dziś przyjezdzają z moją siostrą i bedą do poniedziałku


aaaa tak wogóle to nei wiem cy Wam mowilam.. moja mama wynajęla tam mieszkanie i doszła do wniosku że tam zostanie- nie chce tu przyjezdzac i mieszkac z babcią.. ja w sumie jej sie nie dziwie, bo babcia to jest straszny sep na kase- jak mama przyjezdzała na swieta to na wszystko musiała dać i nawet więcej i jeszcze babcia cały czas jej papierosy paliła i tak cały czas- co chwile mama musi na coś dawac- i wie, e calą kase jaką by miała musialaby babcie sponsorowac
a ona synowi splaca rate 400zl,bo on biedny nie ma z czego placic a moja mame z domu wywala mimo ze sami ją tam ściagali nakjpierw i na wszystko ma kase le po co dawac
babcia mi wii juz 2 lata 400 zl i oddac nie umie bo "nie ma"

wcale sie nie dziwie mojej mamie....
tylko szkoda ze tak daleko bedzie.. cieszylam sie ze mieszkałaby blisko, moglabym jej maksa podrzucac:-(

moja siostra znów tam ma kolezanki- przez ten rok jakby nie bylo sie zakolegowała- i bez sensu znów przeprowadzka... poza tym tam ma całą góre w domu za 300 zl miesiecznie- a tutaj ponad tysiac musiłaby placic....:-(


no a tą fasolke to ja gotuje, bo mama juz nie chce o nic babci prosic, bo fasolka by ją wyszła 30 zl a chciala by od mamy pewnie 50 albo więcej.....

Iwcik super sprwa taka kolyska- ms ie bardziej podoba ta 2- a widziałaś je na żywo? tak jak mówi MH lepiej przed zakupem na żywo obejrzec
Malinka to standrad Patryk tak samo- a jest starszy- naogląda sie horrorów a potem jak sie go zostawi samego w domu to juz jak troske sie sciemni to ma pozapalane światla w całym domu

 

[malinka1]

Meduska i słuszna decyzja mamy będzie tam napewno szczęśliwsza a ty zasze ją będziesz mogła jeździć i odwiedzać a za 300 zł góre domu jak ja bym tak chciała
a my po spacerku i zakupach niby na termometrze mam 23 * ale wieje wiatr i to wcale nie ciepły normalnie zmarzłam bo wyszłam w cienkiej bluzeczce
w biedronce mieliśmy normalnie akcje jak w kinie akcji ...stoimi juz przy kasach płacimy a tu nagle facet przeskoczył przez kasę za nim 3 ochroniarzy z czego jeden emeryt a 2 z big brzuchami ale dopadli go ukradł na sklepi jak sie okazało jakies tam kiełbasy wódke i kobiecie portfel i komórkęnajlepsze jest to że ta kobietka to się wogóle nie zorientowała no i powalili go przy drzwiach na podłogę i krępują mu ręce do tyłu a moja Julka w ryk nie zabijajcie tego pana on nie chciał napewno!!!!Adam jak zobaczył to to mi się wpasował normalnie w wózek a ANTEK jak zobaczył że oni płaczą to też w ryk uspokoiłam ich wyszliśmy szybko no i idziemy do bankomatu po kasę bo jakoś musi styknąć do 10..i co wkładam kartę wbijam pin a tam pin nie prawidłowy no to ja myk drugi raz...pin nie prawidłowy i zgłupiałam jak mam pin myslę nie wbijam 3 raz bo mi kartę wciągnie idziemy do domu myślę jaki to pin i nic wymyśleć nie mogę ale pewna że na początku 75taaaa wracam do domu sprawdzam a tam początek 76no nic w pracy wybiorę z bankomatu

 

[dorota123456789]

Posprzatane mam,na spacerku bylam z mala .Oliwka sie wybawila.Teraz spi. Pozniej umowilam sie z kolezanka na spacer wiec jeszcze raz na dwor wyjdziemy :-).

 

[anaconda27]

Ja też już do domu wróciłam, byłam z dziewczynami z bb na placu zabaw pogadaliśmy trochę potem zakupy trzeba było zrobić bo jutro wszystko zamknięte no i zaraz za obiad mus się brać
U nas pogoda cudna, jak nic w słońcu 30* aż do domu się wracać nie chce

Dziewczyny Klaudia się obudziła mega chora.
Katar,kaszel,ból gardła ,ucha i 40.3 stopnia goraczki.
Do tego z tą skręconą nogą....
Torebka znów poszła,bo guz jak cholera wyskoczył,robi się krwiak.Widać,że płyn się rozlał.Znów Reparil poszedł w ruch i zimne okłady.
Czekamy ....

A co to tak nagle ją złapało, może do lekarza skoczcie bo jutro zamknięte

dzis rano wstalam a ja mam cały dekold w takich krostkach(bąble jak po ugryzieniu komara)mam uczulenie:-(,nie moge sie opalac.pierwszy raz mnie tak uczulilo i krostki mi wyskoczyly dwa lata temu jak byłam na wczasach we wloszech-i teraz znowu mi sie to wruciło.nosz kurcze!!!!!!ja to mam pecha.

Mojej teściowej też się takie uczulenie robi na słońce i dermatolog przepisała jej taki specjalnie robiony płyn i jakieś tam maści i musi to stosować jak się cieplej robi bo inaczej to ją strasznie swędzi

Dorotko Anaconda ja kiedyś taka nie byłam stanowcza byłam bardziej cielowata a już napewno w pracy i tym sposobem miałam ponad 400 nadgodzin za które nikt mi nie zapłacił a odzyskać w wolnym ciężko było miałam zaległy urlop z 4 lat miałam nigdy nie zaplanowany urlop najcięższych podopiecznych (pracowałąm jako opiekunka osób starszych) żadnych podwyżek premie tylko te co wszyscy tak ogólnie ale te dla wybranych nigdy mimo że byłam jednym z najlepszych pracowników zawsze najdalej miałam do podopiecznych po 30-35 km takich do których trzeba było i w weekendy zaglądac czasami w święta takich z którymi sobie inne opiekunki nie radziły....nigdy nie brałam zwolnień lekarskich a bywało że byłam chora na maxa albo dzieci....dlatego teraz jestem mądrzejsza i się nie daję tym bardziej że owszem ta praca jest dla mnie ważna bo bez tych pieniędzy to byśmy oj cienko przędli....a dwa to dla mnie jest jak sanatorium wychodzę z domu zostawiam dzieci problemy idę do ludzi dorosłych z którymi mogę pogadać pośmiać się a że ja dusza towarzystwa to po m-cu znałam więcej ludzi w pracy jak mój chłop po 3 latach tam pracy ale nie dam sobą pomiatać bo nikt mi za to nie zapłaci nikt mi nie pójdzie na rękę jak ja będe czegoś potrzebowała ...poza tym z wiekiem chyba zrobiłam się bardziej harda CZASAMI CHAMSKA PYSKATA...nauczyłam się jasno i otwarcie wyrażać swoje zdanie..robie to też dla moich dzieci żeby one się tego nauczyły ...no i zmiana partnera i otoczenia też mnie zmieniła
alem się rozpisała dobra mykam dziecko ubierać na spacer po Julkę do Biedronki bo właśnie sobie uświadomiłam że jutro zamknięte ...w niedzielę jestem cały dzień w pracy w poniedziałek zamknięte ...a ja w domku ma składniki na dzisiejszą pizze pół chleba i 2 kg ziemniaków a gdzie masło wędlina mleko kawa jakieś mięcho więcej chleba...no nic znów za wielbłąda porobię...tylko cholera przydałby mi się wózek Anabubki bo mój ma za mały koszyk to raz a dwa za dużo nie uciągnie bo by się złamał

Wiem że życie zmusza do bycia chamem bo inaczej ludzie ci na głowę wejdą i będą tobą poniewierać, niestety w takich czasach nam przyszło żyć
Doczytałam jaką miałaś przygodę w biedronce, a złodziej no cóż może grilla jutro chciał sobie zrobić

 

[anka26_x_07]

Witam i ja
Zaczyna sie dlugi weekend u Nas jutro pozamykane wszystko wiec dzis musze jeszcze na zakupki
Laura wlasnie spi zostalysmy o 9 obudzone telefonem do 14:30 bylysmy poza domem.Umowilam sie z kolezankami na miasto i tak od 11 do 14:30 szalenstwo Laura biegala z kolezanka po deptaku i chyba sie zmeczyla bo miala oczka jak krecik.Dlatego tez 12h snu jej nie wystarczylo i zostalam zmuszona zrobic jej drzemke:-)
Kupilam Laurze panczo na plaze i bufki do plywania z hello kitty
Szukam jeszcze jakiegos pontonu i muszli na plaze taka co robi cien
Na koniec zostanie mi zakupienie kremu z filtrami i buty do wody

Anaconda widze ze pogoda dopisuje u nas dzis sie zepsula i jak wialo to bylo zimno ale niby 17st
Malinka ale scena,Faktycznie jak z filmu akcjiZlodzieji pelno mi kiedys portfel ukradli i tez nawet nie wiem kiedy
A z ta praca to jestes boska bardzo dobrze zrobilas dlaczego masz za kogos odwalac prace jak babka dala jej wolne to niech za nia robi sluszna odpowiedz na karteczce
Medeuska mama podjela sluszna decyzje.A co do babci sepa to brak slow 2 lata ma dlug a tu spalaca rate 400zl
Lidka ja mam kolezanke co ma uczulenie na slonce odrazu jej wlasnie krostki wychodza szkoda ze nie mozesz sie cieszyc te solka.Tylko nie rozdrapuj tego paskudztwa
Dowikla i znow moje upaly poslzy do Ciebei
AS zdrowka dla Klaudi, biedaczka ale ja wzielo
Natalineczka co do Wiktora i sposobu jecho wychowania no to coz jak mama zrobi tak bedzie miala zreszta juz ma jak sama zauwazylas.Wiesz dziecko to dobry psyholog ja mam tak ze Lali na duzo nie pozwalam ale jak moj Maz jest w domu to Lali sobie pozwala przy tatusiu na wiele .Swietnie corka wie co moze u mamy a co u taty.Wiktor madry chlopak bo sama zauwazylas ze przy Tobie jest grzeczny .Ty wychowujesz Czarka dobrze a twoja mama robi blad i pozwala sobie wejsc na glowe.Musisz przymknac na to oko bo raczej nie da sie mamie przegadac.Poprostu tak wychowuje i juz a Czarek madry chlopak .Zaczekaj jak pojdzie do przedszkola tam to sie dopiero nauczyja juz sie tego boje

 

[lidka r]

hej laski!!!:-)
jestem i ja popoludniem.u nas sliczna pogoda,nie tak dawno wruciłam ze spacerku z dzieciakami.;-)teraz dzeci spia a ja mam luz wiec wskoczylam na bb.kurcze ja nie małam pojecia ze jutro sklepy sa pozamykane(z glowy mi calkiem wylecialo)chcac nie chcac jak M z pracy wruci to na zakupy musze jechac.

anaconda-to i ja chyba musze isc do dermatologa:-(.mnie tez to cholernie swendzi,a jak byłam na spacerze i slonce mi przypiekalo do dekoldu to myslalam ze sie zadrapie na smierc.to znaczy że ja mam uczulenie na slonce?????????????????szok!!

malinka-to faktycznie akcja jak w filmie.tylko szkoda dzieci bo sie przestraszyły.:-(

ania-a kiedy wy na ten urlop sie wybieracie?