reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
noelia chyba jeden dzień zgubiłas? ;D

A u mnie dzis zero obiadku bo dalej nie ma wody, podobno ma byc o 14 tylko nie wiem czy w kranie czy w beczkowodzie ;)
 
dzieki dziewczyny,pójde z moim zwierzakiem do pediatry po swietach ... własnie mnie zjada

u nas pogoda super słonko...własnie przyjaciólka zaproponowała ze nas nad Zegrze zabierze :) chyba pojedziemy

Czysciłyscie malucha dziasełka gazikiem i przegotowana woda ?
 
ja też o dziąsełka- jak wyglądają "spulchnione?" bo mój też się ślini i wszystko wkłada do buzi- szczególnie upodobał sobie kciuka ::) widać, że mu coś tam przeszkadza,ale ząbkow nie widać :)
 
Mija pisze:
Ślinić się ślini bardziej i jak dorwie mój palec to szarpie się z nim jak oszalały no i ciągle pcha coś do buzi..ale myślałam że to taki etap.
BO o zębach też myślałam.ale na dziąsełkach nic nie widać...sprubuje z tym bobodentem
dzieki
Mija mi sie wydaje z Twoich opisow, że niestety cierpliwośc jest tu najbardziej konieczna. Jesli przybiera na wadze jak trzeba to ewidentnie produkcja mleka nie szwankuje ;) Moja - obecnie dwa i pól roku panna - też miała taki etap w zyciu jak Twój Noe. W buźce nic nie było widać, a jednak zęby już jej dokuczały. Jak teraz pytam zmieniającego zęby sześciolatka jak to jest to mówi, że dokucza mu czasem a nic nie widać, żeby dziąsła nabrzmiewały. Ja próbowałm przy niej VIBURCOLU ale niestety nie skutkował. Potem w aptece homeopatycznej dostałam bardziej specjalistyczne granuki na zęby (z rumiankiem - niestety nie pamiętam dokładnie nazwy) i znacznie poskutkowało. W chwilach kompletnego kryzysu dawałam jej panadol, albo syrop albo czopki i wtedy pare godzin byl zupełny spokój! Niestey trafil Ci sie egzemplarz trudniej ząbkujący - ja miałam oba typy ;D Jak przestawisz Nonka na butlę nawet na noc jedną, to za miesiąc będziesz miała po karmieniu, a on i tak będzie Ci sie dawał we znaki. takie niespokojne dziecko też co jakiś czas powinien zobaczy pediatra, bo może sie przy okazji przyplątać coś innego - przy ząbkowaniu bardzo spada odporność!
MIja życzę Ci wiele cierpliwości i z własnego doświadczenia wiem, że to mija!!!! Teraz moja panna zasypia prawie sama i budzi sie rano, a śpi w innym pokoju we własnym łóżku!
 
Magdalenka pisze:
Mija pisze:
Ślinić się ślini bardziej i jak dorwie mój palec to szarpie się z nim jak oszalały no i ciągle pcha coś do buzi..ale myślałam że to taki etap.
BO o zębach też myślałam.ale na dziąsełkach nic nie widać...sprubuje z tym bobodentem
dzieki

Jak przestawisz Nonka na butlę nawet na noc jedną, to za miesiąc będziesz miała po karmieniu, a on i tak będzie Ci sie dawał we znaki. takie niespokojne dziecko też co jakiś czas powinien zobaczy pediatra, bo może sie przy okazji przyplątać coś innego - przy ząbkowaniu bardzo spada odporność!

sorry Magdalenka ale ja uwazamto za totalną bzdure .Jest tu masa mam dokarmiających malucha sztucznym i trwa to napewno dłużej niz miesiąc :) Tak mozna malucha dokarmiac nawet 10 miechów jesli jest koniecznosc . Wszystko zależy od mamy i dzidziusia :)
 
Kunda pisze:
Brenda ja nie przejmuje sie ile Macio powinien jadac bo wcale nie je tyle ile pisza. Po nocce zjada 180, nawet mu sie zdarzyło 210 ale w dzień to srednio 150-180 no i 4 razy dziennie, a juz potroił swoja wage urodzeniowa wiec jak zje mniej to sie wcale tym nie przejmuje. Bardziej mnie martwi to jego ulewanie
KUNDA NIO WIEM MAMY DZIECI PRAWIE W TYM SAMYM WIEKU HIHI NO MOJEGO MECZA ZABKI I TEZ WSZYSTKO WSADZA BO BUZKI ALE JAKOS NIE ULEWA HM MOZE NARAZIE,NIEPOWIEDZIANE ZE NIE ZACZNIE BO JAK ZAGŁEBOKO WSADZA PALCE TO MA ODRUCH WYMIOTNY A BLEEE
 
reklama
OJJJJJ te zabki co z tego ze nie widac,ale moga byc dopiero zalazki i maluszki juz to odczowaja :-[a zanim wyjda to moze to trwac nawet miesiac a nawet 2
 
Do góry