A ja witam porannie.
Przyjemnie sie zrobilo, nad ranem padało, teraz chłodek po plecach smyra. Młoda z tatusiem dosypia, a mnie obudził tel od mamy.
AS Ty wariacie, ja tez spac nie mogłam, do 2 sie meczylam, ae rasowanie mnie nie olsniło, hehe. Dzis zanosze czesc cv, do ccc i do komornika sadowego. Otwierają nowe biurowce nowej firmy, musz esprawdizć co to jest i dokładny adres i tam tez się zapodam, hehe.
Wczoraj , albo przedwczoraj rozmawialam z kolezanka. Mamy koniecznie przyjechac do niej na wakacje. Myslalam, ze Piciu okonem stanie, a ten-no pewnie, ale po wypłacie i gołabków mi narób-szok. No ale jak dostane prace to nie da rady i to i to, hehe. Nie wiem tylko co z małą-przedszkole dopiero od wrzesnia...przyjdzie czas=bedzie rada.