Mamy siedzące w domach z dziecmi

[justus]

no ja juz niespie od godziny,bo i poco wczesniej soro i tak  mam luzik dzieci spia jeszcze az dziwo??????
nam wekend tez minol nienajgorzej bylismy w sobotke na dniach opoczna i bylo no....nawet fajnie  byla PATRYCJA MARKOWSKA ,PIASEK  no a na SISTERS to juz nieczekalismy,byloby moze jeszcze fajniej gdyby czlowiek mogl byc jak to dawniej bez dzieci zeby sie pobawuc chociaz mnie i tak zabardzo sie niechcialao mialam jakis foszasty chumor!!!
wypilismy po kilka browcow a potem jeszcze u nas zagoscila impreza ...no taka szybko....i  wyobrascie sobie ze moja tosia jest na tyle inteligetna ze poszla spac dopiero jak goscie wyszli czyli oooooo...........2 w nocy tygrys spal juz dawno a ona rajcowala do domu wrucilismy kolo 0.00 wiet synek razdwa i spac poszedl no a ona ..........ach ta moja cora uciekala nam wszedzie aby tylko do jakis no starszych chlopcow no i moze kolezanek.....


a wczoraj to przezylam horror...............juz bym jej niemiala.wleciala na bardzo ruchliwa ulice....dobrze ze zdazylam ja zlapac az sie poplakalam a przez2h sie cala trzeslam i jeszcze na dodatek wczoraj sie u mojej mamusi poparzylam ....wylalam goracy kubek miety( mial byc dla bubusia)i reka lewa i noga ucierpialy .........takze juz dobrze ze dzis juz wtorek i zamiezam miec lepszy humor......OBY

 

[justus]

z wiekiem inteligecj nabiera ....no bardzo dobrze tylko szkoda ze to w ten spsob wykorzystuje...... : buziaki ,musimy to przetrwac Kunda

 

[anaconda27]

witam!
a ja mam dosc od 5 nosze małego na rekach bo sie drze. Pokłociłam sie z tesciowa bo znowu zasugerowała ze jesli nie mam cierpliwosci to po co nam dziecko i jak płacze to cos mu jest tak wiec powiedziałam jej ze nauczyła go na raczkach to teraz ja mam problem a nikogo nie ma wieczorem aby go uspic i w nocy w dzien to kazdy madry, ale pozniej juz to nie... nawet nie mam czasu zjesc sniadania a raka to mnie tak boli...

Ja do swojej też mam o to pretensje. Maja pięknie zasypiała w łóżeczku, ale ta najmądrzejsza osoba na świecie twierdziła że trzeba ją polulać bo marudzi (wiadomo że trochę musi pomarudzić zanim zaśnie) i tak ją nauczyła, że teraz mała tylko na ręce i na ręce. Tylko że ona cwaniara jedna przyjdzie do dziecka kiedy jej się zachce, a potem ja się muszę urzerać. A jak jej moja mama powiedziała, że rozwydrzyła już dziecko to się wielce obraziła. Jak ja jej nieznoszę chwilami, przemądrzalec jeden, wszystkie rozumy pozjadała (tylko swoje dziecko źle wychowała - tego to nie widzi).

 

[shady]

Anaconda a wy mieszkacie z tesciowa???? bo jak tak to wspoplczuje, ja ze swoja moglabym mieszkac ale ona jest normalna, niestety nie wiem jak to sie dzieje ze przewaznie tesciowe sa poj....e?????
do cholery jasnej traktuja was dziewczyny jak ulomne jakies, co z tego ze one wychowalky po kilkoro dzieci skoro czasy sie zmieniaja, wrrrrr...cisnienie mi sie podnosi bo wiem jak tesciowe skutecznie rozbijaja malzenstwa albo co najmniej sklocaja

 

[nikita000]

witam dziolchy a Klaudia dzis noce dala popalic co 2 godziny sie budzila
a my dzis do ortopedy na kontrole idziemy

 

[Pycha]

widze ze znów mamy odwieczny temat o tesciowych, :
moja na szczęście nie jest taka najgorsza, ale zalazła mi za skórę dawno temu i już tak jakoś jest że jej nie lubię,
czasai tez daje mi "dobre" rady" - niestety

 

[Joanna@]

Kunda rozumiem cie swietnie....wszyscy mileli dla mnie tysiac rad co to trzeba robic jak patryk sie wydzieral ciagiem przez pierwsze 2 miesiace. Ale nikt nie wpadl na to zeby przyjsc i to zastosowac, zebym choc na 10 minut mogla sie polozyc spac!! jak byli to wzieli go na 5 minut na rece i juz zmeczeni ale//''no popatrz jak sie uspokaja...'' tak ale jak tacy madrzy to niech go nosza 24/h

 

[anaconda27]

Tak mieszkamy razem, tylko to jest domek jednorodzinny i my na górze( włącznie z kuchnią), a oni na dole, ale co z tego skoro ona jest kilkadziesiąt razy w ciągu dnia u nas. Właśnie teraz przyszła i przyniosła jakąś maść, którą się ona smarowała, żebym posmarowała Majce te wypryski, niech sobie tą maścią rozum lepiej wysmaruje, bo nawet nie ma ulotki od czego to jest maść, mądra no nie. A jak Majka miała 4 m-ce to jej wsadziła do buzi całe obrane jajko, jak to stwierdziła - na spróbowanie. dalej nie będę pisać bo się tylko niepotrzebnie zdenerwuję, ale takich historyjek jest więcej

 

[shady]

Anaconda ona naprawde jest popieprzona........co za czlowiek, nie rozumiem jak tacy ludzie w zdrowiu dzieci wychowali....ja nie mowie o ryzyku alergii ale ogolnie......co prawda ja za namowa mojej tesciowej dalam do sprobowania mleka krowiego ale nic Alanowi nie bylo....w stanach dzieci mleko pija od 6 miesiaca zycia i jest ok... u nas przerost formy nad trescia...tez z wieloma rzeczami sie nie zgadzam, i wyprobowuje np. arbuza czy truskawki, ale w razie czego bede miala do siebie pretensje a nie do innych czyz nie?

 

[Joanna@]

anaconda....z tym jablkiem to dobre :